Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze takiego orlika nigdy nie widziałam
Super kolor. Faktycznie żarówa.

Mój orlik taki sam, jeśli Mirce już zakwitł też powinien być żółty .

Podobają mi się obydwa irysy, bo są kontrastowe dla siebie. Kukułki plamiste i ja u kogoś na działce widziałam zastanawiając się co to za fajowata roślinka. No ale orlik zółty....!!

Gosiu, kolor orlika może mało spotykany, ale u kilku osób na forum już widziałem

Krzysia, Mirka nic nie mówiła że ma innego. więc pewnie jest ok

Krychna, irysów u mnie mało, ale przybywa

Teraz hosty sfocone 3 tyg temu:

"Striptease"

"Gold standard" ? Nie wiem ...

"Glamour" z odrostem w wersji zielonej

"August moon" jeszcze zielony

"Golden tiara"

i dwie najzwyklejsze:

Gold Standard ....... potwierdzam , zielony odrost bym oddzieliła

Orlik kończy kwitnie nie na żółto .czyli czasem i z marketu coś sie zgadza

Najbardziej mi się podoba hosta "Glamour" i ta z ostatniej fotki po lewej stronie (zielona z bielą).

Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem To od Mireczki więc ona powinna wiedzieć

Jeszcze wieczorem jak zdążę to wstawię zdjęcia innej hosty do rozpoznania.

Tymczasem wielka kolejna pomyłka producenta pod nazwą 'cebule-pl' - penia która miała być Rock' variety wyszła jaka wyszła :





Stara, najzwyklejsza odmiana:



i 'Avalanche'

Leszku ja tak miałam jak kupowałam żółtą piwonię , jak zakwitła okazywała się zawsze różowa , tylko raz udało mi się żółtą kupić ale po 3 latach zmarzła .

Ostatnio widziałam hostę "Striptease" u koleżanki ale nie znała nazwy, bardzo mi się podobała - teraz już wiem co zamówić
Pomyłek z 'cebule-pl' też mam kilka, składałam reklamacje były rozpatrywane pozytywnie ale już tam nie zamawiam. Mam dość zastanawiania się czy to co przyszło to akurat to co chciałam. Pozdrawiam

A mnie się ta ''pomyłkowa piwonia'' ogromnie podoba, bo jej falbanka w odmiennym kolorku wygląda jak kiecka baletnicy (tak mi się skojarzyło). Urocza jest.

Leszku, sfoć hostkę od Eli Muszki I inne też

Siberko............ Leszkowa hostka od Muszki jest u mnie i to nawet jeszcze w donicy Little Red Rooster się nazywa i ma czerwone nóżki rzeczywiście

Mili odwiedzający,
Gieniu, rzekomo żółtą też kupiłem , ale już drugi rok czekam i nic. Co prawda w ub roku wyrósł aż 1 liść tak wieka sadzonka to była. W tym roku ma całe 2 liście

Doroto, do tej hosty jest podobnych kilka, i to bardzo - np. Kiwi full monty jest niebieskim spotem tej hosty

Krysiu, mam podobną, wielką kępę, w dodatku obok. Mnie wcale nie cieszy ta pomyłka, bo miała być biała z czarnymi plamami w środku. No ale nie wyrzucę

Iwonko, chętnie sfocę ale inną z ciemnymi, bardzo ciemnymi 'nóżkami' - tylko nie wiem co za jedna

Mirko, ty już wszystko wiesz

Niby to padało przed wczoraj cały dzień, ale pod clematisem bylinowym sucho jak pieron i Hebe musiałem przy koszeniu wczorajszym trawnika mocno podlewać bo sflaczałe niemiłosiernie od posuchy.
Tymczasem kochana brunnera 'Jack frost' która nie została podziurkowana przez nocnych najeźdźców jak np 'Looking glass':

I dawno już przekwitła Delosperma:

A tu taka ciekawostka, którą zawsze chciałem mieć - Gunnera olbrzymia w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu:

Leszku, witaj!
Piękne hostki.Kiedyś kupowałam streptease.Ale niestety była pomyłka.I mam jakąś inną.A tej dalej nie mam
Gunnera olbrzymia w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu ładna.Kilka lat temu tam byłam.I była tam większa ode mnie

Aniu, brak hosty można nadrobić - wiosną nie widzę problemu
Gunnery w tym ogrodzie są 2 - jedna na stawie a druga, większa na placu przy szklarniach. Jest na prawdę duża

I dalej hostuniuniunie
O, tu się chowa taka jedna bardzo fajna

Mirka, pisz jaka to:

Ice & fire ?

'Kingsize' - drugi rok i nadal 1 kieł

Nówka u mnie - 'American halo'

Leszku w końcu mamy przyjemność zobaczyć pod gunnerą Twoją miła osobę ? czy to ktoś inny?

Kingsize' to takie hosty jakie ja lubię

Tak Gieniu - to ja we własnej osobie

Miały być hosty, ale nie będą

Różna na pniu którą dostałem w ub roku na urodziny z nieco ogólnym widokiem:

Powojnik bylinowy, chyba

Nawet się wysiewa A ja namiętnie wyrywałem siewki z myślą 'dlaczego tylko w jednym miejscu to cholerstwo rośnie' nim pojąłem że to siewki clematisa

A jak zimowałeś tę różę?
Jakoś nie miałam odwagi kupować takich. Cały czas słyszałam o ich wymarzaniu