TEMAT: Mój ogród w Dolinie Wieprza

Mój ogród w Dolinie Wieprza 15 Cze 2025 07:42 #879147

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Zakończenie wiosny w ogrodzie -



Wiosna okazała się wyjątkowo paskudna i pewnie na długo zapadnie wielu w pamięci. Problem suszy tymczasem nie wystąpił, co sprzyja wielu roślinom uprawnym. Wczesna kapusta w zasadzie gotowa. A botwinka zaraz.


01-24.jpg



02-24.jpg



03-22.jpg



04-23.jpg



05-22.jpg



06-22.jpg




Na "fortach" ładnie idą dyniowate


07-21.jpg




Coraz mniej żab, a za to rosnące zatrzęsienie ślimaków. Dawniej było całkowicie odwrotnie, a wręcz ślimaków nie było niemal wcale. Teraz są wszędzie, ...



08-22.jpg



... nawet na pomidorach


09-21.jpg



10-20.jpg



11-20.jpg



12-12.jpg



13-10.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, doras, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Mój ogród w Dolinie Wieprza 15 Cze 2025 08:18 #879149

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21439
  • Otrzymane dziękuję: 90399
Mam dokładnie taką samą obserwację, Pawle, odnośnie relacji żaby/ślimaki.
O ile winniczki, jak ten z Twojego zdjęcia, nie wywołują u mnie wrogich uczuć, to te wstrętne bezskorupowce o aparycji psiej kupy powodują w moim łagodnym sercu wyzwolenie zasobów agresji.
Już nawet w górskim, "naturalnym" ogrodzie sypię niebieskie kulki, bo inaczej wszystko by żżarły. No, może duże rododendrony by się ostały.
A co to za żółto kwitnące rośliny na pierwszym zdjęciu? Wiesiołki?
Śliczny irys swoją drogą. Masz ich więcej i różnych, czy to solista?
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 15 Cze 2025 12:20 #879168

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Re: Anna -

Tak to wiesiołki na słonecznym stanowisku. Irysów mam więcej, w kilku kolorach, ale to już ostatni, który jeszcze kwitnie, bo pochodzi z półcienistego ogrodu.


01-25.jpg





Zakończenie wiosny wokół ogrodu -



Podejścia do wielu miejsc nad rzeką zostały skutecznie „zamknięte” przez wybujałe dzikie trawy lub takież same pola uprawne. A taki stan utrzyma się do późnego września. Nienaturalnie wysokie rozprzestrzenienie kleszczy zniechęca do prób przedzierania się przez gęste knieje.


02-25.jpg



03-23.jpg



04-24.jpg



05-23.jpg





Dziki bez czarny powoli przekwita. Stojące wody z powodu chłodów jeszcze nie zakwitają. Na płyciznach perkozy dwuczube siedzą na gniazdach.



06-23.jpg



07-22.jpg




W lesie pierwsze młode koźlarze babki. W sam raz na dołożenie do młodej kapustki. Wysokie trawy jednak „straszą” i zniechęcają do chodzenia.



08-23.jpg



09-22.jpg




10-21.jpg




Zebrałem już jagodę kamczacką. Połowa do zamrożenia, połowa do małych słoiczków po posypaniu cukrem i zapasteryzowaniu. To pierwszy tegoroczny wek. Podobnie robię z malinami.



11-21.jpg



11b.jpg




Ten weekend to już jednak ...lato. Może i dobrze. Oby nigdy więcej takiej wiosny, jak ta tegoroczna !



12-13.jpg



13-11.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Lilu, EwG, doras

Mój ogród w Dolinie Wieprza 18 Cze 2025 22:32 #879298

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Kilka dni wietrznej pogody o przyjemnie niewygórowanej temperaturze to szansa na moc pracy i wygalantowanie ogrodu, jak na wystawę. Tym przyjdzie mi się zając. Trudno uwierzyć, jak przez kilka dni zrobiło się sucho i zniknęły wszystkie przejawy wszelkich dotychczasowych opadów.


01-26.jpg




Pomidory wartko ruszyły. Ziemniaki wyjątkowej urody. Wygląd cebuli cieszy oko.


DSCF1618.jpg



DSCF1626.jpg



DSCF1638.jpg




Dziś jednak koniecznym do odbycia wydał się spacer po leśnej okolicy, z nadziejami na miłe niespodzianki.


02-26.jpg



03-24.jpg



04-25.jpg



05-24.jpg



06-24.jpg



07-23.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, zwykły chłop, JaKasiula, doras

Mój ogród w Dolinie Wieprza 29 Cze 2025 06:34 #879687

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Wspominając wszelkie wczesnowiosenne zapowiedzi i prognozy, tegoroczny sezon jednak mocno zaskakuje. Charakteryzują go dwa zasadnicze elementy – zimne noce, i to nawet po nadejściu lata, negatywnie wpływające na rozwój i wegetację roślin ciepłolubnych (papryka, pomidor, ogórek, dyniowate) oraz regularne i dostatecznie zasobne, a krótkotrwałe opady deszczu, często w nocy, zwalniające z konieczności sztucznego podlewania oraz sprzyjające uprawie marchwi, buraka ćwikłowego, cebuli, czy kapusty i nie zagrażające tymczasem rozwojowi głównej choroby pomidora i ziemniaka.


001-9.jpg




002-8.jpg




003-8.jpg




004-7.jpg




005-6.jpg




006-7.jpg





007-KoristchnevajaSilva.jpg


Koristchnevaja Silva – długo poszukiwałem, w końcu udało się pozyskać nasiona na ten sezon. Znalazła swoje miejsce w najlepszej miejscówce, ale na zapleczu, a z uwagi na wielkość zasobnika z podłożem poszła w systemie 2 / 1, choć raczej 2 / 3, bo podpór dostała aż 3.



007b-AccordionCherry.jpg


Accordion Cherry – bardzo nieoczekiwanie, to mój pierwszy czerwony pomidor w sezonie, zarumieniony pod gołym niebem, a nie w szklarni.



008-JabocznyjLipieckij.jpg


Jabłocznyj Lipieckij (Lipieckie Jabłko) – czytałem, że to pomidor trudny, mało plenny, za to wspaniały w smaku. Prowadzę z ciekawości. Dostrzegam już tendencje do niskiej plenności także u Serafim’y i Nizami’ego.



009-HarvardSquare.jpg


Harvard Square – już myślałem, że nie uda mi się zdobyć nasion na tegoroczny sezon, ale wyszło inaczej. Tymczasem idzie bardzo ładnie w mniejszej części szklarni i w dodatku w nie najdogodniejszym dla uprawy miejscu.



010-5.jpg


Odbarwiony maczek do pięknego różu. Oczywiście zaznaczyłem kokardką, w nadziei na takie same nasiona potomne.



011-5.jpg


To też pierwszy sezon z onętkami w kolorystyce hybrydowej. W kilku minionych latach były bowiem u mnie tylko w barwach jednolitych.



012-5.jpg


Dużo jest także łakomego ptactwa w tegorocznym sezonie i powstają z tego tytułu pewne straty w owocach.


Może za kilka dni nastanie lato prawdziwe?


013-4.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Darotca, JaKasiula, doras, Rumianek

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Lip 2025 20:16 #880310

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Niepostrzeżenie, przyszedł czas w mym ogrodzie na Cantedeskie (Kalie) i ich urocze oraz dalece długie kwitnienie. To pochodzące z Afryki rośliny ozdobne, liliopodobne, z rodziny Obrazkowatych.

Pochodzenie niestety oznacza niezdolność do zimowania w klimacie umiarkowanym w miejscu posadzenia, z uwagi na mrozowrażliwość, acz zauważyłem w ostatnich latach, że przegapione i niewykopane bulwy potrafią przetrwać z uwagi na brak prawdziwych zim.

Wypustki korzeniowe znajdują się na górnej powierzchni bulwy, po bokach centralnie ulokowanego kiełka głównego. Następnie dopiero zawijają się ku dołowi.


01-27.jpg


Kalia fioletowo-kremowa „Picasso”



02-27.jpg



03-25.jpg


Cantedeskia etiopska (Zantedeschia aethiopica) – biała, z ostrymi strzałkowatymi liśćmi, bez typowego nakrapiania.



04-26.jpg



05-25.jpg


Cantedeskia Elliotta (Zantedeschia elliottiana) – cytrynowo-żółta



06-25.jpg



07-24.jpg



08-24.jpg


Kalia pomarańczowa



09-23.jpg


Kalia ceglasto-czerwona




Znalazłem w tym roku w sklepie torebkę mix’u nasion z jadalnymi kwiatkami. Posiałem. Są pierwsze efekty. Niestety nie napisano nazw wszystkich roślin w mieszance i tylko słoneczniki, aksamitki, chabry i nasturcje są oczywiste do rozpoznania. Dali chyba też ogórecznika -



12-14.jpg



10-22.jpg



11-22.jpg




Borówki amerykańskie zaczynają się już wybarwiać –



13-12.jpg




Ogród główny wchodzi już powoli w szatę typowo letnią -



14-5.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, Perełka, ewakatarzyna, zwykły chłop, Babcia Ala, JaKasiula, EwG, doras

Mój ogród w Dolinie Wieprza 11 Lip 2025 07:05 #880316

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 195
  • Otrzymane dziękuję: 690
Kalie cudowne, szczególnie ta pomarańczowa. I jeszcze wyrażę swój podziw w stosunku do kapusty z poprzedniego wpisu :)
Pięknie tam u Ciebie.
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 19 Lip 2025 10:09 #880780

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Nieoczekiwanie… DZIWNE LATO


Opadów nadspodziewanie wiele, wiec ogród w wielu obszarach wybujały. Zwłaszcza wszystkie uprawy okopowe, cebula i kapusta. Dziś znowu pada.


01-28.jpg



02-28.jpg




Dyniowate na „kompostownikowych fortach”:

Generalnie sprawdzają się i nie zawodzą, niemniej problemem stała się jak zwykle utrata cech odmianowych i dziwne przekrzyżowania. Już za tym nie nadążam. Coś tam zawsze normalniejszego urośnie.


03-26.jpg



04-27.jpg



05-26.jpg




Pomidory 2025:

Ten sezon dobitnie, a nawet szyderczo ukazał mi, że mozolne wyselekcjonowanie najbardziej produktywnych odmian i prowadzenie ich następnie w wielosztukach to jednak mrzonka. Rok temu K/179 obwieszona była owocami, w tym roku otrzymała z tegoż powodu najlepsze miejsca w gruncie i tymczasem wisi jeden owoc na pomidorowym krzewie. A ubiegłoroczna rekomendacja wydana innym ogrodnikom może w sezonie obecnym uchodzić za „fejkową”. Powtarzalność efektów przy stałych umiejętnościach osobistych zatem nie istnieje. Jako pierwsze dochodzą w tym roku Accordion Cherry, Moskvich i Serafima.


06-26.jpg


Serafima RL



Ogórki 2025:

Wydawało mi się, że wysadziłem sadzonki bardzo rzadko i że zapewnię tym zabiegiem wygodny dostęp, tymczasem bardzo się rozrosły i już szerokie ścieżki się niemal pozacierały. Na razie jest dobrze, ale nie wiadomo, kiedy zaraza przewalczy zabiegi ochronne.


07-25.jpg




Selery 2025:

Posadziłem rzadko i właśnie wypielęgnowałem na dalszą część sezonu. Powinny teraz nabierać masy. Pory też nieźle idą.


08-25.jpg




Kwiatowa szata znowu się zmienia na tę szczególnie letnią. Onętki już w rozkwicie. Nawet nawłoć już szykuje swe kwiatostany.


09-24.jpg


Floks


10-23.jpg


Milin amerykański


11-23.jpg


Dziewanna


12-15.jpg


Lilia drzewiasta „Mister Pistache” – jedyna w mych ogrodniczych zbiorach.


Sąsiedzkie, wiejskie, teraz już kotki-sierotki. Za małe do alternatywnego odżywiania, po nagłej stracie matki, wyjechały do fundacji Felis do Lublina. Ciągle nie działa program ograniczania nowych miotów przez sterylizację. Siedem, tym razem już dorosłych i zdziczałych kotów, z różną częstotliwością przemierza mój teren, zawsze czmychając pospiesznie na sam mój widok. Nie wiem ile ptaków ginie w ciągu roku z ich powodu, ale lokalne bażanty nigdy nie mają jesienią więcej, niż 3-ech młodych podrostków. Już nawet nie koszę całej łąki dla wyrównywania szans. A matkę małych kociąt, co nieco osobliwe, miała ponoć zabić horda na w pół zdziczałych kundli. To też plaga, ale innego rodzaju.


13-13.jpg



14-6.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, ewakatarzyna, Rumianek

Mój ogród w Dolinie Wieprza 21 Lip 2025 21:45 #880912

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Jeśli nie przestanie padać, to dobrze raczej nie będzie. Wczesnoporanne zamglenia, zupełnie jak pod koniec sierpnia, gdy główny plon pomidorów jest już zebrany, a przecież dopiero ledwo plonować zaczynają. Zawilgocone pajęczyny wyglądają niczym okazałe welony.

Niemniej, w szklarni optymistyczniej - ubiegłoroczne pomidorowe krzyżówki F1 dojrzały jako jedne z pierwszych, jakby chciały koniecznie pokazać i udowodnić, że cel był słuszny i warto go kontynuować.


01-29.jpg



02-29.jpg



03-27.jpg




Poszukiwany i ostatecznie zdobyty Harvard Square prezentuje się ładnie, ale z plonowaniem chyba nie będzie za dobrze, a sam krzew jest raczej niski i może całkiem niepotrzebnie zajął cenne miejsce w małej szklarence.


04-28.jpg

Harvard Square



Rozwój kalii stale postępuje.


05-27.jpg



06-27.jpg



07-26.jpg



08-26.jpg



09-25.jpg



10-24.jpg



11-24.jpg





Powoli oczekuję, że już niebawem na wzgórza będzie warto chodzić nie tylko na spacery.


12-16.jpg



13-14.jpg



14-7.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, zwykły chłop, Babcia Ala

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Lip 2025 17:10 #881180

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Dwie wyprawy - na dno doliny i na szczyt doliny. Dwie scenerie - morze zieleni i zadrzewione, czasem niemal leśne wzgórza. Nadrzeczny teren podmokły i syche piaszczyste wzniesienia górujące nad nim.

Efekty kulinarne zbliżone, tylko kolor kapeluszy odmienny - śnieżnobiały w lokacjach dolnych i pomarańczowo-brunatny w miejscówkach wysokich.



01-30.jpg



02-30.jpg



03-28.jpg



04-29.jpg



05-28.jpg



06-28.jpg



07-27.jpg



08-27.jpg



09-26.jpg



10-25.jpg



11-25.jpg



12-17.jpg



13-15.jpg



14-8.jpg



15.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Babcia Ala, Bobka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 27 Lip 2025 05:54 #881210

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7681
  • Otrzymane dziękuję: 28096
Oczyma wyobraźni przenoszę się w tę piękną przyrodę ,którą pokazujesz .
Rozumiem syna i synową ,którzy z przyjaciółmi
odpoczywają kiedy tylko mogą w takiej min scenerii .
Wędrują po bagnach ,wcześniej dobrze zapoznając się z terenem ,ze względów bezpieczeństwa ,po lasach ,łąkach .
A my się martwimy :woohoo: By się im coś nie przytrafiło
coś "złego "
Kiedyś pewnie zawędrują w takie jak Twoje miejsce ,
a tam cudny ogród taki :)
Czy te białe grzyby to pieczarki ? :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 28 Lip 2025 20:57 #881313

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 556
  • Otrzymane dziękuję: 3370
Bobka wrote:
Czy te białe grzyby to pieczarki ? :)


Tak, dzika pieczarka w wysokiej trawie przypominać może wielkością nawet czubajkę kanię.


Pierwsze suszenia w toku -


00-7.jpg




Pomimo niekorzystnej aury udaje się wciąż zbierać ogórki, acz charakterystyczna mozaika na liściach już się rysuje, więc długo to nie potrwa.


01-31.jpg




Pomidor Accordion Cherry, np. w jednym egzemplarzu, zostanie już raczej na stałe.


03-29.jpg



04-30.jpg



05-30.jpg



06-29.jpg



07-28.jpg




Onętek, Komos, "Warszawianka", ...u mnie mawiają, że "Talerzyk" -


08-29.jpg



Wygodny, bo od lat "samoobsługowy", niczym wszelkie rośliny pionierskie.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2025 21:05 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Klarkia25

Mój ogród w Dolinie Wieprza 28 Lip 2025 22:20 #881319

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 585
  • Otrzymane dziękuję: 2342
Piękne te spacery po tym wiejskim ogrodzie. Przypomnina mi dzieciństwo u babci na wsi. Miała ogród pod lasem. Widać było z niego brzezinę i las, do którego uwielbialiśmy zagladać, aby wypatrywać grzybów, jagód i poziomek.
A w ogrodzie pyszniły się ogromne dynie, a takimi właśnie jak u Ciebie liśćmi, długimi pędami ogórków, przez które nie było jak przejść, aby na coś nie nadepnąć. I te wielkie głowy kapusty :eek3:
I to poczucie, że jest sie cześcią natury, nirokiełznanej, wyzierającej zewsząd, pełnej owadów, gryzoni, obślizgłych dżdżownic i ślimaków (choć wtedy taką plagą nie były).
Marzenie :hearts:
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Klarkia25


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.571 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum