Forum Ogrodnicze Oaza

W tym roku kubeczki ładniejsze

Grzesiu śliczny,zadbany ogród,w moim nigdy tak nie będzie ,z przyjemnością będę podglądać różyczki,też bardzo je lubię i zaczynam z nimi przygodę

smacznego sezon rozpoczęty

Grzesiu kawa była i ciasteczko zakwasy już chyba ustąpiły u mnie tak
Noooo .... może w placu wskazującym prawej ręki zostały u Ciebie i klikać się nie da ......
Co tam słychać na działeczce

A ja "techniczna" dziś będę... o kosiarkę zapytam...
Zdobyłeś? Twoja już?
Blondynka? Brunetka? Byle nie ruda, bo to oznaczałoby korozję

A tam, blondynka, brunetka Wszystkie kosiarki są czerwone..Czyli do rudości im najbliżej...Ale wbrew obiegowym opiniom rude są dobre...kosiarki...
Czemu wszystkie kosiarki są czerwone, tak w ogóle?

Chciałam gwałtownie zaoponować, ale chwila refleksji nad kolorem mojej kosiarki... pohamowała moje zapędy
Jednakowoż - jest nadzieja: poprzednia była zielona... jak trawka

I dalej nic nie wiemy...

hmmmmmm no nie wszystkie kosiarki są czerwone, no moja kosiarka jest biała.....no raczej była...teraz tylko w niektórych miejscach widać biały kolor, no chyba, że czasami jak ją umyję to jest biała

Moja też jest zielona, chińska, spalinowa, z napędem, z Biedronki za 500 zł
Lubi się to ryzyko 3 bezawaryjne sezony jednakowoż zaliczone na piątkę z plusem

Czasem jednak pożyczam od sąsiada taki skarb, jaki ma Shirall. Do koszenia bezstresowego typu poprawki po wczorajszym koszeniu

Grzesinku, zobacz : www.facebook.com/ForumOgrodniczeOaza?ref=tn_tnmn

Grzesiu policzyłam ... gdzie się podziewasz od dni tylu

Moja też zielona elekstryczna,czerwone są przeważnie spalinówki Zreszta czy ważna barwa ,byle by cięła i dobrze się prowadziła

Jestem...jestem....kosiarkę kupiłem...mam nadzięję że dobrze się będzie prowadzić...albo ona mnie
Przepraszam was kochani ale nawet mi się klikać dziś już nie chce...
Muszę zwolnić....ale fajnie jest

Grześ, ale Ty już zwolniłeś! Jeszcze bardziej?
To chociaż powiedz, jaki kolor tej kosiarki? Moc nieważna, nic nie ważne, jak z samochodami...Jaki kolor?

Tak, tak... bardzo ważne jaki kolor! Trzeba wiedzieć, z którego dystrybutora lać!
Prowadziłam kiedyś taką maszynę... no dobra... kto kogo?

Właśnie! Grześ jak włączy tę kosiarkę, to może przyspieszyć! Bo ten napęd jest jakoś regulowany, ale to trzeba by pewnie instrukcję przeczytać Ale jak wiadomo ogromna większość Polaków nie czyta i nie rozumie instrukcji, to ja też! I coś mi się kiedyś samoistnie przestawiło, jak mnie przegoniła ta kosiarka! Nie nadążałam puszczać tego napędu i trochę liliowców wykosiłam...Grześ, uważaj! I zapoznaj się z ulotką, tfu...instrukcją! A jak już będziesz wiedział, to powiedz, jak się te biegi ustawia...Bo to całkiem inaczej niz w samochodzie!

Grzesiu to czekamy aż ją wypróbujesz w ogrodzie .

Rozumiem Ciebie z tym zwolnieniem bo mnie też jakoś ciężko czasem klikać , chyba przesilenie wiosenne hahaha

A taką kupiłem

megamarket.com.pl/kupic_img2/61/600x600_...inowa-nac-wr6505.jpg

Dziś pojechałem na działkę....bez kluczy od altany, z zamiarem posadzenia 20 sztuk bratków
Dziurki robiłem...doniczką po bratku
Podlałem...przyciąłem róże...
I powiem Wam że ja się chyba starzeje...I z wiekiem tracę cierpliwość jeszcze bardziej
A miało być lepiej
Wkurzają mnie róże....dobrze że zacząłem je dziś przycinać....bo do końca marca może skónczę
Nie mówiąc o rozgarnięciu 150 kopczyków
I po co mi to wszystko?
I widziałem dziś pierwsze mszyce, te czarne paskudy jedne na kalinie
Oczywiście zapomniałem aparat zabrać...ale za to bratki posadziłem
I to jest ważniejsze

A może być wczorajsza sasanka?
Na pocieszenie?