TEMAT: Moja oaza wśród familoków

Moja oaza wśród familoków 23 Sty 2015 11:19 #332456

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękne ,kolorowe i optymistyczne .Pozazdrościłam Ci koperkowej piwonii i też sobie zamówiłam ,ale będę ją miała pewnie dopiero we wrześniu .Ona mi się bardzo podoba .Zastanawiam się ,jak długo ona zachowuje takie piękne listeczki ,czy do jesieni ? :bad-idea: :lev:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moja oaza wśród familoków 23 Sty 2015 15:08 #332522

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewuniu mam 2 koperkowe jedna pusta drugą pełną .Niestety długo takie listki się nie utrzymują może do czerwca -lipca .Powiem szczerze ,że nie przyglądałam się im zbytnio jak długo są w takim stadium .Zostawiam je do całkowitego zaschnięcia .
IMG_3860.jpg


Attachment mojeobrazy004.jpg not found



mojeobrazy612.jpg


mojeobrazy664.jpg


ta pusta kwitła po koniec kwietnia a pełna dopiero w maju
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 23 Sty 2015 15:16 #332528

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Mnie wciąż nie pociągają piwonie :drool: mimo że ładne są.
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 23 Sty 2015 15:29 #332532

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Śliczności ,już nie mogę się doczekać swojej i kilu innych .Do jesieni muszę kombinować miejscówki .
Mam przeczucie ,ze dwa iglaki polecą :dazed:
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 25 Sty 2015 19:06 #333436

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewuniu dobrze ,ze możesz coś usunąć np. iglaki .Gdybym swoich parę usunęła ogródek zrobiłby się całkiem pusty zimą .Dzisiaj zastałam ładny widoczek ośnieżonego ogrodu :hearts: .Śniegu sporo nasypało i dobrze mnie to w każdym razie nie przeszkadza ,bo nie wiadomo jaka będzie wiosna .Niech rośliny mają zapas wody
Majka ja natomiast bardzo lubię piwonie i tylko szkoda ,że kwitną tak krótko.Fajnie ,ze zima się wreszcie zreflektował i zesłała trochę śniegu


Attachment mojeobrazy004.jpg not found



mojeobrazy007.jpg


mojeobrazy015.jpg


mojeobrazy017.jpg


mojeobrazy027.jpg


mojeobrazy026.jpg


mojeobrazy028.jpg


mojeobrazy302.jpg


mojeobrazy044.jpg


mojeobrazy001.jpg
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Moja oaza wśród familoków 25 Sty 2015 19:19 #333449

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U kogo popadało, to popadało :evil: , wygląda na to, że powrót zimy zupełnie mnie ominie :placze:
A te niby-deszcze też nic nie warte, byłam dziś w lesie, wystarczy butem grzebnąć pod mokre liście i suchuteńki piaseczek się ukazuje :mad2:
Cudne te pustaczki :hearts: , może w tym roku coś uda się trafić :silly:
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 25 Sty 2015 19:44 #333473

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Te roślinki co mi dałaś to chyba nie zakwitną w tym roku bo muszą się ukorzenić?. Ciekawa jestem :think:
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 25 Sty 2015 20:55 #333542

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
U nas Jadziu tez zasypało całkiem na biało :) Lubię śnieg, ale w zimie a nie w Wielkanoc jak dwa lata temu.

Ja też bardzo lubie piwonie i nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich. Przesyłam całusy
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 09:17 #333682

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Iwcia dzisiaj śnieg zaczyna powoli topnieć ,chociaż nadal biel wszechobecna .Nadal mamy kalendarzową zimę wiec niech sobie trochę poleży .Też nie wyobrażam sobie ogródka bez tych kwiatów .Wczoraj poczytałam artykuł Waldka o Glistniku czyli Jaskółczym zielu w walce BIO z grzybami i robalami. Z ciekawości poszukałam w necie więcej na ten temat i bardzo mnie to zaciekawił,chociaż zastanawia mnie???? .Za płotem mam to ziele i wiecznie jest tam pełno mączlików i skoczków i jakoś się nie trują .Jednak znalazłam taki artykuł na forum pszczelarzy

Zbierając je na początku czerwca i przez cały lipiec, kiedy intensywnie kwitnie.Zebrane rośliny suszy się, rozkładając je w miejscu osłoniętym przed słońcem tak, aby ich warstwa nie przekroczyła 5 cm. Należy pamiętać , że to roślina trująca. Naparem lub odwarem z jaskółczego ziela opryskuje się ramki z obu stron, ściany oraz płótno powałkowe w rodzinach porażonych grzybicą otorbielakową, zgnilecem łagodnym lub złośliwym i warrozą. Napar ze świeżo zebranych roślin przygotowuje się wsypując do 2 litrów przegotowanej wody ( zdjętej z ognia) 100 g rozdrobnionego ziela. Po 25 - 30 minutach napar jest gotowy. Ma on lekko gorzki smak. Można go używać do opryskiwania po ostygnięciu do temperatury od 35 do 37 stopni C. Suszonego jaskółczego ziela używa się do opryskiwania ramek w kwietniu,w sierpniu i we wrześniu w postaci odwaru. Aby otrzymać 2 litry takiego odwaru, wsypuje się do wrzącej wody sześć pełnych łyżek suchych liści i łodyg ziela jaskółczego utłuczonych na proszek i gotuje przez 5 minut w zamkniętym naczyniu, odstawia na osiem godzin a następnie cedzi. Do opryskiwania najlepiej używać ciepłego odwaru o temperaturze od 35 do 37 stopni C oraz taki przepis na ogrodniczej stronce

100 g świeżych ziół należy wsypać do 2 l ciepłej wody. Odwar należy odstawić na pół godziny. Działa na grzyby, bakterie i owady.
Mają one silne działanie grzybobójcze, bakteriobójcze, przeciwwirusowe i przeciwpierwotniakowe



Odwary sporządzane z glistnika albo wrotyczu zawierają substancje silnie działające, w dużej dawce trujące. Przy opryskach nimi nie powinny być obecne dzieci albo zwierzęta. Opryski należy wykonywać w rękawiczkach i maseczkach. Poleca się je do ogrodów otwartych – deszcz spłucze bowiem resztki oprysku, zanim spożyjemy warzywa albo owoce. Zawsze jednak warto je przedtem dobrze umyć.
Wciąż jednak nurtuje mnie pytanie czy Agatce takie opryski nie zaszkodzą, a także ptakom

tu znów o działaniu Wrotyczu, bo jesienią zaprosiłam to ziele do swojego ogródka.Ciekawe czy tym razem się zadomowi Wrotycz

Odwary z niego, napary, wyciągi i gnojówki odstraszą całą armię Orków: przędziorki, kistnika malinowca, kwieciaka malinowca, opuchlaka truskawkowca, mszyce, przeziernika porzeczkowego, rośliniarka, mączlika szklarniowego, połyśnicę marchwiankę, pachówkę strąkóweczkę, wciornastki, zapobiegną też rdzy i mączniakowi oraz plamistości liści. Ufff… Gnojówki przydadzą się z kolei w walce ze szkodnikami glebowymi, a pasta do smarowania pni drzew – w walce z gryzoniami. Co tu dużo mówić – ciężka artyleria!
a tu przepis :
na odwar z wrotyczu, którym możemy spryskać zaatakowane rośliny: 500 g świeżego wrotyczu (lub 75 g suszonego) moczyć dobę w 5 l wody, gotować 20 min, ostudzić pod przykryciem, rozcieńczyć w proporcji 1:5. W przypadku oprysku na mszyce potrzebujemy 300 g świeżego wrotyczu (lub 30 g suszonego) i 10 l wrzątku. Wystudzonym preparatem należy spryskiwać rośliny, na których zamieszkały mszyce, co tydzień.


Bożenko dlaczego rośliny miałyby się nie przyjąć w tej chwili już nie pamiętam co brałaś,ale na pewno nic takiego co nie miałoby sie ukorzenić
Martusiu myśmy zazdrościli Wam z lubelskiego w ubiegłym roku śniegu, a u nas od czasu do czasu tylko poprószyło teraz u nas śnieg .Jednak po letniej suszy przydałby się jak nic taki dar z niebios.Nigdy nie byłam przekonana do pustaczków dopiero jak ujrzałam kwiaty Eyes for you wtedy się w nich zakochałam ,ale nie na zabój ;) Jednak kwiat np. Burgunda czy innych róż wielkokwiatowych działa na mnie bardziej

Wczoraj wreszcie uporządkowałam swoje różane foldery i mam porządeczek na kompie .Teraz już nie muszę szukać .Trochę sie nawymądrzałam ,ale warto przed sezonem zapoznać sie z nowymi roślinnymi opryskami .Waldkowe artykuły zawsze na mnie działaja pozytywnie i muszę trochę podrążyć temat B)

Dzisiaj dla Was cudna :hearts: BREMER STADTMUSIKANTEN


mojeobrazy141.jpg


mojeobrazy145.jpg


mojeobrazy146.jpg


mojeobrazy142.jpg


mojeobrazy062.jpg


mojeobrazy031.jpg


mojeobrazy074.jpg


mojeobrazy073.jpg


mojeobrazy100.jpg


mojeobrazy103.jpg
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 11:59 #333732

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Muzykanci ,cudna róża .Szkoda ,że ja nie mogę jej mieć .Ciężko mi wchodzi wbić do głowy ,że nie można mieć wszystkiego ,a to przecież takie oczywiste .A tu jeszcze kilka piwonii ,kilka rodków i innych po kilka i skutek taki ,że ścieżki coraz węższe i podwórko coraz mniejsze .Jak Ty sobie Jadziu z tym radzisz ,bo u Ciebie też już tłok ? :kiss3:
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 12:45 #333742

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Jadziu, u mnie śniegu nie ma wcale tej zimy :( Trochę mnie to martwi, bo wilgoci też mało, a ja jednak mam sporo roślin zimozielonych...
Róże i piwonie masz piękne, a o koperkowej marzę od dawna :flower2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 12:46 #333743

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Fajna ta róża, bardzo ciekawy kolor.

Jadziu o jakich ramkach on pisze?
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 13:38 #333751

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Iwonko
nie wiem chyba o tych które wkładają do ula to na tej stronce czytałam bezoar.pl/jaskolcze-ziele-pszczol/
Różyczka ma grube płatki odporne na deszcz .Takich kolorów mi trochę potrzeba

Dalu
też długo byłam napalona na koperkową od kiedy pierwszy raz ją ujrzałam, a było to parę lat temu .Wreszcie ma aż 2 szt pusta i pełna .Nigdy tak nie ma ,żeby wszyscy byli zadowoleni z pogody ,bo albo za dużo śniegu ,deszczu, słonka,albo wszystkiego za mało .Szkoda ,ze nie można wypośrodkować pogody

Ewuniu
mnie też nie przekonuje brak miejsca ,ale myślę tak jak Ty ,ale teraz widzę ,ze naprawdę nie ma co ściskać roślin ,bo różane krzewy są coraz większe i większe a ostatnie zimy im w tym pomagają .W sumie aż tak tłoczno nie mam bo nogę wszędzie wsadzę :rotfl1: ,ale czasem wyglądam jak akrobatka i nieraz leżałam na glebie . :rotfl1: dlatego powiedziałam sobie na razie PASS


mojeobrazy079.jpg



mojeobrazy149.jpg


mojeobrazy289.jpg


mojeobrazy521.jpg


mojeobrazy523.jpg


mojeobrazy522.jpg


mojeobrazy1292.jpg


mojeobrazy1213.jpg


mojeobrazy1216.jpg


mojeobrazy911.jpg
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 16:53 #333801

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Jadziu obie różowości są śliczne a jak odporne na deszcz to już jest ideał :bravo:
Jakoś na piwonie mnie nie ciągnie i choć zmieściłaby mi się nie jedna to ciągle je omijam, wszak nie można mieć wszystkich roślin :rotfl1:

Mydło z wrotyczem już kupowałam to czemu miałyby zaszkodzić wywary :unsure:
Opryskujesz pewnie wieczorami a wtedy ptaków nie ma a i Agatka może noc spędzić w łóżku. :)
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2015 16:55 przez edulkot.
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 26 Sty 2015 17:56 #333828

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Majka piwonii mogłabym mieć tyle samo co róż ,bo mnie wszystkie sie podobają .Mam jeszcze Shirley Temple i czekam na jej kwiaty drugi rok.Jeśli w tym sezonie nie zakwitnie muszę ją posadzić w inne miejsce,bo widocznie jej tam nie odpowiada chyba za mało słonka .Agatka i tak noc spędza w domu .Nie o wrotycz mi chodzi lecz o właściwości Glistnika ,ale jeśli rozcieńczymy preparat to nic złego nie powinno się stać
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 28 Sty 2015 10:52 #334343

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Ja się zastanawiam czy zakwitnie, a nie czy się ukorzeni. A obdarowałaś mnie piwonią, prymulami, wiesiołkiem. A co do wrotyczu, jak kupowałam w zielarskim to byłam z dziećmi i Pani sprzedawczyni ostrzegała mnie, że jest bardzo trujący. Powiedziała, że ludzie to piją. Chyba się bała o moje dzieci :dry:
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 28 Sty 2015 11:07 #334348

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Jagódko, uper filcuśne kwiaty znalazłam w Twoim watku, bardzo mnie zainspirowały :happy:

Jeśli interesuje Cię zastosowanie różnych chwastów w ochronie roślin, zerknij do postów:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...chronie-roslin#92932


Jest mnóstwo roślin, które można wykorzystać w ochronie ogrodu, jedynym mankamentem jest konieczność posiadania czasu, żeby wybrać się na zbieranie, a następnie przygotować miksturę :)
Temat został zablokowany.

Moja oaza wśród familoków 28 Sty 2015 11:55 #334357

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Alinko wyciągi ,wywary, także EM-y i Rosahumus stosuję od lat u siebie w ogródku .Nie lubię chemii, a jeśli to stosuje ja w ostateczności jak parę lat temu na zarazę ziemniaka na pomidorach .Na pewno wątkiem się zainteresuję .Czasu mam mnóstwo na robienie mixturek gorzej ze zbieractwem ;) . Muszę jeszcze wprowadzić do swojego ogródka żywokost wtedy będą większe możliwości . Pokrzywy za siatką mam całe pole to samo czarnego bzu i piołunu .Kiedyś było takze mnóstwo rumianku ,ale koszenie trawy zlikwidowało go. Niestety skrzypu nie ma nawet na lekarstwo, więc kupuję go w zielarskim. Ciekawe jakie fikuśne kwiatki Ci się podobały
Bożenko byliny na pewno zakwitną, a piwonie również ,ale czas pokaże


mojeobrazy036.jpg


mojeobrazy223.jpg


mojeobrazy1360.jpg


mojeobrazy1092.jpg


mojeobrazy1293.jpg


mojeobrazy1076.jpg
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): wxxx-a


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.617 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum