Forum Ogrodnicze Oaza

Martuśw żadnym wypadku nie mogą być to nasiona do siewu , one zazwyczaj są zaprawiane chemicznie od robali i grzybów . Nie była byś po nich zdrowa.
Nasiona do kiełkowania muszą być oznaczone podpisem .


Różne firmy produkują takie nasionka i wszystkie piszą że to do kiełkowania. Można je kupić na stoiskach z nasionami . Na pewno wiosna duży wybór będziesz miała w Leroyu. Myślę że winnych sklepach też są , na Allegro też.
Ja mam 2 kaktusy w spadku odziedziczyłam i w pierwszym roku wylądowały wczesną wiosną na budowie w zimnym nieogrzewanym domu i pięknie zakwitły , w następnym roku dbałam , chuchałam i nic , to jak przyszła następna wiosna wylądowały na zimnym ganku a potem na ogrodzie i tak już jest co roku. Chronię trochę przed przymrozkami bo się do nich przyzwyczaiłam , ale w tym roku zagapiłam się i pierwszy przymrozek zaliczyły , a po dwuch dniach.




Kilka dni słońca i efekt jak na zdjęciu , za kilka dni będzie to cała koronka kwiatków i tak do zimy , jedne dopadają inne się otwierają.
Drugi ma już pierwsze pąki.
Radzę jednak uważać bo nie wszystko co wygląda jak kaktus jest kaktusem. Podobne do kaktusów są wilczomlecze , one lubią zraszanie i nie lubią pełnego słońca i łatwo marzną . Najłatwiej to sprawdzić lekko nakłuwając . Z wilczomlecza zawsze leci z ranki białe mleko . Kaktusy mają przeźroczysty sok , który po nakłuciu raczej nie leci.

tyle wiedzy w takim wąteczku się mieści! jeszcze sporo przede mną uczenia się
pozdrawiam wiosennie

Goscie zawsze mile widziani

Uch.. Dziękuję Danusia, to bym narobiła.. Nie pomyślałam

Kaktusy - nie ma to jednak jak własne doświadczenie Cenniejsze od każdej książki.

Martuś to bież się do kiełkowania, i życzę smacznego.

Actinindia dwupienna

Wiosna małymi kroczkami do mojego ogrodu zagląda.

Coraz ładniej ta wiosenka wygląda już

Ale obsypany pąkami. - u mnie tylko dwa

Witaj Ulkome u mnie wiosenka gramoli się po malutku ,może i dobrze bo zaraz drzewa owocowe zaczną kwitnąć boję się żeby kwiatki im nie przemarzły.
Dorcia to foto z przed dwóch lat , gdzieś zapodziałam resztę zdjęć jak kwiatki się rozwinęły to miał 65 cm średnicy., kwitnie kilka razy w roku tylko słabiej , latem jak zapomnę na dłużej o podlewaniu i nagle dostanie pić i odżywkę tu tak pięknie wygląda.

No owocowe to i u mnie mogą się nie spieszyć. Wcale się nie pogniewam. Za to lilię kwitnąca w domu mam:)

Przed chwilą oglądałam grusze , pełno zawiązków kwiatowych , kilka dni ciepełka i na pewno się otworzą,a ja jaszcze nie zdążyłam opryskać od robali i teraz sen z oczu będą mi ściągały robale i przymrozki, jabłonki na szczęście jeszcze czekają.

Wiosna widac, ze slicznie powolutku zaczyna goscic w Twoim ogrodzie. Miejsce na kwausie sliczne. A wedzarnia

Kasiu miejsce na kawusię to bardzo ważna część ogrodu,

Chyba się wielkanocnik wybrał na jakiś konkurs cudny jest

Celinko cudnie kwitnie ale na różowo , mam jeszcze czerwonego ale go troszkę zabiedziłam . W tym sezonie poprawię się i dopilnuję żeby mu było dobrze.

Danusiu, pewnie ze miejsce na kawke waznym miejscem jest i to nie tylko ogrodu. Ja tu podgladam ogrody i zazdroszcze-u mnie miejsce na kawusie dopiero organizuje ale na balkonie, bo ogrodu brak Dlatego bede wpadac i podgladac i sobie pomarze ze tam jestem