Forum Ogrodnicze Oaza

No, to nie doczytałam ale olbrzymia i piękna jest
Kiedyś widziałam taką w prywatnym ogrodzie, w dodatku z olbrzymim kwiatem. Ale fakt, miejsca trzeba mieć dużo i podejrzewam, że wymaga solidnego okrycia

Ten olbrzymi bluszcz też robi niesamowite wrażenie, wyglądają jak jakieś tajemnicze ruiny w dżungli oplecione korzeniami.

Ale i w Twoim ogrodzie są piękne rośliny Taką kępę trytomy i do tego TAK kwitnącą sama chciałabym mieć. Na razie dostałam sadzonkę od sąsiadki, która zakwitła 1 kwiatem. Czy jakoś specjalnie ją traktujesz, że jest taka ładna i kwitnąca?

A i funkie u Ciebie pięknie rosną Będę tu zaglądać bo ogród bardzo mi się podoba

Leszek.G wrote:
No co Ty nie powiesz ........... myślałam , że i to za mało ............ klapek utknął mi dziś w bruździe , ale wiatr juz wysusza.

Leszek.G wrote:
Hmmm , może jednak mnie oświecisz? Starość nie radość, a i pamięć już nie ta (hihihi... )

jolifleur wrote:

Trytomę okrywam na zimę. Ostatnio po związaniu liści po pierwszych przymrozkach obłożyłem ją obornikiem dookoła. Na wiosnę okazało się że liście zgniły przy ziemi więc wszystkie wywaliłem. Odrosła pięknie jak widać.
W tym sezonie obsypię trocinami.
Zapraszam codziennie

Mirka, u mnie jutro znaku nie będzie po opadach Dziś jadę liczyć straty

Krystyna, no ręce opadają

Liliowiec z Biedronki kupiony w ub roku:

i inny z tego zakupu:

i jeszcze jeden z pudełka 'trio'

Niech jeszcze będzie hostuniunia 'Aureomarginata'

i Dalia:

Leszku zdjęcie liliowca który pisałeś że jest wypłowiały pewnie robiłeś wieczorem , nie które odmiany tracą kolor pod wieczór .

Ja w tym roku jak się ochłodziło byłam też niezadowolona , a teraz u mnie kwitną pięknie ,dobrze że je systematycznie podlewałam wcześnie rano jak była susza teraz mi się odwdzięczają swoim pięknem .

Ja do trytomy nie mam szczęścia ,kupowałam już wielokrotnie , okrywałam na zimę a i tak je straciłam

Niech Ci ręce nie opadają, bo ja pożartować chciałam, rozbawić Cię że niby tego nie wiem, a ty mi fisia pokazujesz. No cóż... w takim razie idę sobie.

Witaj Leszku....pospacerowałam po Twoim ogrodzie...........cudowne masz liliowce nie wspominając o hostach.

Gieniu, ten kwiat był przebarwiony - kolejne były prawidłowo wybarwione. Nie wiem co mu strzeliło do ... kwiatu ?

Krystyna, normalnie

Haszka, miło mnie bardzo Ciebie gościć. Liliowców kilka się uzbierało, a hosty to tylko namiastka tego, co czasami widuję u innych

Ciąg dalszy liliowców skoro sezon w pełni

Double river way

Stella o doro

NN

Leszku czasem liliowce tak mają że jeden czy dwa kwiaty są nie takie jak trzeba , ale reszta już w porządku.

Leszek czy mi w zeszłym roku przywiozłeś Double River Way? .................... śliczny , u mnie kwitł w tym roku nie będzie ( został )_ ale juz odbił i czekamy następnego sezonu

Gieniu, to był jednorazowy przypadek

Mireczko, tak, przywoziłem Ci. Rewelacji w kwitnieniu nie było. na 5 odrostów aż 3 kwiaty

WITAJ LESZKU zapukałam z rewizytą widzę całą gale kwiatów , począwszy od prymulek do azali, liliowców

podziwiam młodzież ,która wolny czas poświęca ogrodowi piękne hobby POZDRAWIAM OLGA

Olgo .......... aż taka młodzież to on już nie jest ( tylko dobrze wygląda ) , to stateczny mąż ,ojciec i głowa rodziny .

Leszku, czy Double river way rośnie wysoki i czy ma duże kwiaty? Bo mam bardzo podobnego liliowca nn i myślę, że to może być ten

Takie odmiany traw wysłałam. Zdjęcia do identyfikacji.















Proszę o sprawdzenie i potwierdzenie. Pozdrawiam

Olgo, hobby piękne, ale i bardzo pracochłonne. Ale jak to mawiają - bez pracy nie ma kołaczy

Mireczko, no Ty to jesteś ...

Jolifleur, Double river way sadziłem jesienią. Urósł ok 0,5m Kwiaty ma dość duże w stosunku do swojej wysokości. Ale podejrzewam że w nast roku będzie trochę wyższy, bo i liście teraz takie jakieś wąskie są.

Pani Marylo, napiszę na PW

Dziś ciąg dalszy liliowców

Ten miał być Double dream, ale wyszedł Single dream Wygląda zupełnie jak malinowy zakupiony w Biedronce:

A ten kupiony jako Blue sea, ale on jakoś inaczej się nazywa:

i taki fajny, jeden z pierwszych w mini kolekcji liliowcowej :

I Bonanza:

Pozdrawiam popołudniowo

Witaj Leszku
To chyba jakas seria od oszusta - producenta , pakowacza , sprzedawcy ... wyszła z tym Blue Sea bo mi też to " cudo " się przytrafiło . Do dzis nie wiem jak ten Blue Sea wygląda? czy w ogóle istnieje ?
Liliowiec zamiennik wygląda mi na Moonlight Masquerade i tak swój tytułuje .

Double Dream : Mam go już ponad dobre 10 lat i napisze Ci ze szału nie ma po tylu latach , co chodzi o kwiaty .
Są i double są i single ... no i liscie chudziutkie , długasne .
Ten z trzeciej fotki liliowiec to obstawiałabym Starling lub Hot Chocolate .
Pozdrawiam

Leszku dzięki, mój taki sam- ok 0,5m i wąskie listki ale mój ma 2 lata i dopiero zakwitł.