Forum Ogrodnicze Oaza

markita wrote:
i mnie dopadła ta głupawka, też planuję dalię w donicy na tarasie trzymać, już siedzi w tymczasowej

Witam prawie po sąsiedzku.

Poczytałam sobie troszkę z początku, troszkę z końca i wolnym czasem będę uzupełniać środek. No i strasznie się cieszę, że wreszcie spotkałam kogoś z mojej okolicy.

Mrówko ....... dalia w donicy to wcale nie głupi pomysł , sama kilka razy sadziłam , a jesienią obcinałam zielone i chowałam do piwnicy , sprawdza sie jak najbardziej.

Violu....... dzięki za życzenia

Anito.......... zapraszam , zaglądaj i do mnie i do Leszka to też sąsiad bielskowy

Mirka, doprawdy nie wiem, dlaczego niektóre przedmówczynie traktują zakup dalii jako objaw jakowegoś zwariowania!
Jak tak można? I Ty tak spokojnie na to reagujesz...
Wiosenne kwitnienia ukoiły nieco tęsknotę za tym, co najbardziej oczekiwane?
LPP piękności!

Marta........... bo ja strasznie tolerancyjna jestem .......... z natury .......... a z kronikarskiego obowiązku 28 nowych dalii zadoniczkowano

............ zanim nadejdzie czas host i dalii













......... na pokrzywę nie patrzeć , musi podrosnąc do gnojówki


I jeszcze ciągle krokusy , wtym roku wyjątkowo długo

Żeby nie to, że u mnie też kwitną w najlepsze krokusy, powiedziałabym, że to ten nóż tak je mobilizuje

Dobrze, że mam już własne kokorycze, bo znów by mnie skręciło z zazdrości
Twoje też takie małe?

Fioletowa ( z szepietowskiego lasku ) wcale nie mała .......... za to czerwona i różowa ( odmianowe ) trzeci rok mizernoty

A mnie skręca na swoje jeszcze muszę trochę poczekać, chyba, że wcześniej trafią się z

Mireczko, zdrowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt Wielkiej Nocy i mokrego Dyngusa

Mireczko i ja się do tych życzeń przyłączam,krokusiki śliczne,a i pokrzywy dorodne,ja z takich pokrzyw zupkę gotuję i jest pyszna.

Mireczko witaj odbierz wiadomość

Leszek..... za życzenia dzięki , nawet sie spełniło i dyngus co jakiś czas spada centralnie z góry ( tylko to wietrzysko to juz przesada) ........... a tak na marginesie , dalie przyszły ????

Dagmaro , pokrzywy szkoda na zupkę , lepiej na gnojówkę ............ zupki nigdy nie gotowałam ale dziadek zawsze wspominał zupę z młodych pokrzyw jako smak swojego dzieciństwa.

Goś PW

Takie tam





















.............. i pierwiosnek taki jak Leszka

No to trzeba tę zupę wreszcie ugotować A rodzinie powiedzieć, że... jaka?.. szczawiowa??????

Leszka pierwiosnek zwrócił moją uwagę takimi jakby sztywnymi, ostrymi listkami. Twoje jakby inne

.....a no fakt mój inny ale wielkością podobne

W pewnych kręgach im mniejszy (kwiatek) tym lepszy

Odnosnie wielkości , dostałaś zamówienie z PI-MA u mnie ponownie sadzonki minima

U mnie niezłe Byłam dość zadowolona.