Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień dobry
Nie było mnie tu tak długo, że aż wstyd...
Ogród rośnie swoim życiem... to już nie jest mój ogród...nie wiem nawet czy ktoś o niego dba,czy sobie po prostu zarasta
Życie mi sie zakręciło i posypało...mieszkam gdzie indziej....
Za ogrodem tęsknię okropnie,bo sporo pracy w niego włożyłam...no ale cóż...nie da sie go wziąć ze sobą...eh życie...
Myślę, że ten wątek można zamknąć...

Jeśli sobie tak życzysz, Agnieszko - zrobię to.
Przykro czytać, że Twoje życie się skomplikowało.
Może i tak zaglądaj na forum - a przejściowo można pocieszać się nawet kilkoma doniczkami.
Życzę Ci, by sprawy powoli przybrały lepszy obrót.