TEMAT: Między ogrodami

Między ogrodami 12 Sty 2014 20:12 #214799

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Wszystko jest możliwe... Przypomnij też sobie, kiedy i w jaką pogodę sadziłaś/przesadzałaś tego żółknącego. Który to jego sezon w ogrodzie?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Między ogrodami 12 Sty 2014 20:28 #214804

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Przenosiliśmy tego różanecznika z poprzedniej działki wczesną wiosną 2012 roku,a więc teraz czeka go trzecia wiosna w tym ogrodzie.

Pokażę zdjęcie dla ogrodników o mocnych nerwach :woohoo:
(Waldek -nie patrz!)


DSCN0131.JPG


Nawieziona ziemia ,położona grubą poduchą na rodzimej- nie przekopana .
Po prostu przykryła to ,co leżało pod spodem. :dry:
Wiem ,wiem ...wszystko powinno odbyć się inaczej ,ale wtedy o tym nie wiedzieliśmy.

No i teraz myślę ,że spływająca deszczem zawartość zawapnia mi różanecznikową grządkę.
Ten żółknący rh rośnie mniej więcej tam ,gdzie leżą na ziemi sosnowe gałęzie.
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 20:30 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 20:42 #214809

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Magda, daj spokój ;), przecież tak robi 99,99% ludzi, którzy zagospodarowują swoje działki. U mnie grunt był podnoszony w niektórych miejscach o 1,5m. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie przekopania tego z rodzimym podłożem :rotfl1: . Ja bym się nie skupiała na problemie ;), lecz na jego rozwiązaniu :woohoo: . Wiem, wiem, mądrze się :tongue2: - a nie powinnam, bo mało wiem :happy: .

Może można coś zrobić z tą chlorozą? :fly: Ja bym na początek wyściółkowała korą ;).
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 20:45 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 20:48 #214813

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Dorcia :)
Potem już wiedzieliśmy ,że powinno się narzucić ze 30 cm ziemi ,przekopać z rodzimą,
potem tak samo z kolejną warstwą i kolejną...
No ,ale przywieźli taką kupę ,potem udało się okazyjnie(budowali drogę obok) ściągnąć pana z kopareczką - to rozparcelował tę ziemię i tyle. I sobie leży :)

W końcu kiedyś chyba się "przegryzie"?

Rh jest wyściółkowany korą ,podłoże też dostał odpowiednie ,nawet spryskiwałam liście chelatem żelaza.
Niedawno dopiero dało mi do myślenia, że dwa różaneczniki rosnące w głębi rabaty
mają prawidłowo ciemno-zielone liście :unsure: .Różnica jest uderzająca.

A wapń źle działa na te rośliny.
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 20:56 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 21:20 #214827

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Daj mu mikoryzę pod korzenie, dokarmiaj dolistnie, a nie doglebowo, domieszaj delikatnie siarki w promieniu metra...
Albo wykop głęboki półkolisty rów 1 metr od korzeni i wyłóż jego brzegi folią - zrobisz taką zaporę dla wody spływającej z górki.
O odczynie gleby w ogrodzie decydują dolne warstwy - skała macierzysta. Neutralne ph gleby wkrótce zostanie obniżone przez deszcze :-)

Ale ja ciągle podejrzewam, że on zżółkł po przesadzeniu.
Żółte liście chyba pozostają takie inne na zawsze. Raczej nie odzyskają blasku.
Poobserwuj te młodsze!
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 21:22 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 22:39 #214847

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Właśnie myślałam ,żeby jakoś odseparować tego różanecznika.
Mikoryza będzie :P

Dzisiaj chyba wyczułam ten śnieg ,co właśnie spadł, bo w południe pojechaliśmy
w końcu zrobić kopczyki różom.
Śniegu napadało dość dużo ,więc teraz byłoby ciężko robić kopce.

Siberko ,a czemu rh miałby tak na trwałe zżółknąć ?
Przecież nieraz przesadza się różaneczniki.
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 22:44 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 22:47 #214848

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
magdala napisała:
Wiem ,wiem ...wszystko powinno odbyć się inaczej ,ale wtedy o tym nie wiedzieliśmy.

