Forum Ogrodnicze Oaza

Fotka zrobiona w czerwcu.

Danusiu
Fajna rabatka hostowa ale chyba jak sie rozrosną Ci to za 2-3 latka będzie tam zagęsto jak u mnie
Piekny powojnik

Cześc Bardzo masz ładną hostową rabatkę mimo małych rozmiarów. Co masz posadzone na kratki nad nimi? Marzę o takim kawałku dla samych host ale u mnie cienia nie ma

Aniu,posadziłam hosty tak gęsto, by korzenie clematisów miały cień. W obecnej chwili nie ma już kwiatów powojnika, więc muszę dosadzić clematisy takie, które kwitną na przełomie lata i jesieni.


Pauluś, po kratach pną się clematisy. Jeden to DR RUPPEL, a drugi STAR OF INDIA. Jeśli chcesz zobaczyć kwiaty tych powojników to możesz zobaczyć je u mnie kilka postów wcześniej. Rośliny te mam pierwszy sezon.

Clematisy? No fakt piękne są ale nie będą miały za ciemno? Bo teraz jak posadzone pierwszy rok u ciebie to będą kwitły (też tak miałam). Chyba, że może te odmiany lubią taki cień?

Za ciemno? Nie.
Będzie tak: głowa w słońcu, nogi w cieniu.
Sadzę rośliny według aranżacji Waldka (waldek727), a On posiada ogromną wiedzę na temat roślin. Niejednokrotnie korzystałam z porad naszego forumowego kolegi.
Rzuć okiem na plan poniżej.

Danusiu.

Ukorzeniłem już ok 100 szt bukszpanów. Muszą u mnie przezimować bo proces ten przebiega u nich dość długo. Na wiosnę prześlę Ci gotowe sadzonki, abyś mogła stworzyć sobie z nich niski ozdobny żywopłot w takiej formie jak to przedstawiłaś powyżej. Wstrzymaj się na razie z dosadzaniem następnych odmian clematisów. Poczekaj aż rozrosną się te które masz i zaczną powtarzać późno letnie kwitnienie. Między ścianami ma być posadzona też pnąca róża która uzupełni kolorowe akcenty na obu kratkach. Myślę, że hosty w tym miejscu też są tylko tymczasowo.

Pozdrawiam. Waldek.

No właśnie o to mi chodzi! Bo cień cieniem dla clematisów w stopach ale hosty słońca nie lubią i mogłyby się palić. Ciś mi właśnie z tym nie pasowało albo clemki nie na miejscu albo hosty. Z resztą co ja się wtrącam, sama przesadzałam wszystko z 10 razy

Waldku,jestem niezmiernie zadowolona z bukszpanów, które otrzymam od Ciebie na wiosnę. Dziękuję.
Właśnie chciałam zamówić kolejne clematisy, ale posłucham Twojej rady.Róże już mam zamówione. Czy 3 sztuki to będzie odpowiednia ilość na ten narożnik? Jedna to chyba mało, czy może nie?
Owszem, hosty zmienią miejsce.


Steasi, masz rację i możesz się wtrącać, lubię takie podpowiedzi

Czuję się więc zaproszona do dalszej dyskusji

Jasne, jakby mogłoby być inaczej

O i teraz jak patrze na to drugie zdjęcie to super by (dla mnie oczywiście) wyglądało jakbyś miedzy tymi kamiennymi ścieżkami zrobiła rabatkę. Myślę, ze fajnie by to współgrało z clemkami. Ale widzę, że w planach tego nie ma. Oj ja to bym wszystko poobsadzała, kasuje trawnik stad te pomysły

waldek727 wrote:
Danka 1970 napisała


Już wiesz co?
Mała czarodziejko.

WALDKU, nawet sobie nie wyobrażasz jaki uśmiech w tej chwili gości na mojej twarzy. Tak bardzo obawiałam się Twojej opinii.

PAULUŚ, jakoś trudno mi sobie wyobrazić kolejną rabatkę między ścieżkami. Jestem pewna, że powstałby chaos na tym malutkim skwerku. Rośliny zlałyby się ze sobą i powstałby tylko gąszcz.
Rozumiem Twoje zapędy, też chciałabym więcej roślin, ale niestety na tym metrażu wskazany jest minimalizm.

No i proszę jaki piękny ogródeczek z minimalną ilością pracy przy nim
Choć ja bym nie wytrzymał i zamiast części trawnika dałbym przy kamiennych ścieżkach wąziutkie rabatki z żurawkami.
Danusiu, brawa za cierpliwość