Forum Ogrodnicze Oaza

Martusiu, staram się mieć choć parę zalet
Umiem też jeść paluszkami, ba ja w ogóle umiem jeść Czasem nawet za dwoje
Spotty nie miał wyjścia, musiał pogwiazdorzyć ... Przecież sama mówił aż, że najpiękniejszego wybieałaś Z tym zapałem to różnie .. Ale, ale wczoraj to aż oszalałam z radosci!
Mam wodę ! Nowa instalacja w holendrze w końcu uruchomiona! Koszt instalacji już mniej mnie ucieszył. Aż musiałam poprosić o otwarcie lini kredytowej na targach, bo mi pieniędzy zabrakło!
Dobrze, że Marzenka Ż Darkiem wyrozumiali są Dziękuję
Mam zatem kolejne dwa klony, ale tym razem nie palmowe, kupiłam Beskida i klona kapadockiego o przepięknych liściach zupełnie jak klon japonski
No i trochę innej drobnicy, na przykład borówki , poziomki i aksamitki
Co się zaś tyczy tulipanów Martusiu, to już widać ich koniec, nie nie jest wieczne, oprócz wieczniezielonych


































No to raczej już ostatnie widoki tulipanowe

Matko jedyna ...jakaś moda na te leżące zdjęcia się zrobiła

Jak leżące, pokładające się nawet. Moda telefonowa to jest, on se sam tak wstawia
Ja do tego ręki nie przykładałam , tylko klikałam dodaj

Zdjęcia takie dla zdrowotności,żeby trochę głowę rozruszać podczas siedzenia.

A może by tak telefon położyć w powietrzu? I główkę przekrzywić? To może wtedy byłoby dobrze?
Woda w holendrze musi być, depresja, te rzeczy , wiadomo...
Fajny ten kapadocki, a zimujący na pewno? Ta Kapadocja niepokoi
A na pierwszym zdjęciu figa? I co z nią będzie w zimie?

Do zimy Martusiu u Marzenki będzie szklarnia ! Piękna mobilizacja rodzinna i efekty widać

Martusiu, no właśnie nie wiem czy on z tych zimujących, ponoć no problem, ale jak zerknęłam na zdjecia wujka google, mało koziołka nie fiknęłam Miłe kompaktowe drzewko, wielkości całej mojej działki Niech marznie na zdrowie
Jesli zaś chodzi o figę, to prezent od koleżanki, przywiozła ją z Bornholmu, zimowała już u mnie bez żadnego uszczerbku, i jeśli chodzi o nią, to niech broń bosze nie marznie, niech zdrowo rośnie... także tak, taka sytuacja
Ewa, dziekuję za pochwałę, ale z mobilizacją jest różnie, jak dotąd to ja jestem najbardziej zmobilizowana, co do reszty to trochę przymuszam...
namiot pofrunął, połamał się i dzisioaj stwierdziłam, że w związku z niewielkim areałem, pod uprawy warzywnicze, sadzę pomidory w donice, co też uczyniłam, trudno świetnie co ma być to będzie, najwyzej się kupi na straganie Ogórki u mnie tez w donicach, ba papryki nawet posadziłam w balii, taka uprawa pojemnikowa, tez ma swoje zalety, jak zachorują, można je wynieść w ustronne miejsce
A szklarnia, no marzy mi się, ale nie teraz, i chyba jednak nie z dziećmi ją będę stawiać jak już To może jakieś zdziśki
No więc wyszły mi moje dewizowe kartofeln

Pośmiałam się zdrowo z upraw pojemnikowych
U mnie wszystko w lesie, poza daliami, które hulają od lutego

Nie ma się z czego śmiać, tak być musi
Bo jednak zrezygnować z pomidorów nie chciałabym za nic, no a chrupiący ogórek..
U kogo jak nie u Ciebie Iwonka powinnam znaleźć zrozumienie
Moje dalie w ziemi, w zasadzie to pod nią Chyba będę grzebać, bo coś za długo nie chcą nawiązać dialogu ze światem zewnętrznym

6 euro na ziemiaki do ugotowania na obiad to byłoby drogo ale pamiętajmy, że to jest inwestycja One już na siebie zarabiają

Moje wszelkie dyniowate w torebkach Zraz zamaczam, a potem wetknie się do kubeczków i podpędzi w domowym ciepełku

Może i drogo, ale jakie fotograficzne
Jak to cukinii nie macie, no poprawcie się dziewczęta!
U mnie 2 już pięknie rosną. Tak bardzo się obawialam, że nie zdążę w terminie warzyw posadzić, a tymczasem wszystko mi lepiej powschodziło, posadzone ciut później. W przyszłym roku nie będę się spieszyć. Ziemia nie dość, że tłuściutka sama z siebie, jak właścicielka To jeszcze lekko rozluzniona kwiatową, podsypana mączką rogową, miodzik Rośnie na niej aż szumi, nawet chwast dziewczęta

Totez ja nie histeryzuję (nadmiernie) Wysadzone w cieple nadrobią
Raz nawet marchew siałam w czerwcu, bo wiosenna nie wzeszła

Potrzebuję się dowiedzieć co to za roślina jest, pomożecie?

Ja uważam, że tego badyla nie znam... co jest z kolei bardzo dla mnie dziwne
Jest jeszcze taka możliwość, że focio do identyfikacji jest zbyt koszmarne

Już rozpoznany Abdul, ponoć bardzo niesforne

To słownik srebrzysty:)))
Pol dzięki serdeczne!5

Matko jedyna, co ten mój telefon napisał
Abdul, czyli badyl jest oliwnikiem srebrzystym
Poll dziękuje nadal

Abdul, słownik , czy to aby na pewno forum ogrodnicze

Moja cukinia pokazała kiełek , znaczy będzie dobrze

Nawet bardzo dobrze, byle klęski urodzaju nie było, pamiętam jak jednego roku osaczały mnie cukinie, zewsząd i wcale nie zmyślam! I oby mączniak, się do naszych cukinii nie przyczepił, bo jak wiadomo bardzo je lubi Moja będzie miała mniej słońca, oj nie dobrze...
Twoim Marto, życzę wszystkiego słonecznego na wielorybniczej