Forum Ogrodnicze Oaza

Gosia miło mi ,ze duchem jestes ze mna Sadze jutro ,dzisiaj jednak je namoczyłam wiesz w dzień u mnie mrozik puszcza...dam rade, czego sie nie robi dla tych slicznotek




Charles Austin

Moje sadziłam wczoraj i fajnie się sadziło ziemia była mięciutka chociaż dziury były naszykowane .Dorotko kurcze ,ale zaszalałaś i Princa sobie sprawiłaś Jola skutecznie kusi tym pięknisiem

Jadziu namoczyłam towarzystwo i jutro posadze te Serbki mam nadzieje ,ze beda slicznie rosły jak sadzonki z ubiegłego roku u dziewczyn...bardzo jestem ich ciekawa i oczuniów tez...straszliwiscie
Princa jak ino zobaczyłam to przepadłam....a ze mi sie poszczesciło zdazyłam go dorzucic chwilke przed zamknieciem zamówienia i jest Ksiaze u mnie...taki byczus mówię Ci
Niech im zima lekka bedzie i ładnie nam kwitna w przyszłym roku

Dorotko to może w przyszłym roku patyczek Princa bym sobie u Ciebie zamówiła w zamian np.za Oczęta ukorzenione albo cosik inkszejszego jeśli ich nie zamawiałaś .Oby moje wszystkie patyczki się ukorzeniły .Ja dalej czekam na Chewdelight może jutro dojdzie

Pobudkaaaaa
Jadziu kochana a proszę Cie bardzo....tylko niech ładnie przezimują Wiesz Oczeta już u mnie , dzisiaj sadze i mam nadzieje ,że tez dadza rade i piekne beda na nastepny sezon Ale Ty masz tyle cudów ,ze chetnie sie na cos zapisze




Charles Austin

Witaj Dorotka!
Widzę, że różane szaleństwo trwa . Ja w tym roku skromniutko jesienią jedynie 4 krzaczki zakupiłam, ale juz nie mam miejsca na sadzenie - niestety.
Teraz pozostaje dbać o to to rośnie
Miłego dnia

Dorotko witaj
Kochana Ty juz masz cała mase slicznotek nie dziwie się ,ze juz przystopowałaś,teraz pewno tylkona jakies wyjatkowe pedziesz polowała ,ja też mam w planie juz kilka...bo u mnie nie ma miejsca na wieksze szaleństwo :kiss3:A poza rózyczkami przeciez kochamy trawy , hosty i takie tam....dla których tez musi byc miejsce Miłego




Marie Curie

Przybieglam się porannie przywitać i zmykam.Chcę skończyć dzisiaj przygodę z oknami,potem to już z górki.

Ja Małgosiu dzisiaj tez mam urwnie łepa ...lece pedze ,bo nie wyrabiam
Róze na samym początku posadziłam,nie było zle ,ziemia mieciutka ....zadanie wykonane ,teraz tylko czekac do wiosny i miec nadzieje ,ze bedzie dobrze




Charles Austin

hej hej...kto tam wstaniety ,kawusia na stole
U mnie mrozik -8 ale na pocieszenie , do wiosenki 106 dni

kawusia jest, u mnie tez mroźnie i pogodnie

U nas 10 na minusie, ale ponoć miejscami było i -17
Miłego dnia

Witajcie dziewczyny
ooo to Niezle przymroziło u Ciebie Dorka brrr
Jolus nie zyczyłam sobie spadków ponizej -5...ale z kim tu gadac
A Mikołaj ...przyszedł do Was...czy byłyscie niegrzeczne....ja obawiałam sie tego drugiego...ale przyszedł do mnie ...dostałam długasne rekawiczki, takie wiecie dla zmarzluchów takich jak ja




Manhattan Blue

U mnie 8 na minusie,a mikołaj wypiął się na mnie.Takiej rewolucjonistce nic się nie należy nawet gdzies tam....

Odwiozłam właśnie dziecko i u mnie także -8 dobrze, że jednak te różyczki obsypałam, bo cieplej się nie zanosi
Za to kolor śniegu błękitny, tak jak niebo
Mikołaj i do mnie trafił, znaczy .... byłam grzeczna
Tylko nie wiem, czy punktualna, bo w prezencie zegarek

Gosia przestań...przeszukaj buty,pod poduszką napewno Ci cos podrzucił...chociaz rózge
Jola ,to u Ciebie tak zimno jak u mnie Mikołaj był...a myslałm ,ze nie przyjdzie ...bo tak rozrabiasz z tymi zakupami




Tchaikovsky

No to ja Was przelicytuję -15 nad ranem ale za to teraz słoneczna pogoda - będzie piękny zimowy dzień.

Dziewczyny jak czytam o tych minus ileś tam to mam ochotę zawinąć się w koc,obudzić dopiero tak gdzieś w połowie marca-wtedy pewnie zacznę szaleć z sianiem,o ile miejsce będzie.Dorotko kochana a czemu tak pózno te róże sadzicie? One tak pózno przychodzą Wam w przesyłce?