Forum Ogrodnicze Oaza

Marta, opóźniony mam ogród o 2-3 tygodnie... trochę "lepiej" wyglądają stipy na łące, kłosy są, ale trzeba . Już tęsknię za takim tygodniem . Generalnie u mnie też jest sucho, w czerwcu deszcze omijały mój ogród, dopiero koniec lipca był łaskawy. Fakt, u Ciebie jest cieplej...
Po co ja wracałam z działki... siedzę w zaciemnionym mieszkaniu pod wentylatorem . Byle do niedzieli.

Mnie deszcze omijają od połowy maja , temperatury ZAWSZE najwyższe w kraju , w dodatku co roku jest coraz gorzej . A pamiętam jak wieszczyli, że to będzie zimne, deszczowe lato , meteorolodzy jak z koziej d... trąba
Po co chcesz czekać do niedzieli, kobieto, jak masz gdzie, to uciekaj natychmiast

W tym sęk, że nie da rady... A w niedzielę podobno ma się trochę ochłodzić...
W jednym się sprawdziły te prognozy, na Mazurach w lipcu były na prawdę chłodne noce, 9-10 stopni. Za to teraz , w nocy ciężko wychłodzić mieszkanie.

katja wrote: Kasia, jest ostnica jana w wysyłkowej, napisz na priv to podam adres.

Kasiu no trza było siedzieć na działce i delektować się cudnym otoczeniem no ale jak mus to mus
Skwar okrutny, dobija wszystkich, deszczyk był wczoraj to dopiero było po nim parno, dobrze że aby w taką pogodę zboża suche i żniwa powinny szybko się skończyć
Dzięki Twoim pochwałom polazłam szukać hortensji Wim`s Red no bo skoro taka fajna to czemu sobie nie zafundować

edulkot wrote: Widzę , ze nadajemy na tych samych falach, kupiłam tydzień temu hortensję Wim`s Red na All w Ogrodzie Marzeń jako ze tanio,

Liczę ,że i ja się dowiem gdzie ta ostnica przebywa Kasiu wytrzymaj jeszcze trochę zapowiadają burze ,to może przy okazji trochę deszczu spadnie .O tym ,że się schłodzi to prawdę mówiąc nie słyszałam ,ale daj Boże

peonia wrote: Beatko i co warto, ładna sadzonka?

Beatko szybkich kwitnień na nowym hortensjowym nabytku

Maju, Wim`Red fajna, bo wczesna, a wiesz w moim opóźnionym ogrodzie, to ma znaczenie... i ma kwiaty inne niż moje pozostałe. Ale równie wcześnie się przebarwia.



Magical Candle i Polar Bear tak wyglądały w zeszłym tygodniu



Ewcia, podobno się ochłodzi, ale tylko na jeden dzień .

A to moje pierwsze dziełżany Ruby Tuesday i Rubinzwerg, lipcowe nabytki w Zielonych Progach





Koty też muszą być
Sympatyczny rudzielec kolega Dzidki czasami przychodzi coś przekąsić i poleżeć



Dzidzia nie jest wybredna, gustuje i twardych i miękkich posłaniach





a tu sprawdza czy dobre drewno przywieźli

Posłanie w zwiewnej trawce Dzidzia wymościła sobie rewelacyjne

To będę czekac na widoki kwitnących u Ciebie hortensji, jakie oprócz Wim's Red masz odmiany?

Wiesiu, cwana bestia z tej Dzidzi
Beatko, nie za wiele ich mam... na powyższych fotkach obok W'sR - Tardiva, przy tarasie Magical Candle i Polar Bear..., dwie Little Lime, Kyushu i kupiona w zeszłym roku Limeligth nie zakwitnie w tym roku. Myślę jeszcze o Vanilce i koniec, więcej nie planuję... suchy klimat, odległość .

Cudne masz te kociaki dochodzący rudzielec taki dostojny no a Dzidzia jak to kocica cwaniara
Będę obserwować rozwój hortensji i pewnie jakieś będę kupować pod nowy domek, Wim's Red to już pewne, mam dwie swoje nn i jakaś się jeszcze zmieści

W 'piekarniku' ciągle gorąc, nawet nie wychodzę choć sporo ludzi kręci się po placu, ja kręcę się przy piecu i się dogrzewam

Dzień dobry!
Przebierasz już nogami do wyjazdu na działkę?
Mam nadzieję, że będziesz tam miała nieco chłodniej, niż w stolicy... tu ukrop na weekend zapowiada się nieziemski.
Dzidzia-hedonistka bardzo mi się podoba - ot, korzysta w pełni z uroków życia, jak to kota
Hortensje cudne... ja niedługo muszę pokazać swój szpaler Limelight, bo to, co krzewy zrobiły w tym roku, to istny szok
Miłego!

katja wrote:
I u mnie ich nie za wiele, 'Unique' ,Kyushu ,Tardiva; 'Floribunda', 'Le Vasterival'
GREAT STAR, a Grandiflory nie mogę się dochować- zawsze coś mi uschnie
A do planów zakupowych - zobacz , u mej znajomej tak rośnie ostnica, ale tylko w jednym miejscu ogrodu daje sie utrzymać.

Maju, dobrze rozpracowałaś kocie towarzystwo . Wczoraj miałam gości, więc dzisiaj urlop od gotowania ... i odpada dodatkowe dogrzewanie mieszkania.
Aga, Ty masz Wim`s Red... u Ciebie to już chyba sczerwieniała... jakie masz o niej zdanie, pokażesz ją? Wiem, że teraz w Twoim ogrodzie królują Limki, czekam na fotki szpaleru.
Wyjeżdżam dopiero w przyszłym tygodniu, wiec tropikalny weekend w stolicy mnie nie minie . We wcześniejszych prognozach niedziela miała być znośniejsza, ale teraz to nie wiem
Beatko, ależ to cudo . Trzeba będzie posadzić w kilku miejscach, może któreś jej podpasuje .

Mam Wim's Red - owszem, zmienia barwy, ale raczej zróżowiała, niż zczerwieniała...
Wszystkie limki wyglądają bardzo świeżo... wiem coś o tym, bo otrzymałam dziś horrendalną kwotę za zużycie wody
Pokażę wszystko, ale niech te upały miną, bo człek się do niczego nie nadaje

Kasieńko
Portret domku z hortensjami na pierwszym planie nadaje się do oprawienia w ramkę i powieszenia w najbardziej eksponowanym miejscu - gdyby nie dzieląca nas odległość, wprosiłabym się na popołudniową kawę ....
Jak dużą powierzchnię ma ta czarodziejska chatka ? I te drzewa ....
Bardzo dobrze, że zaprosiłaś dzielżany; osobiście jestem w nich zakochana, takie typowe kwiaty późnego lata, długo cieszą oczy i przyciągają bzyki; teraz szukam odmiany o zielono/brązowo/żółtych kwiatach, bo jakaś równowaga dla rudości i czerwieni być musi
Koty, jak zwykle, pełen relaks ....
Mam nadzieję, że "urlop" na ogrodzie będzie dla Ciebie idealną okazją do prawdziwego wytchnienia od codzienności - tego życzę i cieplutko pozdrawiam