Widzisz Madziu jak przyroda szybko zweryfikowała Twoje błędy.
...no ale nauka nie idzie w las i nie będziemy tu płakać nad rozlanym mlekiem, tylko myśleć co tu rozlać aby Twoje niedożywione rododendrony wyglądały tak:

P1010223.JPG


Pisząc rozlać miałem na myśli substancję o której jeszcze na forum nie wspominałem, a którą ja z powodzeniem stosuję u siebie od lat do utrzymania optymalnego pH gleby w której rosną rośliny kwasolubne.
Otóż do dużego 20l wiadra (może być beczka) wrzucam kwaśny torf do 1/3 objętości. Całość zalewam ciepłą deszczówą i pozostawiam wyciąg z torfu na 2-3 dni. Następnie przelewam gotową kwaśną wodę przez sito i jony wodorowe wraz z jonami glinu wędrują na swoje miejsce.
Prawda, że proste?

Rady Iwonki też są bardzo cenne. Ja tylko dodam od siebie, że najlepiej zakwaszającą siarką jest produkt pod nazwą Wigor S.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Między ogrodami 13 Sty 2014 12:37 #214951

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Waldek ,
jak często podlewasz ziemię tą torfową wodą ? Pewnie w ciągu całego sezonu ?


Zrobiłam zamówienie na lilie w Lilypolu :)

Zamówiłam :

Dalian
1388738456_Dalian.jpg

big Brother
big-brother.jpg.jpg

Nymph
otNYMPH.jpg

Dolce&Gabbana
1388738665_Dolcegabbana.png


I jeszcze Eyeliner (która nie jest już dostępna).

Ale mam ochotę jeszcze na kilka innych :

Saltarello , Albany, Mister Cas, Santini, Manado .
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 13:00 #214955

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Gusta miałyśmy podobne podczas składania zamówień w Lilypolu :happy: . Jak ja mogłam przeoczyć tą Nymph :dazed: ... ależ piękna :ohmy: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 13:35 #214960

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
magdala wrote:
Siberko ,a czemu rh miałby tak na trwałe zżółknąć ?
Przecież nieraz przesadza się różaneczniki.

Przesadza się często, ale zazwyczaj w obrębie tego samego ogrodu. Można wtedy tak przesadzić, żeby korzenie nie obsypały się z ziemi.
Pamiętasz jak Marek przewoził delikatnie swego rodka na dużej platformie?
Twój musiał odbyć podróż samochodową. Jeśli trafił na ciepłą pogodę, mógł lekko podeschnąć zanim się ukorzenił. Mógł nie pobrać potrzebnych składników z gleby do wzrostu młodych liści.
Zazwyczaj liście, które zżółkły, to już tak mają.

Ale, oczywiście, to tylko spekulacje :club2: Przyczyny mogą być zupełnie inne.

Faktem jest też, że nie wszystkie gatunki i odmiany mają jednakowo zielony kolor czy kształt liści.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 14:01 #214965

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
No i po co ja tu weszłam? Kuszą mnie lilie , a miejsca na nowe nie mam :dry:
Mój różanecznik w lipcu powędrował do innego ogrodu , bałam sie o niego , bo akurat upały sie zaczęły , ale do jesieni żadnych negatywnych objawów nie zaobserwowałam.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 14:09 #214968

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
magdala napisała:
Waldek ,
jak często podlewasz ziemię tą torfową wodą ? Pewnie w ciągu całego sezonu ?

Madziu.
Ja nasączam glebę wyciągiem z torfu wczesną wiosną i na jesieni. Jest to takie małe zbilansowanie tego co mógł wypłukać topniejący śnieg i deszcz. W miejscu gdzie rosną azalie i rododendrony jest już pokaźna warstwa próchnicy także grzyby mikoryzowe same dbają o utrzymanie w swoim środowisku prawidłowego odczynu gleby potrzebnego im i zarazem roślinom do życia.
Z tego co czytam w Twoim wątku, w glebie Twojego ogrodu w przeważającej części występuje równowaga jonów wodorowych z jonami wodorotlenkowymi. Polecam Ci na początku nasączać glebę pod rośliny kwasolubne wyciągiem torfowym raz w miesiącu. Przy tym musisz sprawdzać jak zmienia się ten odczyn. Po uzyskaniu takiej przewagi jonów wodorowych które ustalą kwasowość gleby na poziomie pH 4,5-5,5 będziesz mogła być już zadowolona z efektów swojej pracy. Pamiętaj przy tym koniecznie o corocznym ściółkowaniu gleby w ogrodzie.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 14:18 #214972

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Siberia wrote:
magdala wrote:
Siberko ,a czemu rh miałby tak na trwałe zżółknąć ?
Przecież nieraz przesadza się różaneczniki.

Przesadza się często, ale zazwyczaj w obrębie tego samego ogrodu. Można wtedy tak przesadzić, żeby korzenie nie obsypały się z ziemi.
Pamiętasz jak Marek przewoził delikatnie swego rodka na dużej platformie?
Twój musiał odbyć podróż samochodową. Jeśli trafił na ciepłą pogodę, mógł lekko podeschnąć zanim się ukorzenił. Mógł nie pobrać potrzebnych składników z gleby do wzrostu młodych liści.
Zazwyczaj liście, które zżółkły, to już tak mają.

Ale, oczywiście, to tylko spekulacje :club2: Przyczyny mogą być zupełnie inne.

Faktem jest też, że nie wszystkie gatunki i odmiany mają jednakowo zielony kolor czy kształt liści.

Ja przesadzałam swoje rodki i azalie przetransportowując je na odległość ok. 300km. Jechały na przyczepie bo nie zmieściły się do samochodu i dały radę. Zawsze sadząc w nowe miejsce dodawałam kwaśnego torfu mieszając go z rodzimym podłożem.
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 13 Sty 2014 21:43 #215109

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Dorcia
Ja już u Ciebie w wątku widziałam te nasze podobne gusta :)

Siberio, Wiesiu
Po przeniesieniu różanecznika daliśmy mu gotową ziemię dla różaneczników.
Jednak te dwa różaneczniki ,które mają ciemne liście były sadzone wprost
do ziemi pod sosnami.
Pożyjemy -zobaczymy .Mam nadzieję ,że jak się trochę przyłożę,to będzie lepiej rósł. :P

Waldek
Dziękuję za rady, zapisane :)

Ela
Przecież na lilie nie trzeba miejsca ;) Zawsze jakoś się wciśnie cebulę.

Zrobiło się zimno i szarawo.Kałuże pozamarzały na podwórku.
No cóż ,zima...
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 14 Sty 2014 16:04 #215279

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
W ogóle nie brałam w tym roku pod uwagę wysiewów domowych....

Ale: wczoraj mój mąż przyniósł do domu ...sushi w takich zgrabnych szklarenkach :P

No ,zobaczcie sami ,aż się prosi ,żeby coś zasiać ,prawda?


IMG_0996.JPG


IMG_0999.JPG





Tylko co ?
Pierwszy etap siania jest najfajniejszy - kiełkowanie nasion.
Ale potem ta cała zabawa z pikowaniem i szukaniem miejsca na nowe doniczki ,kubeczki itp.

Czy kupię w sklepie nasiona werbeny patagońskiej ,o której tyle piszecie na forum?
Bardzo mi się ona podoba :)
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2014 16:08 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 14 Sty 2014 16:07 #215281

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
magdala wrote:
Ale: wczoraj mój mąż przyniósł do domu ...sushi w takich zgrabnych szklarenkach :P
To się nazywa wypaczona optyka ogrodnika :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 14 Sty 2014 16:17 #215282

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
No ,tak jakby ... ;)

Gosiu , powiedz sama ,nadają się idealnie .

Cieszyłam się,że takie skromne zakupy w Lilypolu zrobiłam,ale nie wytrzymałam
wczoraj i drugi raz zapełniłam koszyk.
Zdjęcia ze strony sklepu Lilypol.

Albany
1388673659_Albany.jpg

On stage
1388741917_On-Stage.jpg

Salarello
1388743488_Saltarello.jpg

White triumphator
1388673321_WhiteTriumphator.jpg

Mister Cas
MisterCas.jpg.jpg
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2014 23:26 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 14 Sty 2014 16:31 #215285

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moim zdaniem to jest nadal bardzo skromne zamówienie ;) :rotfl1:

Wysyłałam ostatnio główki zaschnięte werbeny patagońskiej Siberce i Grzesiowi. Tam pewnie są jakieś nasiona ;) , osobiście nigdy nie wysiewałam, ale muszą tam być skoro w tym roku miałam tyle siewek :silly:
Jeśli chcesz mogę podesłać i Tobie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.347 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum