Forum Ogrodnicze Oaza

Elu , Twoje lilie powalają, Ania miała rację, że można paść z wrażenia Co do host, to ja już wpadłam na taki pomysł z małymi,że wsadziłam je do ozdobnych kamionkowych donic, szukam teraz dla nich płaskich doniczek, bo mam tylko jedną, a w niej wyglądają najfajniej i nie trzeba ich z lupą szukać na rabatach

To wcale nie wszystkie Eline fantastyczne lilie - to dopiero początek
mam sama parę, więc potrafię tym bardziej uklęknąć z podziwu i zachwytu.

Elu - chyba nic nie pomyliłaś z nazwami, przynajmniej według mojej najlepszej wiedzy; która się nie równa z Twoją.
Ale lilie liliami - pustynniki, po prostu odleciałam na ich widok. Mogę sobie tylko pooglądać u Ciebie, moje mimo przesadzenia, rozdzielenia, próśb, gróźb - nie kwitną

Ja bym tam też stanęła chętnie pod Twoim płotem

To już czekam na kolejne lilie, a pustynniki jakoś przeoczyłam , dobrze Aniu,że o nich napisałaś, bo są śliczne

słowikowo wrote:
Wielkie dzięki Elżuniu za te ciepłe słowa. Jak widać pomysł na zmianę nicku był trafiony.
Jak wiesz, żabule kochają wodę, więc ciągłe chlupanie się w niej to rozkosz na żywo i na dokładkę coś, co żabule lubią najbardziej, zaraz po zielonych czyli roślinkach. U mnie pod blokiem ponoć szykują się do zakwitnięcia liliowce i zefiranty, z czego te drugie już drugi raz w tym sezonie. Wiem to od synka (a ja jestem na ustawce leków w szpitalu). W piątek wracam.

Całuję. Pa.

Przy Twoim królewskim ogrodzie mój... to taki zagonik kopciuszka. Piękne kompozycje, przytkało mnie po prostu. Mogę tylko oglądać i podziwiać.

Dziewczyny Witajcie

Carmenku
Aaa że na to nie wpadłam ,by ulokować małe hostki w donicach
bo duże to i owszem , kilka mam zdoniczkowanych .
Dziękuje za radę

Łatka
Oj ...tam ,pod płotem
Toż Ciebie puściła bym na sam środeczek ogrodu , do ładnie i obficie nakrytego stoliczka
Co do kwitnień to obaczy się , nie mam dużych oczekiwań bo czasami wiesz ?
wychodzi na opak
Miej cierpliwość dla pustynników , daj im czas . Ważne że wylazły po zimie
i może za rok zakwitną
Bo jak rosną to zakwitnąć kiedyś też muszą

Forumowa Żabula
Aj Krysiu ustawka powiadasz ? Szybko wracaj do domu bo w szpitalu jadło kiepskie
Podobno więźniowie mają lepsze
Życzę tony zdrowia i mało tych leków do łykania
Te leki , to taki kochana urok Naszej młodości


Dorka
Każdy ogród cieszy jaki on by nie był , nawet zagajnik
Wpadaj do mnie tu czasem

Z każdym dniem Martagony dają czadu , oj dają









Są tak wysokie , że bez problemu mogę focić je od dołu







Odbieram tą fotę , jako deszcz szczęścia









i podobne malutkie turbanki ma lilia drobna Pumilum





Lecę zmierzyć ciśnienie

Elu Twoje foty zawsze podnoszą mi ciśnienie-tak pozytywnie oczywiście -chcę jeszcze i jeszcze

Toż to las liliowy, w dodatku przepiękny

Czadowe zdjęcia

Ło raju, normalnie mnie przytkało!! Jakie cudne-cudniste!!!

Elżuniu, ty jakaś prorokini chyba jesteś, bo już jestem w domu.

Mowę mi odebrało , PIĘKNE

Lilie rewelacyjnie wyglądają wycinasz je jak przekwitną?

Dziewczyny Anna96, izy10, broja, Gosia352, Łatka, zeberka363, dordar, Carmen, Żabula
i Minohiki
Jak ja Was Kocham
Dziękuje za Wasze wizyty Dzięki Wam wątek żyje i pędzi do przodu
To ogród tak mnie nakręca , że kocham cały świat
i proszę nie brać mnie , za wariatkę
Dziś całe popołudnie spędziłam w hostach
Ale zostawiłam moje "dziewczyny " napojone , nakarmione i porządnie umyte .
Zdjęcia nie oddają tego klimatu , nie słychać na nich tego ich szelestu , tego błysku liści ach , och ...
chwilo trwaj
Zapraszam do ogrodu i pewnie zapytacie , gdzie ta susza ?
Ano ... podlewa się











Peedee Laughing River



Uwielbiam tego małego szkraba , na bordowych nóżkach
Little Red Rooster



Hosta June w towarzystwie



Moja najpiękniejsza trzykrotka



Szalono tu ...



Moje pierwsze martagony kiedyś tam zakupione 2 cebule



Aniu 66 gdy przekwitną to obcinam
by nie wiązały nasienników . Niech siła idzie do cebul



Już przekwitają



Koleusek tylko jeden , ale jest
W moim starym zakupowym koszu wyeksponowany



Wreszcie poznałam smak owoców Świdośliwy
nawet , nawet dobre
takie o lekkim posmaku aronii

Elu,Twoje hosty to miód na moje oczy, może się powtórzę, ale są cudne, ja też mam dużo, ale patrzeć na nie w takich cudownych kompozycjach to prawdziwa przyjemność. trzykrotka też piękna

Elżuniu, tyle cudowności widzę, że nie wiem od czego tak naprawdę rozpocząć swoje zachwyty bo wszystko mnie urzekło. Boszszeee, ile pracy musiałaś w to włożyć by takie cudo powstało. Ja jestem zachwycona.

Elżbietko, Ania powiedziała że jak zobaczymy Twoje lilie to spadną nam kapcie z nóg. Miała rację z tym tylko, że ja mam problem z zamknięciem ust Aż trudno uwierzyć jak dorodne masz te rośliny i jak piękne mają kwiaty.Elżbietko mam pytanie. Ubiegłej jesieni kupiłam trzy cebule martagonów. Jedna zanikła a dwie teraz kwitną. Są wielkości małego siedzącego psa Czy poszukać im innego miejsca? a może jest szansa , że jeszcze urosną? Staram się o nie dbać ale efekt jest bardzo mizerny. Dodam jeszcze, że uwielbiam oglądać Twoje hosty i ich zdjęć nigdy nie jest dla mnie za dużo. Pracowita Kobieto stworzyłaś sobie własny, cudny, kolorowy świat.

dana581958 wrote:
Dańciu moja droga
Ta trzecia na pewno jest w ziemi i na wiosnę ją ujrzysz
Bo one potrafią nie wypuścić części nadziemnej tylko sezon przeleżakować w ziemi
Nie przesadzaj , absolutnie zostaw je tam , gdzie są posadzone
Zadbaj teraz tylko by ziemię wokół nich ubogacać w skorupki ,nawóz i jak wspominałam wcześniej wióry rogowe . Ja jeszcze podlewam Magiczną Siłą do powojników .
Te co zakwitły , jak tylko możliwe oberwij im kwiaty .
Zobaczyłaś jak kwitną ? i bez żalu obcinaj , serio plisss
Ja już swoje ogołociłam i to bez żalu



Martagony do dwóch , trzech sezonów to dopiero ruszają i są na pierwszym biegu .
Dopiero w 4 sezonie wchodzą na właściwe obroty .
Mam w ogrodzie kilka młodych które pędzą drugi , trzeci sezon i nawet ich Wam nie pokazuje , bo nie ma co pokazywać .
Ewuniu za ochy , achy dziękuje serdecznie i powodzenia w uprawie swoich martagonów życzę



Carmenku
Aaa ,,,ja wiem że Ty lubisz hostowe klimaty
i dla tych co też lubią , zawsze coś tu się znajdzie





Forumowa Żabciu , Jaka tam praca ? to miłość , kochana .... ogród , kwiaty to miłość moja wielka
Krysiu dziękuje za serdeczności i Twoje zachwyty kwiatuszkom na pewno przekaże
to może radośniej będą Nam kwitnąć

Pokaże Wam kaktusa , którego kupiłam na pamiątkę urodzenia córci
Rośnie razem z nią i mają już po 13 lat



A tu jeszcze mam takie "koluchy"
Bardzo lubią spędzać wiosnę , lato w ogrodzie



Zakwitają moje kochane liliowce

Pumpkin Kid



Nowwhere To Hide



Moonlit Masquerade



A te cudo bez nazwy jest









Pierwsza dalia lada dzień zakwitnie i to jaka ognista
Nazywa się Uchuu



Do następnego wpisu

Elu, dziękuję za hostowisko, masz piękne okazy, takie dorodne Liliowce przecudne