Forum Ogrodnicze Oaza

Witam
Od jakiegoś już czasu jestem właścicielką starego siedliska
Miejsce jest ciche ,sąsiadów niewielu i daleko.Las tuż ,tuż,a od łąk słychać wieczorami kumkanie żab.Dookoła pięknie zielono,i spokojnie.
Furtki jeszcze na mam ,ogrodu też,ale jeśli by furteczka była to z ochotą powiesiła bym na niej tabliczkę z napisem- jestem szczęśliwa ,że mam ten ogród .Chociaż teraz żaden ze mnie ogrodnik ,ale mam już od czego zacząć ,mam kawałek ziemi,mogę działać i mam szansę stać się zapaloną ogrodniczką.Wiem już,że uprawa ogrodu sprawi mi wielką frajdę.Na pewno nie będą to jakieś spektakularne ogrodnicze osiągnięcia,ale...paczka nasion jest w zasięgu i chęci też są.
Na sukces muszę poczekać i jeszcze dużo się nauczyć.
Wiem też, że z pomocą życzliwych Oazowych Ogrodników, lubiących się dzielić swoim doświadczeniem będę mogła odpowiednio zająć się swoim ogrodem

Już od dwóch miesięcy intensywnie działamy i już samo sprzątanie działki daje mi dużą radość, zwłaszcza kiedy widzę pierwsze efekty.

Na działce stoi stary budynek gospodarczy,i to na nim teraz skupiamy się najbardziej.



Chcemy zagospodarować go na domek. Jest już nowy dach
Sama działka jest okrutnie zarośnięta chwastami,krzakami i ,co mnie trochę martwi ,chmielem,który jest wszędzie i pnie się po czym tylko się da.Obrośnięty był nim budynek i usunięcie poplątanych,mocnych pnączy zajęło nam trochę czasu.


A tu planuję mój ogród warzywny i kwiatowy

pozdrawiam - Ama

Witaj Ama cudna sprawa ,móc zagospodarować od podstaw działkę .Napisz proszę jak jest duża ?co planujesz na działce ?i szukaj skarbów ,serio starych urządzeń ,garnków etc .
Zrób staw może też ,jest dofinansowanie do kosztów ,a po za tym będzie pięknie komponował się z resztą .
Mialam w zamiarze takie siedlisko ,ale u mnie nie ma komu na takim areale pracować hm .
Powodzenia trzymam kciuki i rób fotki koniecznie dla nas I do domowego archiwum świetnie się przydają do wspomnień .

Dzień dobry Bogusiumiło mi ciebie powitać jako pierwszego gościa w moim zielonym królestwie.
Działka to 40 arów.Jeśli chodzi o plany to jeszcze w tym roku chcemy zrobić porządek w budynku : wyczyścić pomieszczenia,zalać posadzki,zrobić kanalizację i najważniejsze podciągnąć wodociąg.Jest co prawda studnia ,ale baaardzo głęboka i ciągniecie z niej wody wiadrami jest uciążliwe.A co najistotniejsze studnia przez wiele lat była odkryta liście i nie tylko, spadały do wnętrza studni,woda jest więc brudna i nie nadaje się do picia.
Jest jeszcze kawałek sadku z kilkoma gruszami ,śliwami i czereśnią.
A dom zamierzam urządzić, jeśli mi się uda, w wiejskim rustykalnym stylu.Ale o tym będę myślała zimą.

pozdrawiam

Ale będzie super areał cudny może blisko mnie masz to siedlisko Odbierz PW

Pięknie zapowiadają się Twoje plany i bardzo pracowicie Miejsce jest cudne

Ufff....,ale pracowite były dwa ostatnie dni.Ruszyliśmy z pracami remontowymi starego budynku.Udało się nam wysprzątać wszystkie pomieszczenia i wybić wewnątrz otwory na przyszłe drzwi.Łatwo nie było .Ściany grube,a cegła stara i mocna.Pogoda też nam nie ułatwiała.Żar lał się z nieba,a pot nie tylko oczy zalewał Ale warto było,efekt jest super.Cały gruz z rozbiórek ścian poszedł na przyszłe posadzki.I dobrze bo nie trzeba go było wynosić.



Teraz czeka nas wylewanie betonu na posadzki.To już będzie się działo w nadchodzącym tygodniu
Urlop zapowiada się bardzo pracowicie

Hiacynto ,miło mi gościć ciebie w moim zielonym buszu
Miejsce skradło moje serce.Pracy przede mną wiele,ale to podnosi adrenalinę i napędza do działania.Każdy krok w pracach ,nawet malutki, daje ogromną satysfakcję

No, jest potencjał w tym miejscu
Ty pełna zapału, patrzeć tylko i podziwiać efekty Twojej ciężkiej pracy będę. Uwierz mi, radość i satysfakcja z ogrodu ale i domu tworzonego od podstaw-bezcenna Wytrwałości Ci życzę

Dzień dobry Kasiu(?),miło mi ciebie poznać i bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Fakt zapału mi nie brakuje,dosłownie energia do pracy eksploduje ze mnie,a w głowie pełno pomysłów.

Wchodzę do Ciebie z ukłonami i życzeniami realizacji pięknych zamierzeń.
40 arów - kawał ziemi. Myślę, że za niedługo będzie tam wiele interesujących roślin. Tylko użytkowych - czy i ozdobnych? Mam nadzieję, bo przecież nie samym chlebem...
A skoro dom w stylu wiejskim, to zakładam, że i ogród?

Z przyjemnością będę śledzić i podziwiać efekty Waszej pracy.

Aniu,dziękuję za odwiedziny.Mój ogród będzie kwiatowy i warzywny też ,czyli i dla ducha i dla ciała.
Jestem na etapie podglądania ogrodów forumowiczów.Są przepiękne.Przeczytałam też Twój wątek,choć śladu nie zostawiłam.Zachwyciłam się bogactwem roślin i kolorów.

Od samego rana w biegu.Trafiła się nie lada okazja i mam piękny stary kredens z lat 50



Stał w starym ,opuszczonym domu,zapomniany i zagracony.



Jest trochę nadszarpnięty czasem,brakuje wewnętrznych półek w dolnej części, nie ma też z tyłu ,,plecków'',ale i tak jest piękny.
Muszę go teraz porządnie umyć,a jak wyschnie to zostanie oczyszczony z kilku warstw starej farby.Planuję pomalować go na biało.Bedzie piękny

Wpraszam się i ja. Najbardziej się cieszę, że masz energię i zapał. Myślę że to najważniejsze na początek. Ogrom pracy Cię czeka, ale też satysfakcja ogromna. Jestem ciekawa prac ogrodowych i pomysłów na obsadzenia. Fajnie, że jest już studnia, przyda się, mam nadzieję do nawadniania ogrodu. Wszystko tam do wykarczowania? Nic nie nadaje się do ocalenia z roślin?

Prawdziwe cacko ,jak go postarzysz ,poszperaj o tej technice w necie to dodasz mu lat .
Jeśli mogę Tobie coś podpowiedzieć to to ,byś nie projektowała ogrodu i całego otoczenie pod wpływem emocji ,lecz rozrysowala co gdzie i jak ,konsultowala z ludkami nawet i tutaj wtedy zrobisz to tak ,ze nie będzie z czasem dużo poprawek .
Ja popełniłam sporo błędów pod wpływem emocji ,obecnie poprawiam i to nie jest dobry pomysł, przesadzanie roślin np ponieważ byłyby juz dorodne a tak są ciągle w aklimatyzacji i rozwoju ,przez co końcowy efekt ciągle przede mną ,bo o ich kondycji na którą musze czekać to już nie wspomnę
Powodzenia i wrzucaj foteczki nam

Witaj Nimfo,miło mi widzieć cię u mnie
Nie ,nie wszystko będziemy wycinać.Zostanie piękny,ogromny, stary świerk na którym wisi mnóstwo długich, dużych szyszek,rośnie też trochę krzewów nie wiem jakich bo miejscem zawładnął chmiel.Jest duży krzew bzu,trzeba go tylko przeciąć bo gąszcz.Zostaje też lipa.Jedna strona działki przez całą długość obsadzona jest sosnami i świerkami.Planujemy je trochę poprzecinać ,trzeba też usunąć suche gałęzie


Tak wygląda fragment szpaleru z sosnami widziany od strony sąsiadującego pola(zboża już wykoszone)

A to lipa już podcięta od dołu

Aniu u mnie na działce ,ktoś przed sprzedażą no właściciel zlecił podcięcie sosen pięknych ,a ten co ciął to ciął bez namysłu i ogolocił za wysoko ,do tej pory patrze i łza mi się kręci ze złości .Tym bardziej ze działka leżała pusta do momentu sprzedaży eh

Kredens już wyszorowany i suszy się.wyswobodzony z pajęczyn i pozbawiony warstw brudu wygląda zupełnie inaczej, o wiele ładniej



Widać teraz wszystkie braki.O ile góra kredensu jest w dobrym stanie ,to tego nie mogę powiedzieć o dolnej szafce. Dół kredensu jest mocno zniszczony.Blat do wymiany,tak samo wewnętrzne przegniłe listwy i dna szuflad.Półek brak i trzeba zrobić nowe.Front i boki są całe z drewna i nie uszkodzone ,trzeba tylko je wyczyścić ze starej farby.

Bogusiu my będziemy przecinać ,że tak powiem ,z rozmysłem bo szkoda ogałacać tak piękne drzewa.Stanowią też świetną osłonę przed wiatrem,bo już zorientowaliśmy się, że z zachodniej strony wieje mocno.Ciecie będzie więc raczej sanitarne, jest dużo suchych gałęzi zwłaszcza na dole.