TEMAT: Mój Dom na Roztoczu

Mój Dom na Roztoczu 09 Paź 2025 23:45 #884012

  • Sonka
  • Sonka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 290
  • Otrzymane dziękuję: 2123
Witam. Klarkia25 ta pyza z języczkiem jest sliczna ja też pokazałabym ją każdemu kto chciałby mi spiżarnię przetrzepac. Odetchnęłam z ulgą :flower1:
Ewa nie pokazuj tak ślicznych grzybów bo się kolejka ustawi. A wiesz ile jest duszyczek na forum. A ja dzisiaj znowu wybrałam się na grzyby. Efekt 2 koszyki mieszanych w tym 9 prawdziwkow i pół kobiałki maślaczków. Bedzie z nich sos. Pozostałe do suszenia. Tak macie rację ta zalewa jest pyszna dałam tylko miej cukru. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka, MagSta, lusinda, Klarkia25


Zielone okna z estimeble.pl

Mój Dom na Roztoczu 12 Paź 2025 12:32 #884091

  • Klarkia25
  • Klarkia25's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1146
  • Otrzymane dziękuję: 3599
Ja muszę jeszcze przetestować metodę antyglutową :rotfl1:

Ewa jak Ty robisz ocet z malin? Nigdy nie robiłam octu, więc wiesz, wytłumacz jak ... ;)
Pozdrawiam, Milena
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka, lusinda

Mój Dom na Roztoczu 12 Paź 2025 23:51 #884100

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 13108
Wróciłam i mogę odpisać. :wink4:

Kompa odświeżył i wyczyścił mi zięciu - dziękuję - więc mogę szaleć do woli. :devil1:

Mileno, zaczęłam się bawić z octami kilka lat temu. Robię przeróżne. A malinowy jest moim ulubieńcem. Latem robię kilka litrów i mam na przyszły rok do przetworów. Świetnie smakuje w upalne dni dolany do wody, do tego kostki lodu, liście mięty, melisy, tymianku, itd. Mniam.
Jeśli chodzi o domowy ocet, to wiele o nim czytałam, sposób w jaki go robię przez niektórych jest wyśmiewany, że nie ma nic wspólnego z octem. :whistle:

Nie wyobrażam sobie jednak lata bez lemoniady na bazie mojego octu, we wszelkich sosach dodaję tylko mój ocet, wzbogaca smak i dla mnie jest niezastąpiony.

A produkcja tego octu jest banalnie prosta.

Ocet z malin robię w początkowej fazie zbiorów malin, kiedy owoce są zdrowe. Niepłukane wkładam do dużego słoja. Zalewam przegotowaną, wystudzoną wodą, osłodzoną 2 łyżkami cukru, na litr wody. Przykrywam ręcznikiem papierowym, naciągam gumkę.
Ważne - dwa razy dziennie mieszam ocet drewnianą czystą łyżką. Po dwóch, trzech tygodniach fermentacja się kończy, można zlać ocet. Najpierw przecedzam przez sito, potem kładę ręcznik papierowy i znów przecedzam. Zlewam do słoików z gumką i odstawiam w chłodne miejsce.

Na bazie octu gruszkowego jutro nastawię ocet z aksamitek. :wink2:
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, badzia, Marlenka, jagodka27, zwykły chłop, Bobka, Sonka, Klarkia25

Mój Dom na Roztoczu 14 Paź 2025 12:18 #884154

  • Klarkia25
  • Klarkia25's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1146
  • Otrzymane dziękuję: 3599
Ewa dzięki, robię na bazie wina, może coś z tego wyjdzie ;)

Ale ale.. :) chcę Ci powiedzieć, że nie wytrzymałam i wczoraj otworzyłam słoiczek z grzybami. PYCHA - trzymałam się dokładnie przepisu, warto dać tyle cukru ile napisałaś. Dzisiaj nastawię antyglutowe
Pozdrawiam, Milena
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, lusinda, Sonka

Mój Dom na Roztoczu 14 Paź 2025 12:42 #884156

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1844
  • Otrzymane dziękuję: 9864
Klarkia25 wrote:

Dzisiaj nastawię antyglutowe

łał :rotfl1: ale to brzmi :evil:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, lusinda, Sonka

Mój Dom na Roztoczu 14 Paź 2025 21:41 #884181

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 13108
Milenko, ja też uważam, że przepis w całości jest idealny. Prawda, że cały słoiczek można "wciągnąć" na raz. :rotfl1: :drink1:

A ten nastaw antyglutowy...to???

Dziś znów powlokłam się do lasu, inaczej tego nie określę. :devil1: Jeszcze kosturek i babuleńka na całego. Najgorsze to to chylanie się po grzyba. Wiele ucierpiało, bo jak grzyb jest pod igliwiem to najpierw odgarniam go nogą...

Wczoraj zebrane rydze zjedliśmy w tempie światła. Dziś poszłam poszukać nowych miejsc, bo stare odmówiły współpracy. I udało się, dziś też mogliśmy cieszyć się tym wspaniałym smakiem. :yummi:


20251014_173353.jpg



Przy okazji wpadło trochę podgrzybków i parę borowików.


20251014_1734341.jpg



Dzięki pomocy przyjaciół udało się załatwić ponoć najlepszego w Zamościu ortopedę w ciągu tygodnia, nie dwóch miesięcy. Mam nadzieję, że pomoże.

Z dobrych wieści jeszcze jedna, może uda się do grudnia zoperować lewą rękę.

Nie wiem jak ja popakuję te maleńkie nasiona pomidorów... :dazed: :wink4: Wnusia jeszcze za mała do pomocy. :P W niedzielę muszę to ogarnąć. :think:

Od tygodnia ogrody stoją nieruszone, bo ja nie bardzo mogę się ruszać. Nie wiem jak ogarnę przesadzanie truskawek, sadzenie czosnku, cebuli i zasiew marchewki.

Przed przymrozkami zlikwidowałam większość pomidorów zostały koktajlówki i kilka krzaków wysokich. Pomidory dalej rosną.


20251014_164528.jpg



20251014_164808.jpg



Zebrałam miskę koktajlowych, na krzakach jeszcze sporo wisi.


20251014_170445.jpg


Ostatnie kwiaty cieszą oko.


20251014_164950.jpg



20251014_164905.jpg




20251014_164834.jpg



20251014_164826.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2025 21:42 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, Marlenka, jagodka27, Sonka

Mój Dom na Roztoczu 14 Paź 2025 22:26 #884182

  • Klarkia25
  • Klarkia25's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1146
  • Otrzymane dziękuję: 3599
Oj, można wciągnąć :rotfl1:

Anty* już nastwiony, jednorazowo, daję mu 3 dni :)lusinda wrote:
Od dawna stosuję metodę, że zalewę wlewam do miski i przez dwa, trzy dni dokładam ugotowane grzyby. Jak jest ich już wystarczająca ilość aby zapełnić słoiki, grzyby z zalewy wyrzucam na sito, wylewam zalewę, fakt jest gęstsza, wkładam grzyby do słoików, zalewam świeżą zalewą i pasteryzuję. Nie zdarzył mi się nigdy glut. :drink1:

Ewuniu na pewno znajdą się dobre duszyczki, które Ci pomogą. I życzę zdrowia. DUŻO !!!
Nasz gatunek ma taką wspaniałą przypadłość, że jak już ból (nawet ten najsilniejszy) minie, to nie pamiętamy jakie to było uczucie, pamiętamy że bolało i tyle, i idziemy dalej :)
Szybko ten rok mija... jesień też ma swój urok, ja ją uwielbiam, nawet jak jest szaroburo
Pozdrawiam, Milena
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, lusinda, Sonka

Mój Dom na Roztoczu 14 Paź 2025 22:50 #884183

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 13108
To dozbieraj jeszcze grzybków i dorzuć do anty ;)

Masz rację w 100%, jak przestaje boleć to za chwilę już nie pamiętamy, że coś się działo.

Stasio pozałatwiał swoje sprawy i będzie mógł pomóc, jakoś to ogarnę. ;)

Mileno, miałam możliwość w ciągu życia zmienić miejsce zamieszkania na stałe, ale nie chciałam. Nasze cztery pory roku są wspaniałe. Nie ma czasu na nudę. Każda pora roku niesie ze sobą niezapomniane odczucia, przeżycia i wrażenia.

Jesień to spadające, kolorowe liście, grzyby, orzechy, długie wieczory i kominek...
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2025 22:54 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, Marlenka, jagodka27, zwykły chłop, Sonka, Klarkia25

Mój Dom na Roztoczu 17 Paź 2025 22:57 #884256

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 13108
Lato minęło, dziwne było i jakoś tak przeszło niepostrzeżenie. Jesień też inna jak zawsze i mija jeszcze szybciej.
Kolejne doświadczenia w uprawie warzyw: sukcesy i porażki, czas wyciągnąć wnioski i zacząć plany na przyszły rok.

Pozyskałam piwnicę u Stasia, więc jest gdzie złożyć plony. Mam nadzieję, że w przyszłym roku postawimy już swoją.
Jutro ogarniam ze Stasiem ogród u Cieplaka. Muszę tam wysadzić truskawkę, czosnek, cebulę i marchew.

Dziś poszłam w maliny i byłam zaskoczona ilością owoców, zebrałam z siedem litrów. Super, nastawię jeszcze ocet malinowy.


20251017_144417.jpg



20251017_140528.jpg



20251017_225559.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, jagodka27, zwykły chłop, Bobka, Sonka, Klarkia25

Mój Dom na Roztoczu 18 Paź 2025 19:37 #884268

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 13108
W tym roku to planować sobie można... :mad2:

Cały dzień leje, wieje i jest 4*C, jakaś masakra. I z porządków w ogrodzie nici. Do tego mój kręgosłup łupie, że ledwo łażę.

W deszczu zrywałam ostatnie pomidory i papryki.


20251018_174713.jpg



Córcia chce, aby przygotować jej buraki i marchewkę w słoiki, tak, aby mogła tylko wrzucić słoik do garnka i mieć warzywka na ciepło do schabowego.

Macie jakieś przepisy na takie weki??

Większość dnia przesadzałam rośliny, które chciałabym przechować do wiosny. Koleusy już w sierpniu zaczęłam ukorzeniać, może w tym roku jakiś doczeka wiosny.


20251018_175800.jpg



20251018_180128.jpg



20251018_192416.jpg



20251018_192537.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 18 Paź 2025 20:32 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, MagSta, Sonka

Mój Dom na Roztoczu 18 Paź 2025 20:47 #884275

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1844
  • Otrzymane dziękuję: 9864
Może coś będzie tu
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...sloikow?limitstart=0

A buraczki to kilka propozycji było ostatnio w wątku o uprawie buraków
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, Bobka, lusinda, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.400 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum