TEMAT: Mój ogród w Dolinie Wieprza

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Mar 2025 10:30 #873131

Chiarodiluna wrote:
Wreszcie na dniach cokolwiek popadało, po całych tygodniach suszy. Z ogórkami nareszcie lepiej, ale już koper to za szybko wyrósł.
Mam:
Starter F1
Śremianin F1
Krak F1
Odys F1
Własny NN F2
Uralski (heirloom)
Yamato Extralong
Allianz F1 [z podziekowaniami dla zwykły_chłop] !
Suyo Long [z podziekowaniami dla JaNina] !
picture6-4.jpg

2-27.jpg
Dotarłam i do Twojego wątku. Przejrzałam 10 stron wątku, została mi chyba ta najdłuższa 11-ta, którą zostawiam sobie na wieczór lub jutro. Podziwiam, że dojazdowo nie będąc na miejscu dajesz radę ogarnąć taki warzywnik. Ile on ma metrów kwadratowych? Które ogórki najlepiej Ci się sprawdzają? U mnie niby też lubelskie, w pobliżu Dolina Ciemięgi, ale mój najbliższy teren nad nią. W zeszłym sezonie totalnie mi ogórki nie wyszły, ale nie miałam do nich serca i zaniedbałam je trochę, bo skupiłam się na pomidorkach. Fajnie się ogląda ogród z góry, też lubię zdjęcia z drona. Często sobie po nich maluje kolejne rabaty, plany warzywne czy owocowe. Czy Ty zazwyczaj trzymasz się swoich rysunkowych planów?
Patrycja, uprawiam wysokie pomidory w tunelu foliowym (3x6m), te niższe odmiany w podwyższonych skrzyniach oraz kilka w donicach.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Bobka, Chiarodiluna, lusinda, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Mar 2025 23:22 #873168

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
1. Zapomniałem ile to dokładnie, chyba kilka tysięcy metrów kwadratowych, ale sam warzywnik oczywiście mniejszy.

2. Teraz ogórki wysiewam już swoje, ale też muszę w tym celu wyhodować specjalną "banię" nasienną dla takiego celu, oczyścić nasiona z takiej dość opornej, nieprzyjemnej galarety i wysuszyć. Generalnie dążę do samowystarczalności nasiennej. Najbardziej lubię ogórki o największej proporcji długości do szerokości. Z wymienionych najbardziej taki był Starter F1 i teraz mam pokolenia potomne na jego materiale genetycznym. Ale zawsze w sezonie coś dokładam do puli cech. W tym sezonie mam z komercyjnych np. po raz pierwszy Alhambrę F1. Kłóci się to oczywiście z wypowiedzianą tezą o samowystarczalności, ale po prostu dostałem je w prezencie.

3. Nic z takich rzeczy. Ubiegłoroczny sezon ogórkowy był u nas na wschodzie bardzo niekorzystny. Szybko weszły choroby. Mnie uratowała ilość obszarowa, ale na prezenty dla kogoś nic już z ogórków nie miałem.

4. Rysunki powstają na sam koniec i się ich trzymam, ponieważ to całkowicie zwalnia mnie z etykietowania grządek i stanowisk tabliczkami lub metkami przypalikowymi. Na planie jest, jaka odmiana gdzie ma swoje własne stanowisko.

.............

Minął dzień najcieplejszy i najpiękniejszy. Wszystkie najważniejsze prace wykonane. Ciecie sadu. Siewy rozsad w szklarni - por, kapusta, cebule cukrowe. Do tego rzodkiewka i rokietta na nowalijki. Nie żal było wracać, bo to dopiero przedwiośnie.


1-88.jpg




2-84.jpg




3-82.jpg




Ziemia od krecika "z promocji" zwieziona prawie w całości. Prawie, bo czasu zabrakło, a i odległość, jak na taczkę ręczną za duża, bo aż 300 metrów w jedną stronę.


4-72.jpg




5-57.jpg




W tym roku wylewki wody w dolinie zupełnie nie było. Sucho jeszcze nigdzie nie jest, ale lekkim glebom na wzgórzach niewiele potrzeba do wysychania.


W ostatnich latach, niezwyczajnie wysokie temperatury zimą niemal zawsze szły w parze z wyjątkowo deszczową pogodą. Ten sezon zimowy był jednak inny, a minione tygodnie nie obfitowały w opady. Co więcej, taki stan może się szybko nie zmienić, a to oznacza groźbę poważnej suszy na wiosnę.


Na razie jakiś regres w pogodzie ma być i szansa na odbudowanie sił po pierwszych najcięższych pracach.


P.S.

A ten strumyk zdrojowy i docelowo dopływ Wieprza, widziany z drona jako niebieska wstęga, wygląda na prawdziwych fotkach zbliżeniowych tak, jak powyżej.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 10 Mar 2025 23:25 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, MagSta, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 11 Mar 2025 14:17 #873193

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7397
  • Otrzymane dziękuję: 27040
Paweł Ty masz swój kawałek raju :hearts: :bravo:
Gdyby tak wpaść do Ciebie z koleżanką ,nawet wiem z którą :devil1:
Przecież ten cudny zakątek nie może być tylko Twój :devil1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, ewakatarzyna, MagSta, Chiarodiluna, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 11 Mar 2025 23:30 #873220

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6837
  • Otrzymane dziękuję: 32236
Chiarodiluna wrote:
...ale też muszę w tym celu wyhodować specjalną "banię" nasienną dla takiego celu, oczyścić nasiona z takiej dość opornej, nieprzyjemnej galarety i wysuszyć."

Poddaj tę pulpę fermentacji takiej jak nasiona pomidorów. Pozyskuję tym sposobem nasiona melonów.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, MagSta, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 06 Kwi 2025 17:24 #874804

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
Wiosnę od zimy wciąż dzieli tylko chwila niepozorna, …noc zaledwie jedna, czasem godziny pojedyncze nawet. Teraz jednak wegetacja rozpoczyna się sporo wcześniej, niż kiedyś i ta nagła zmienność pozostaje bardziej niszcząca, niż w czasach dawniejszych.


001-5.jpg




002-4.jpg




Po przejściu glebogryzarki, z przystawką wyrównującą powierzchnię, pierwsze poletka zostały wytyczone, pierwsze alejki powędrowały w głąb ogrodu uprawnego, pierwsze zasiewy poczyniono.

Marcher Bolero F1, Maestro F1 i Jerada F1. Pietruszki korzeniowe - Olomoucka, Halblange oraz naciowa – Gigante d’Italia. Bób Windsor – w tym roku tylko odrobinę. Szpinak tradycyjny i zimowy olbrzym. Na wygrzaną w domu dymkę okazało się za zimno. Bo taka własna, nie w najdrobniejszej pierwszej klasie, tym łatwiej w pędy kwiatowe pójść od takiego chłodu może. Sałaty, rokietta, rzodkiewki, pory, kapusty i wszelka inna rozsada, tymczasem pod osłoną szklarni, chłód przenikliwy dzielnie zniosła.



Rzeka w tym roku nie wylała. Trudno więc zgadnąć, skąd tyle wody zalega w nieckach w dolinie.


003-4.jpg



004-3.jpg



005-2.jpg



006-3.jpg



007-2.jpg



008-2.jpg



009-2.jpg



010-2.jpg



011-2.jpg



012-2.jpg





013-2.jpg


Pod piórkami bezmiar puchu,
ciepło w łepek i na brzuchu.
Czas godowy się zaczyna,
Hugo taniec więc poczyna.
Słynie z pląsów okolica,
lecz wybredna dziś samica.
Na nic pozy, na nic krzyki,
bierność Pani psuje szyki.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 06 Kwi 2025 18:41 #874815

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20853
  • Otrzymane dziękuję: 87784
Piękny gąsior, bez dwóch zdań, , więc znajdź gąskę inną dlań. B)

To Twój kubańczyk, czy okoliczny jakiś?
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Chiarodiluna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 14 Kwi 2025 20:22 #875324

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
Łatka wrote:
Piękny gąsior, bez dwóch zdań, , więc znajdź gąskę inną dlań. B)
To Twój kubańczyk, czy okoliczny jakiś?

Nie mój, lecz tutejszy i nad samą rzeką bez ogrodzenia siedzący, ale i stawik własny mający, żeby rzeki nie nawiedzać, bo niewygodnie wartka.



1-89.jpg



Długoterminowe prognozy ponad miarę ciepło obiecujące. Prace postępują. Wysadziłem więc ziemniaki w pięciu odmianach – Irga, Owacja, Vineta, Królowa Anna i późny NN, wysokoskrobiowy, o liściach nieco pomidorowo zaostrzonych.

Nawet zdecydowałem się już na siew buraka ćwikłowego w trzech odmianach - Zeppo F1, Opolski i Egipski w typie kula.

Dymka cebuli wysadzona w całości. Większość nasion cebuli na dymkę przyszłoroczną także. Do tego poszły w grunt pierwsze rozsady sałaty. Pory jeszcze za małe, a sadzonki selera jeszcze czekają.

Ponadto w gruncie wygospodarowałem 28 stanowisk dla pomidora i 42 dla papryki.



2-85.jpg



Na pergolach jeszcze smutno, pomimo nawet zimozielonych krzewów. Ćma bukszpanowa już atakuje. Pobity został rekord terminu pierwszego użycia Mospilanu. Po kilku latach walki sukcesywnie, powoli wypadają kolejne krzewy i ochota do dalszej walki słabnie.



4-73.jpg



5-58.jpg



Pierwsze tulipany pękają. Najwcześniejsze odmiany już kwitną. Tu i ówdzie inne pierwsze wiosenne kwiaty.


3-83.jpg



6-39.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E

Mój ogród w Dolinie Wieprza 14 Kwi 2025 21:37 #875330

Też posiałam buraczki, choć według kalendarza biodynamicznego najlepszy termin jest od jutra. W tym roku opolski, a w zeszłym miałam D'Egypte. Takie spłaszczone kule. Ciekawe czy to te same, które Ty masz. Jakiś błąd zrobiłam w zeszłym roku, bo mi strasznie przerosły i były gigantyczne, jednakże ładnie zachowały kolor w środku. Tam w oddali w warzywniku co to takie zielone na zagonach?
Patrycja, uprawiam wysokie pomidory w tunelu foliowym (3x6m), te niższe odmiany w podwyższonych skrzyniach oraz kilka w donicach.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 17 Kwi 2025 22:51 #875578

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
Re >>> Pomidorowy_Zawrót_Głowy

1. Tak, buraczki mamy raczej takie same…

2. A w oddali, na zielono, to pocięte obrzeże faliste, stanowiące ogranicznik dla punktów nasadzeniowych krzewów pomidorowych i paprykowych. To metoda na walkę z oczekiwana suszą i na precyzyjne dozowanie najwartościowszych nawozów w ramach zabiegów fertygacyjnych – np. Kristalon lub KNO3. Takie obrzeże, w przeciwieństwie do plastikowej donicy, nie blokuje korzeniom swobodnego rozrostu, a jedynie zapewnia ograniczenie marnowania się substancji nawozowych lub wody. Na fotkach zwykle tego nie widać, ale mam pochyły teren i w czasie krótkich gwałtownych opadów w przebiegu suszy, woda głównie spływa, nie wsiąkając w podłoże ogrodu, a jedynie gromadząc się w najniższym punkcie terenu.

Obrzeże faliste to u mnie dość stary pomysł, ale nie do powtórzenia, bo bardzo nieekologiczny. Z czasem to tworzywo traci swoją pierwotną elastyczność i zaczyna pękać. Staje się wówczas niekorzystnym plastikowym odpadem. Kiedyś na powiosennej wyprzedaży udało mi zakupić je niezwykle tanio – długość 9 metrów, wysokość 20 cm. Najpierw rozciąłem nożyczkami po długości uzyskując 2x9 metrów w wysokości 10 cm. Następnie pociąłem na 6 odcinków po 1,5 metra i to one tworzą te koła obrzeżowe. Niestety obecnie uszkodzeń mają coraz więcej, ale jeszcze spełniają swoje zadanie. Ale generalnie potrzebuję nowego pomysłu.


001-6.jpg




Wczesne tulipany w pięknym rozkwicie. Panujące gorąco i suchość skrócą silnie czas kwitnienia. Na zacienionych stanowiskach z tulipanami jest nieco lepiej.


002-5.jpg



003-5.jpg



004-4.jpg




Mój niedawny nabytek – grow table – chyba się sprawdzi. Wygląda ładnie.


005-3.jpg




Na dnie doliny rozkwitły kaczeńce, tutejszy odpowiednik szafranów w Dolinie Chochołowskiej. Jest już bardzo dużo kleszczy, niestety tych prawie niewidocznych gołym okiem - „osesków”! Strach schodzić ze ścieżki.


006-4.jpg



007-3.jpg



008-3.jpg




Pogoda piękna i niemal letnia, tylko szata roślinna wciąż jeszcze mało okazała.


009-3.jpg



010-3.jpg



011-3.jpg



012-3.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 18 Kwi 2025 00:02 #875581

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1665
  • Otrzymane dziękuję: 9009
Pomidorowy_Zawrót_Głowy wrote:
, a w zeszłym miałam D'Egypte. Takie spłaszczone kule. Ciekawe czy to te same, które Ty masz. Jakiś błąd zrobiłam w zeszłym roku, bo mi strasznie przerosły i były gigantyczne,

Kiedy siałaś ? D'Egipte to odmiana wczesna czyli szybko rosnąca, więc jak dałaś jej rosnąć do przymrozków no to i przerosła.
Jest też opcja że trochę za dużo azotu miały.


Paweł lubisz ogórki chude i długie. Przetestuj Monisię F1. Dla mnie to jest ona nawet ciut za długa bo mi się w mniejsze słoiki do kiszenia nie mieści czasem :happy4:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 18 Kwi 2025 00:09 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 18 Kwi 2025 21:00 #875608

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
zwykły chłop wrote:
Paweł lubisz ogórki chude i długie. Przetestuj Monisię F1. Dla mnie to jest ona nawet ciut za długa bo mi się w mniejsze słoiki do kiszenia nie mieści czasem :happy4:

Niby tak, ale w ogromnie duże hurtowe torebki pakują, a przez to i cena wygórowana, jak na potrzeby i możliwości małego ogródka.


....................

Przeszła dziś straszna burza, ale dnia pełnego zadumy nie zakłóciła.


Wielkopiątkowa Medytacja


a01.jpg



a02.jpg



a03.jpg



a04.jpg



a05.jpg



a06.jpg



a06a.jpg



a07.jpg



a08.jpg



a09.jpg



a10.jpg



a11.jpg



a12.jpg





Gdzież to się podział mój Syneczek miły?
Pewnie go w tej złej godzinie, złe wrogi ubiły.

Wy niedobrzy ludzie dla świata naszego,
Czemuście zabili Syneczka mojego?

Żadnej ja podpory już nie będę miała,
Choćbym tu me oczy do cna wypłakała!

Synku miły, wyczekany, rozdziel z matką swoje rany,
Ostatni przywilej ten gorzki niech będzie mi dany!

W dali przepadł miły, ...nie wiem gdzież to będzie,
Choć się wypytuję między ludźmi wszędzie.

Może nieboraczek w zimnym leży gdzieś dołeczku,
A mógł sobie legnąć w domowym przypiecku.

Ej, ćwierkajcie mu tam, wy ptaszyny hoże,
Kiedy to matula znaleźć go nie może!

A ty świecie, z wiosną kwiecie rozsiej w koło,
Niech się Syneczkowi... ...choć leży wesoło!




Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Lilu, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 20 Kwi 2025 08:11 #875674

zwykły chłop wychodzi na to, że oba błędy popełniłam, bo siałam raczej wcześnie i do tego późno zebrałam.
original11.jpeg
Patrycja, uprawiam wysokie pomidory w tunelu foliowym (3x6m), te niższe odmiany w podwyższonych skrzyniach oraz kilka w donicach.
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2025 08:14 przez Pomidorowy_Zawrót_Głowy.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 20 Kwi 2025 22:25 #875707

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 516
  • Otrzymane dziękuję: 3101
Wielkopiątkowa burzowa nawałnica niemal wgniotła w podłoże młodą rozsadę mix’u sałat i wczesnej kapusty. Porywisty, skośny wiatr zmieniał krople wody w pociski. Deszcz bardzo potrzebny, ale może nie taki. Dno spadzistej działki o gliniastym podszyciu zostało zalane, a stojąca tam w trawie woda odbija teraz promienie wschodzącego słońca.


1-91.jpg



2-87.jpg



3-85.jpg




Niemniej, w świąteczny dzień miło jest popatrzeć na pierwsze efekty własnej pracy. W tym roku wszystko zostało wcześniej zrobione. To efekt szybkiego ocieplenia po łagodnej zimie i wynik oczekiwania na rychłą suszę. Co odpowiednio wcześnie okrzepnie na swoim stanowisku, tym łatwiej przetrwa z niewielką pomocą w przyszłości. A ogrodnictwo ozime to nie wybór, tylko pewnie przyszła konieczność. Już uprawiam wyłącznie czosnek ozimy, testuję cebulę Wolf i inne jej podobne. Bardzo popularna, choć silnie ostra, cebula „Stuttgarter Riesen” posiada także naturalną zdolność bycia tą ozimą.

Tak jak piszą wszyscy w forumowym temacie – Tulipan …, tegoroczny sezon tulipanowy wyraźnie skrócony. Wysokie temperatury na słonecznych stanowiskach nie sprzyjają długiemu kwitnieniu. Niemal przemknął mi niepostrzeżenie, bo praktycznej pracy było wiele, a chwil na bezczynne przechadzki nader mało. A jeszcze, gdy realizuje się ją weekendowo, to w ten pierwszy weekend tulipany jeszcze nie kwitną, choć już prawie, a w następny już nie kwitną lub wyglądają jak ogromne maki, z szeroko rozchylonymi płatkami.



5-60.jpg


Flaming Purissima – odmiana wczesna, wysoka, wielkokielichowa.


4-75.jpg



6-40.jpg



7-23.jpg



20250419_104657.jpg




W głównej dolinie podmokle, acz stale jeszcze urokliwie.


a-9.jpg




Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2025 23:07 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 21 Kwi 2025 06:04 #875709

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2001
  • Otrzymane dziękuję: 9111
Bardzo lubię tu zaglądać i czytać Twoje opowieści. Nie ukrywam że ta precyzyjnie zrobiona działka robi wrażenie :supr3:
Pozdrawiam :drink1:
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2025 10:24 przez jagodka27.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.656 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum