Forum Ogrodnicze Oaza

Dagmaro....uff pewnie choroba , gorzej , że mam ich kilka ...... a dalie , zamówiłam , p Stanisław napisał co ma z mojego zamówienia i zapytał czy chcę coś jeszcze ........... to dodałam

Aniu... chyba tak jest , no przynajmniej u mnie , czyli wertuję oferty , a hostki posadzone w tamtym tygodniu powoli wysuwają kły


Krzysiu.....lilije jakoś tak bez fajerwerków są bo są , żebyś widziała jakie zakupy liliowe z Leszkiem w zeszłym roku wiosną zrobiliśmy w Szepietowie miały byc i pełne i czarne i różne inne cuda na kiju ..... zakwitły wszystkie w jednym kolorze - majtkowy róż .... czyli nigdy więcej.

A Lakeside Paisley Print też już raz kupiłam w Polsce u asiagaw ............. i wyrosło Fire and Ice ( już rośnie u Leszka) ale nie lubię robienia klientów w balona

No to ja raz w życiu wykazałam się nieufnością i nie uwierzyłam w to, że to może być naprawdę ta hosta i nie kupiłam, jak się okazuje, słusznie
Mirka, a dalii to ile kupiłaś z tej tęsknoty?

.............. Powiem tak............DUŻO ale czuję się usprawiedliwiona , bo to prezent urodzinowy .......... zresztą w usprawiedliwianiu swoich zakupów jestem mistrzynią świata

Tak to jest, jak tęsknota wielka...

Lilije wszystkie mnie zachwycają, bo nie mam żadnej, kiedyś jakąś białą od mamy podciągnęłam, ale to czerwone robactwo chyba ją zjadło, teraz mam kilka cebul żółto pomarańczowych, zobaczymy jak zakwitną, jeśli zakwitną
W ubiegłym roku, siostra, świeżo upieczona właścicielka działki w ROD, zamówiła kilka już dość późno, miała być m.in. tygrysia i jakaś ciemnoczerwona, zakwitły jej nawet ładnie, nie różowo ale zupełnie inaczej niż w opisie

Tak mi się przypomniało, jak kiedyś szukałam ostrej papryki, jeszcze na bazarze na Bema, pan miał drobniejszą, przypominającą ostrą więc zapytałam czy pikantna, a on :
- A jaka potrzebna.
- Ostra.
- To to ostra jest.
Kupiłam, zanim odeszłam jakaś kobieta o słodką zapytała i pan jej, że to słodka i zapakował z tej samej skrzynki
Pewnie i Wasze lilie z jednej skrzynki pochodziły

Nasze lilie miały ze dwadzieścia różnych zdjęć nad każdym kartonem inne ( ale podejrzewam , że droge do Szepietowa to przebyły w jednym )

A odnośnie zakupów bazarowych ......... niskopienne czereśnie zakupione przez mego męża sięgaja ponad dom zawsze mówię , że jestem ciekawa jak u tego sprzedawcy wygladają wysokopienne

I jeszcze cytat z naszego znajomego odnosnie bazarów :

-' Mówią ,że na rynku wszystko jest.......... wczoraj szukałem nieźwieżych jaj ................ nikt nie miał '

Czyli Wy przypadkiem nie wybieracie się ponownie do Szepietowa, żeby wymierzyć sprawiedliwość?

'Mistrzyni w usprawiedliwianiu zakupów' - a to dopiero dobre Ciekawe czym będę usprawiedliwiał tegoroczne wizyty u Ciebie ...
Ciekawe co w tym roku będziemy wymyślać żeby gratisy dostać

Iwonko, oczywiście że się wybieramy po sprawiedliwość - wszak miejsce sprzedaży w pamięci leży niezmiennie i 'wszystkie cudne odmiany' tylko u jednego sprzedawcy były ....

mirdem wrote:
Te wysokopienne - jak mniemam - sięgają nieba. Będą w przyszłości robiły za pomost miedzy ziemią a niebem.

Witaj Mireczko piękny masz ten galimatias ,liliowce to też moje ulubione kwiaty ,cudne masz dalie , urzekły mnie u Ciebie trawy jak dotąd nie mam ich u siebie
ciekawa jestem jak one u Ciebie zimują , bo większośc straszy wymarzaniem szczególnie ta wpadła mi w oko
czy znasz jej nazwę
forumogrodniczeoaza.pl/media/kunena/attachments/96/DSC03071.jpg

Mirko, oprócz dalii dokupujesz irysy barbata?
Mam ofertę trzy karty - z hodowcami i rokiem wejścia na rynek. Jesli Cie interesuje , prześlę na priv.

Poprawić mi się - ale już

Witam

Najpierw zaległości


Siberia wrote:
O wendetta to słowo nawet smakuje po włosku podobno najlepsza na zimno ...................... rok mija piany z ust już nie toczę , myślę , że najlepiej by było zawieźć panu bukiet kwiecia w wyszukanych kolorach pink ale to raczej niemożliwe ,pora nie ta ........ a szkoda


Kerstin myślę , ze okazy jak z Parku Jurajskiego

Elu staram się wybierać trawy ze strefy zimowania nie wyższej niż 6 ( w dobrych szkółkach mają taką informację bez problemu ) i z zimowaniem też wtedy problemu nie ma .Trawa na zdjęciu to miscsnt Hermman Mussel

Beatko przyjemne chwile spędziłam na lekturze.


Leszek za co przeciez wiesz , że ja chronicznie nie mam czasu W miarę możliwości postaram się poprawić.



Jak wiosennie

To z przed paru dni





.......pojedyncze przekwitają


......pełne w pełtym rozkwicie







............i zdziśki:






.......Firley



........Tricolor






.......Iris 'Katharine Hodgkin'








....... i moja najśliczniejsza obecnie hostusia







........Lakeside Paisley Print

Mirka, zwariowałam , kupiłam sobie dziś dalię pod tytułem 'Mystery Day'. w Lidlu były takie ogromne kłącza, 3 sztuki za 7.99, jak tu nie wziąć . Co ja z nią potem zrobię

Za miesiąc posadzisz, potem przez trzy miesiące będziesz cieszyć się kwiatami ............. a potem albo gdzies upchniesz w piwnicy albo potraktujesz jako jednoroczną ........... wybór należy do Ciebie ( po cichu liczę na dalię , że taki da popis , że będziesz musiała przezimować )

Sorki, czy ja już mogę z zachwytu zemdleć?

Ja ją zaraz wsadzę do jakiejś doniczki i będę pędzić jak Siberka . Nie wiesz, czy ona jest wysoka i czy będę musiała ją podpierać?

Krysiu wiosna , to i kręci się w głowie

Marta no ona raczej z tych wyższych 100 - 120 cm najmniej , chyba podpórka będzie potrzebna .