TEMAT: Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura.

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 18 Lut 2018 14:55 #590180

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Kaczuski i kurczęta są takie słodkie, niewinne. Przypominają mi małe przepiórki :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 18 Lut 2018 20:24 #590266

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Czy uprawia ktoś figę w ogrodzie? Mam nasiona, czy trzeba je stratyfikować?

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 18 Lut 2018 21:26 #590280

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Jak nasionka wyschły to możesz śmiało wsadzić je do ziemi uniwersalnej i naciągnąć woreczek i poczekać około 3-4 tygodni.
Po tym czasie powinny pokazać się siewki. Podlewać po przeschnięciu podłoża najlepiej z wodą z nawozem. Stanowisko latem
najlepiej słoneczne, może stać od wiosny do jesieni na zewnątrz. Na jesieni, jak zrzuci liście przenieść do chłodnego i widnego
pomieszczenia i poczekać, aż nadejdzie wiosna ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 18 Lut 2018 21:46 #590284

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Nasiona wydłubane z owocu wrzuciłam (bez specjalnego przygotowania) w grudniu do perlitu. Ładnie wzeszły.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 19 Lut 2018 11:03 #590363

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Dziękuję bardzo :).
A powiedzcie mi jeszcze jak siewki znoszą pikowanie?
Ostatnio zmieniany: 19 Lut 2018 11:04 przez Dino_saur.

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 25 Lut 2018 21:21 #591828

  • Azbi
  • Azbi's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 480
Dino_saur wrote:
Biotit wrote:
Zbyszku, a jaki w smaku? Wart był zachodu?

Piotrze, problem z tym smakiem to było tak, że melon gorzki jest 'konsumpcyjny' w fazie przed otwarciem owocu. Choć teoretycznie te czerwone otoczki, które okrywają nasiona, podobno są jadalne, słodkie i smaczne.
Niestety owoc zauważyliśmy dopiero jak się otworzył. A nawet gdyby nie był otwarty, to myślę, że bym go nie ruszał. Bo priorytetem dla mnie było uzyskanie nasion. Tak więc nie wiem jaki smak :( , ale dla mnie warto go uprawiać przede wszystkim ze względu na własności lecznicze rośliny.
Pierwszy etap uprawy mam za sobą - wiem, że można w naszych warunkach uzyskać owoce. W tym roku będę próbował nieco zintensyfikować uprawę, aby mieć trochę więcej owoców niż jedna sztuka na jednej roślinie :devil1:

Uprawiałam w poprzednim roku, tak przez przypadek, bo spodobał mi się owoc na torebce z nasionami. Było ich w torebce 6. Nic z nasionami nie robiłam, bo nawet nie wiedziałam ze jest taki trudny w kiełkowaniu :) tylko włożyłam do torfu i czekałam, wykiełkowało mi 4, ale dwa zjadły mi ślimaki zaraz w pierwszą noc po wyniesieniu do foliaka, pozostałe dwa do wysadziłam jeden w foliaku i drugi w ogrodzie, ten w ogrodzie z racji silnych wiatrów i deszczy rósł marnie, miał około 5 owoców, jeden dojrzał do fazy pęknięcia i wysypania nasion, ten w foliaku szalał, rozrastał się w różnych kierunkach, nie temperowałam go, bo chciałam łodygi liście i kwiaty oraz owoce podarować chorej osobie, pościnałam to wszystko gdzieś na początku sierpnia, zostawiłam pęd główny i znowu wypuścił masę odrostów, kwit i owocował. Na surowo owoce są bardzo gorzkie, trzeba je zalać solona woda i zostawić na jakiś czas, gorycz traci się pod wpływem solanki, jednak posmak goryczy pozostaje. Ja większość owoców zrobiłam w marynacie jak korniszony i jak dla mnie są zjadliwe, chociaż posmak goryczki wyczuwalny jest cały czas. W tym roku kupiłam już nasionka i zamierzam wysiać, chociaż jak przeczytałam o problemie ze wschodem to nie wiem czy tym razem uda mi się coś wyhodować, mam nasionka te z tego pękniętego owocu z ogrodu i mam nasionka od Legutki. Zobaczymy jak tym razem się uda, będę próbować, choć ze dwa krzaczki do foliaka chciałabym wyhodować :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 26 Lut 2018 14:42 #591959

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Gratuluję sukcesu :bravo: , bardzo się cieszę.
Będę trzymał kciuki za Twoją uprawę gorzkiego melona w tym roku. Super :cool3: , będziemy mogli podzielić się doświadczeniami.

Ja w tym roku kupiłem po dwie odmiany białego i zielonego melona gorzkiego. No i oczywiście nasiona z mojego "jedynaka".
Mam pytanie - z jakiego rejonu kraju jesteś - też przymierzam się do uprawy w gruncie, ale mam pewne obawy czy to u mnie się uda.
Ja mieszkam na Podbeskidziu, niedaleko Bielska-Białej.

Jak mocno u Ciebie rozrósł się w foliaku? Mój był bardzo rachityczny - pewnie czytałaś - a chciałbym wiedzieć ile miejsca mu w tym roku zostawić? Jakiej wielkości miał owoce - bo tu rozpiętość w zależności od odmiany jest duża. Mój biduś miał jakies 12cm długości.

Problemami ze wschodem nasion się nie przejmuj, udało Ci się raz - uda się znowu. Melon gorzki Cię kocha :hearts: .

Wpisuj się tu ze wszystkimi wiadomościami o melonie gorzkim, wklejaj fotki - będzie mi bardzo miło :) .

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 16:44 #592168

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Na dziś mam dla Was kilka zdjęć z ubiegłych lat, tym razem pomidory. Tak więc mniej gadania i więcej oglądania - pomidory rosyjskie, moje ulubieńce:

Cziornoje Serdce, level I, jeszcze zielone:

cziornoje_serdce.jpg


A teraz moja kochana Dolka Dalnievostoczna. Pomidor o bardzo subtelny, aksamitnym smaku. W pełni pomidorowym. Dodatkowa zaleta - dobrze się przechowuje (w tym roku do końca stycznia -co dalej, nie wiem, bo brakło :oops: ):

dolka_dalnievostoczna_1.jpg



dolka_dalnievostoczna_2.jpg




dolka_dalnievostoczna_3.jpg


A teraz kolejny, średniej wielkości, kompaktowy, owocujący długo, obficie i niezawodnie - Kitajski Holodoustoicziwyj. I pomysleć, że pare lat temu jak w Rosji go kupowałem, stałem przed dylematem - który wziąć: Chiński chłodoodporny czy Chiński upałoodporny (żaroustoicziwyj). Padło na Holodoustoicziwego - wtedy większym problemem były niskie temperatury w uprawie niż upały. Teraz trochę żałuję, wysokie temperatury w lecie katują pomidory okrutnie :( .
No nic, Kitajski Holodoustoicziwyj kupiony i uprawiany. Sprawuje się doskonale:


kitajskij_holodoustoicziv.jpg


I na koniec, tajny agent z innej strony świata, przebrany w zielony strój - Green Zebra. Lubię bardzo jego ożywczy smak i piękną zieleń:


green_zebra_1.jpg


Za kilka dni następne...
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2018 16:45 przez Dino_saur.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Horti, Zbyszko46, rozalia, CHI, minohiki, zeberka363, Kajtkowa, UllaM

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 18:26 #592178

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Śliczne pomidory, ale ja z pytaniem o tą cudną śliwkę z poprzedniej strony - Santa Rosa. Ze zdjęcia widać, że plenna. A jak ze smakiem? Kiedy owocuje?
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 18:57 #592180

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Bardzo Ciekawie wygląda pomidor Kitajski Holodoustoicziwyj. Ta czerwień jest bardzo intensywna, a jak z jego smakiem :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 19:55 #592208

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Bea, Santa Rosa to jedna z odmian śliw japońskich. Owoce spore, wielkości tradycyjnej dobrze znanej renklody. Dojrzewa na przełomie lipca i sierpnia, owocuje obficie. W zależności od źródeł mówią o niej że samopylna bądź obcopylna. Źródło 'Dino_saur' potwierdza, że nie potrzebuje innych zapylaczy. Rosną u mnie w ogrodzie dwie Santa Rosa i owocują regularnie. Innych śliw w promieniu 400m nie ma...
Owoce rewelacyjne, soczyste, słodkie jak miód. Miąższ koloru skórki. Jedyna "wada", ciężko oddzielić pestkę.
Dosyć wcześnie zakwita, w roku ubiegłym spóźnione wiosenne przymrozki zdewastowały plon :( .
Santa Rosa jako drzewo jest w pełni mrozoodporna.

Michał, smak typowej, starej odmiany pomidora. Soczysty, idealnie zgrana słodko-kwaśność z lekką przewagą tej ostatniej. Rewelacyjny na surowo do kanapek, sałatek. A najlepszy do zżerania prosto z krzaka w ogrodzie :yummi: . Dlatego też w ogrodzie zawsze towarzyszy mi solniczka i pieprzniczka :wink4: .
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2018 19:56 przez Dino_saur.
Za tę wiadomość podziękował(a): Michał, Adasiowa, Zbyszko46, Kasionek, CHI, Betula

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 20:26 #592223

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Dzięki za informacje. Uwielbiam renklody. Mam ju co prawda 3 śliwki w ogrodzie, ale może jeszcze czwartą gdzieś wcisnę :)
Na pewnej stronie producenta znalazłam taki jej opis:
"Hipnotyzujące kwiaty niczym puszysta chmura otulają gałęzie wielobarwnymi refleksami odbitych promieni słonecznych. Sprawia to, że pięknie udekorowana korona drzewa migocze i zachwyca swoim olśniewającym blaskiem. "
Ktoś w dziale marketingu ma poetyckie zacięcie :)
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 27 Lut 2018 20:37 #592229

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
I doskonale opisuje rzeczywistość :bravo: , pozazdrościć...
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 28 Lut 2018 21:47 #592523

  • Azbi
  • Azbi's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 480
Dino_saur wrote:
Gratuluję sukcesu :bravo: , bardzo się cieszę.
Będę trzymał kciuki za Twoją uprawę gorzkiego melona w tym roku. Super :cool3: , będziemy mogli podzielić się doświadczeniami.


Mam pytanie - z jakiego rejonu kraju jesteś - też przymierzam się do uprawy w gruncie, ale mam pewne obawy czy to u mnie się uda.
Ja mieszkam na Podbeskidziu, niedaleko Bielska-Białej.

Jak mocno u Ciebie rozrósł się w foliaku? :hearts: .

Wpisuj się tu ze wszystkimi wiadomościami o melonie gorzkim, wklejaj fotki - będzie mi bardzo miło :) .

Dziękuję za zaproszenie, będę opisywać swoją hodowle gorzkiego melona, pod warunkiem że uda mi się pozyskać rozsadę :) . W poprzednim roku, pędy rosły na długość 3 m, skracałam je bo bardzo zagęszczał się i dusił mi rosnące w pobliżu pomidory, zapach kwiatów też bardzo przyjemny. Rósł przy samym wejściu do foliaka i przyciągał owady zapachem :) . Mieszkam również na Podbeskidziu, do granic Bielska mam 3 km :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 01 Mar 2018 07:05 #592557

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Witaj Sąsiadko :bye: , ja mam co prawda dwadzieścia kilka do Bielska - ale co za różnica?
Ostatnio zmieniany: 01 Mar 2018 07:07 przez Dino_saur.

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 02 Mar 2018 14:02 #592869

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
No i minęło "za kilka dni", więc dziś następne zdjęcia pomidorów. Bohaterami nadal pomidory rosyjskie :yummi: .

Jabłonka Rosii, krzak wysoki, owoce ok.60-90g, soczyste, smaczne. Dwie komory z owocami. Wcześnie owocuje.
Mnie bardziej smakują owoce odmiany Sybirskoje Jabłako. Odmiana bardzo podobna do JR ale owoce bardziej mięsiste. Niestety nie mam zdjęć. Będę wysiewał w tym roku, więc zdjęcia - jak dobrze pójdzie - w lecie.
A to Jabłonka Rosii:


jablonka_rosii_1.jpg



jablonka_rosii_2.jpg



Zostaniemy przy odmianach o niewielkich owocach :) . Odmiana Spiridon, to odmiana typowa do uprway w gruncie. Bardzo ją lubię :) . Jest niska, wysokość ok.50-60cm. Owocuje wcześnie, obficie, plony trwają cały sezon. Dobrze znosi kiepskie warunki pogodowe, odporna na choroby. Owocem niewielkie ok.60g, bardzo smaczne. Doskonale nadają się do spożycia na bieżąco, kiszenia, marynowania oraz do przygotowania pomidorków małosolnych do spożycia na bieżąco.


Spiridon.jpg



No i teraz pora na ciężką artylerię. Duże, mięsiste pomidory. Moi liderzy rosyjskich odmian, i ścisła czołówka moich wszystkich ulubionych odmian. Tak więc po kolei...
Sybirskij Gigant, krzak wysoki, owoce duże 800-1200g. Dobrze sprawuje się w foliaku i w gruncie. Owoce - co tu dużo mówić - 100% pomidora, mięsiste soczyste...


sybirskij_gigant_1.jpg



sybirskij_gigant_2.jpg




sybirskij_gigant_3.jpg




sybirskij_gigant_4.jpg



Sybirskij Vielikan, bardzo podobny do Sybirskiego Giganta, owoce nieco mniejsze 700-1000g, reszta opisu jak powyżej.


sybirskij_vielikan_1.jpg




sybirskij_vielikan_2.jpg



To na dzisiaj wystarczy :wink4: . Trzecia część, za magiczne "dni kilka", a w niej dwa moje extra-extra ulubieńce, łuczsze cziem seks czyli Sybirskij Kozyr i Tiażiełovies Syberii :evil:
Ostatnio zmieniany: 02 Mar 2018 14:05 przez Dino_saur.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, pszczelarz5, minohiki, Betula, UllaM, MarzenaRybka, Jaedda

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 02 Mar 2018 16:48 #592900

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zbyszku, zaprawdę, świetny materiał dokumentacyjny, dlatego pozwoliłam sobie skopiować Twój wpis i uzupełniłam TEN post Twojego autorstwa :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Dino_saur

Ogród Szalonego Ogrodnika czyli wzloty i upadki Dino_saura. 06 Mar 2018 19:20 #593998

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Trzecia i ostatnia część z serii "starych wspomnień czar" o pomidorach - głównie rosyjskich. Do wysiewu jeszcze dwa, trzy tygodnie - może pomoże to komuś w dokonaniu jedynie słusznego wyboru :woohoo: .
A więc zapowiadane syberyjskie...

Dla mnie super pomidor do uprawy w gruncie. Wysoki, wymaga podpór i to ze względu na ilość i wagę pomidorów - solidnych. Pręty zbrojeniowe to rozwiązanie optymalne. Trochę kosztują (na złomowisku można kupić dużo taniej), ale inwestycja na wiele lat.
A pomidor o którym mowa to Sybirskij Kozyr, po polsku Atut Syberii. Jak już mówiłem rośnie wysoki, owoce czerwone, soczyste, mięsiste, idealne. Waga owocu ok. 900g. Pyszne. Powinien być przechowywany w Sevres jako wzorzec smaku pomidora :woohoo: .
Odmiana odporna na choroby, bardzo plenna, owocująca do upadłego... W foliaku też nieźle się sprawuje, ale zdecydowanie preferuje uprawę w gruncie.


sybirskij_kozyr_1.jpg




sybirskij_kozyr_2.jpg



I ostatni z pomidorów, Ciężka Waga Syberii, czyli Tiażiełovies Sibiri. Podobno doskonały do uprawy w gruncie, gdzie nie rośnie wysoki. Ja uprawiałem w foliaku, wysoki, silny. Odporny na choroby, owocuje długo i obficie. Owoce o masie do 1200g, czerwone, mięsiste, soczyste, pełen smak pomidorowy. Bardzo aksamitny z lekką nutą słodyczy. Ideał...


tiazielovies_sibirii.jpg



Jeszcze w zasadzie nie wysiewam jeszcze nic poza drobiazgami typu sałata czy cebula, więc myślę, że za kilka dni jeszcze trochę wspomnieniowych zdjęć pokażę :)

Aniu, bardzo proszę o link do tych zdjęć w wątku o rosyjskich pomidorach. Z góry dziękuję :)
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2018 19:25 przez Dino_saur.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.342 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum