Forum Ogrodnicze Oaza

Oj będzie efekt, będzie, a jakby jeszcze między rabatkami była strzyżona nisko trawka albo żwirek byłby miód cud i orzeszki

Iwcia przecież nie będę tam nic kupować bezsens .Trójkąt bermudzki też zagospodarowany .Na razie wygląda tak ciekawe czy zakwitnął Ci ten gożdzik ode mnie .Popatrz jak pieknie zakiwtnął

Piękny mój jeszcze nie zakwitł. Na zdjęciu trójkąta nie widzę berberysu? Zmieniłaś zdanie?

Berberys siedzi przed żurawkami za dereniem Iwonko tylko ,że one są bardziej widoczne niż on

Jagódko zaniemówiłam na widok goździka.....czy to wieloletni ??? Jest przepiękny, takiego jeszcze nie widziałam....

Aguś tego gożdzika wysiałam wiosną to raczej jednoroczny ,ale przecież gdyby sie wysiał [pobożne życzenie ]można także zebrać nasionka ,ale czy powtórzy cechy .Mam go dopiero 1 raz,ale mam także jadalnego gożdzika i również z niecierpliwością czekam na jego kwiaty .

Jak oglądam zdjęcia Barkarole takie jak Twoje, czyli zapierające dech , to się zastanawiam dlaczego w sklepie jak patrzę na Barkarole, to ona jest tak po prostu czerwona
A może to wcale nie była Barkarole

Martuś ona nie ma tylko takich czarnych kwiatów .Też na ten kwiat czekałam od wiosny, aż go ujrzałam i jak na razie tylko 1 jest taki chociaż ma sporo pąków ,bo przecież miałam ja i w ubiegłym roku .Jest u mnie 2 sezon ma teraz jakieś 1,40 i wypuściła w tym roku 5 nowych pędów, czyli bardzo żywotna .Też po zimie była ścięta nisko .Szkoda ,że nie możesz jej zobaczyć w realu

Ja też żałuję, ale Twoje zdjęcia sporo mi o niej mówią
Ma ładny pokrój krzaczka, pędy wzniesione i sztywne, kwiat duży i się nie zwiesza . Same zalety

Martuś najlepiej pokazać cały krzaczek wtedy ma sie wyobrażenie o danej roślince .Wielkokwiatowe mają przeważnie takie pokroje krzaczków, a Barcarole właśnie do nich należy .Dzisiaj wyglada już tak razem z Fresją

No Kochana, to następne róże doszły do mojej listy chciejstw.

Ulka ciekawe którą masz na myśli .Znów kupiłam nową róże nazywa sie Outta The Blue




Zakwitła powtórnie Astrid Grafin von Hardenberg

Ależ ma kolor ta Astrid
Jadziu, ale ona naprawdę tak wygląda, czy aparat troszkę przekłamuje?
Ciekawe, czy wybarwienie jej kwiatu zależy od stanowiska, bo u mnie będzie miała pełne słońce
A tak bym chciała osiągnąć kolor identyczny z Twoim

Jadziu czy Astrid jaśnieją listki, czy tylko tak wygląda w zestawieniu z ciemnym kwiatem?
Miałam podobny problem z Munstead Wood, pomógł preparat żelazowy. Dwukrotnie podlana wróciła do soczystej zieleni
Jubilee de Price du Monaco urodziwa wielce

Jolu masz rację te młode listki są jaśniejsze ,ale starsze są ciemno zielone .Nie wiem czy można teraz jeszcze pryskać żelazem .Monaco jest niemożliwy kwitnie non -stop i chociaż nie pachnie 2 krzaczki mają teraz średnicę około 1,5 m
Martuś ona ma taki kolor w początkowej fazie dzisiaj już ma jaśniejszy środek pąka taki ciemno burakowy .Ona lubi być w pełnym słońcu, a u mnie ma je tylko do 16, potem jest już całkowity cień .Gdy ma dość wody w korzeniach to płatki jej się nie przypalają

Dzięki za informacje o Astrid
Spróbuję jej zapewnić miejsce też lekko zacienione po południu, myślę, że będzie jej dobrze

Dzisiaj Martuś już wygląda tak





To następna warta polecenia jak ktoś lubi takie kolory SPEELWARK

Astrid nadal wygląda kusząco
Zmiana koloru wcale nie ujmuje jej urody