TEMAT: Siedlisko

Siedlisko 09 Kwi 2013 17:23 #143379

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Bardzo ładne plony i fajny wózek .Ja zakupiłam śliwę Prezydent takiej jeszcze nie mam .Moje drzewko ma już listki muszę je stopniowo zahartować.Nie mogę się doczekać kiedy sad zakwitnie.Masz może jakieś doświadczenia z DOBROCZYNKIEM GRUSZOWYM mam zamiar go zakupić.Pozdrawiam


Zielone okna z estimeble.pl

Siedlisko 10 Kwi 2013 10:39 #143706

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Iwonko szczerze polecam, odmiana sprawdzona jak widać na zamieszczonej fotce. :)

Jadziu dla mnie to radość zbieranie owoców z własnego ogrodu, bo w końcu wiem co jem, bez żadnej chemii. :)

Aniu, wózeczek to dzieło mojego Teścia. Bardzo przydaje się w ogrodzie, ale czasami wożone są wnuczki i wnuk Maniuś. :)

Anetko poczytałam sobie o nasadzeniach w Twoim sadzie, mnóstwo tego.Nie mam śliwy Prezydent, ale w ubiegłym roku posadziłam sobie mi. węgierkę zwykłą, renklodę olbrzymią, wcześniej Ulenę, śliwę Opal i Śliwę rzymską.Wszystkie dobrze rosły. Podobnie jak Ty, też uwielbiam kwitnący sad, ale w przypadku młodych nasadzeń w pierwszym, a czasami nawet w drugim roku zrywam kwiaty i zapobiegam kwitnieniu. W ten sposób drzewko wzmacnia się i prawidłowo przyrasta co pomaga prawidłowemu formowaniu korony drzewa.

Z dobroczynkiem gruszowym nie miałam jeszcze do czynienia, ale coś na ten temat czytałam. Jest to drapieżny roztocz z rodziny dobroczynkowatych. Żywi się głównie przędziorkiem owocowcem oraz szpecielami.Preparat ten pozwala utrzymać na bardzo niskim poziomie przędziorki i szpeciele w sadach jabłoniowych, szczególnie odmian tych które m.in. mam czyli Champion, Jonagold , ale też w sadach śliwowych, na plantacjach winnych oraz uprawach porzeczkowych.
Dobroczynek gruszowy jest wprowadzany na opaskach filcowych lub tkaninie o szerokości 5 cm. Fajna rzecz, jeśli nie wykonuje się oprysków w sadzie. Jak sobie zakupisz to napisz o swoich doświadczeniach. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2013 14:41 przez Martina.

Siedlisko 10 Kwi 2013 15:25 #143842

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Szkoda ,ze u mnie nie ma miejsca na drzewka .Wtedy nie miałabym już wcale słonka w ogródku no i może złodzieje częściej by mnie odwiedzali . :( Mam tylko truskawki ,porzeczki i agrest
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Siedlisko 10 Kwi 2013 22:21 #143969

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
W sadzie udają mi się na razie porzeczki i agrest. Choć w zeszłym roku dało się skubnąć więcej niż jedną wiśnię na głowę (jest nas 4).

Siedlisko 11 Kwi 2013 06:55 #144054

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witam.Dziękuje za informacje ,nie wiedziałam o zrywaniu pierwszych kwiatów z drzew jednorocznych -dwuletnich człowiek całe życie się uczy.Znasz może jakieś przepisy na ochronę kory drzewa ,ja dotychczas zakupowałam specjalną maść w sklepie ogrodniczym.Martwię się trochę bo przy wzroście drzewek ,potrzebne będą tego spore ilości.Drzewka które zakupujemy są znacznie delikatniejsze niż odmiany z czasów naszych babć.A przecież dobry ogrodnik dba o swoje roślinki :garden1: :jeez: POZDRAWIAM.

Siedlisko 11 Kwi 2013 10:36 #144142

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Jadziu zawsze są dwie strony medalu, nie masz miejsca na drzewka owocowe, ale za to letni festiwal róż.To dopiero widok.Róże wymagają pracy, ale odwdzięczają się niezawodnie kwiatami, z drzewkami owocowymi rożnie to bywa.Też w ubiegłym roku miałam "niezaproszonych gości" na działce, narobili trochę zniszczeń, dlatego wiem jak to boli i tym bardziej współczuję. Już teraz martwię się co będzie z nowymi nasadzeniami, żeby nie kuły w oczy, ale pożyjemy, zobaczymy. :kiss3:

Ewa, plonujące porzeczki i agrest to też sukces. Może czas posadzić jabłonie i coś jeszcze? :hearts:

Anetko, o korę drzew dbam tak zwyczajnie. Po każdym cięciu większe rany zabezpieczam zwykłą maścią ogrodniczą, a od pewnego czasu kupuję sobie Funaben Plus. Jesienią , czasami też w grudniu maluję pnie drzew wapnem przed pęknięciami mrozowymi. W tym roku poprawiałam w lutym. Młodych drzewek nie maluję, tylko trochę starsze 3-4 letnie. Jeśli trafią się jakieś spękania mrozowe to też smaruje maścią. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Siedlisko 11 Kwi 2013 11:28 #144166

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Martina wrote:
DSC08696.JPG

Piękne. Ma Mąż talent :bravo:

Czy myślisz o konkretnych owadach budując ten domek ? Chodzi mi o średnicę rurek, wyglądają na dość małej średnicy.

Wydaje mi się, że powinien też być uwzględniony opad deszczu skośnego. Mój domek piękny nie jest...ale właśnie pomyślałem o tym, że daszek powinien sporo wystawać z przodu. Bo jak deszcz będzie zacinał to wszystko zmoczy, np. burza latem. Może od wody nie zginą od razu owady, ale wilgoć na rurkach prowadzi do rozwoju chorób grzybowych.

Co do iglaków, też rozmnażałem, tylko metodą "przeżyje najlepszy", bez ukorzeniacza. Nasadziłem więcej niż potrzebowałem i wszystko zimowało od razu na dworze, to co przeżyło dało piękne zdrowe sadzonki.
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)

Siedlisko 12 Kwi 2013 07:31 #144546

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witam.Bardzo dziękuje za informacje.Słyszałam kiedyś że ludzie stosują stare metody -ale muszę jeszcze poczytać.Podawali że stosują w równych proporcjach glinę wymieszaną z piaskiem ,tym zabezpieczają spękaną korę.Naczytałam się trochę z książek ,ale informacje od sadownika -fachowca to skarb najcenniejszy.POZDRAWIAM :coffe:

Siedlisko 12 Kwi 2013 08:48 #144577

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
o faktycznie mąż zdoniacha,śliczne domki :bravo:

Siedlisko 12 Kwi 2013 18:08 #144764

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Marta, przyszłam z rewizytą :) . Piękny ogród, a dla mnie tym bardziej ciekawy, bo warmińsko-mazurski :) . Zazdroszczę wypasionej wędzarni i pieca chlebowego.
Czekam na fotorelację z budowy kamiennej ścieżki .
:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Siedlisko 12 Kwi 2013 19:06 #144788

  • bozena
  • bozena's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 359
Ten wózek kupiony czy zrobiony własnymi rękami? Bardzo,bardzo fajny!
Edit:
Nie doczytałam a wózek zrobiony w rodzinie. Fajny.
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2013 21:40 przez . Powód: połączono posty

Siedlisko 13 Kwi 2013 00:28 #144935

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Jabłonie, grusze, śliwa i czereśnia są-tylko bez owoców :) Jabłek było kilka, sama dałam radę zjeść :rotfl1:

Siedlisko 14 Kwi 2013 20:51 #145503

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Aniu po wykończeniu faktycznie wyglądają nie źle. :)

Witaj Kasiu. Dziękuje i zapraszam ponownie. :bye:

Bożenko dziękuję. :)

Ewo, sprytna jesteś, skoro sama zjadasz wszystkie owoce z sadu. :happy:

Witaj Pawle. Moje domki zbudowane są z myślą o owadach pożytecznych. Mam nadzieję, że pomogą mi w redukcji szkodników w ogrodzie, a przede wszystkim mszyc, a wiec liczę na larwy biedronek. Czerwone cegły przeznaczone są dla złotooków, zwabia je kolor czerwony, a odżywiają się mszycami, czerwcami, miodówkami, przędziorkami i larwami zwójek. Złotooki lubią też siano lub słomę, ale to materiał bardzo podatny na zagrzybienie. Mile widziane będą też owady zapylające kwiaty, jak pszczoły, trzmiele i motyle. Te rurki o małej średnicy o które pytałeś są dla muchówek, błonkówek, bzygów, świetliki. Sumując biorę wszystko co przyleci, a co się zadomowi zobaczymy. Słusznie piszesz o daszku z uwagi na opady deszczu,trochę wystaje ale chyba rzeczywiście za mało. Lato to zweryfikuje. ;)

Anetko zastosowałam te metodę opartą o glinę na tui, której korą zajęła się moja sunia parę lat temu. Powstała blizna, ale drzewko rośnie nadal. :)

DSC08845.JPG


DSC08847.JPG


Domek dla owadów
DSC08851.JPG
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Siedlisko 14 Kwi 2013 21:16 #145536

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Wczoraj złotooka miałam w domu ,ale też w ogródku go zauważyłam .Ciężko się potem w domu namyślałam czy pożyteczny czy nie ???Od czego jest wujek Google ;) Dobrze ,że go wypuściłam z domu .
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Siedlisko 14 Kwi 2013 21:22 #145539

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie masa złotooków zimuje w domu już trzecią zimę :lol: , a wszyscy w domu mają zakaz wchodzenia im w drogę ;) . Na wiosnę, jak otwieram okna, wylatują i mam nadzieję robią swoją robotę :dance:

Siedlisko 15 Kwi 2013 12:43 #145803

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witam.Bardzo dziękuje za informacje -tuja świetnie sobie poradziła.Bardzo mi się podoba domek dla owadów ,opisz jak coś w nim zamieszka -ciekawa jestem.Wczoraj odkryłam moje drzewka nie które mają około 2m ,jednym słowem rosną :P Znalazłam też informacje dotyczącą sprawdzone sposoby przeciwko kędzierzawieniu liści brzoskwiń i innych drzew owocowych.Poleca się opryskiwanie ich mlekiem rozcieńczonym pół na pół z wodą.Przeciwko chorobom grzybowym i brunatną zgnilizną -opryski ze skrzypu polnego ,z korzeni liści chrzanu ,z krwawnika.Zaznaczono że opryski z naturalnych środków stosuje się częściej niż środki chemiczne.Jest to dla mnie istotne bo mam blisko posadzone warzywa.POZDRAWIAM

Siedlisko 15 Kwi 2013 13:07 #145814

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Czyli pomyślałaś o wszystkich. Ciekawią mnie te złotooki czy w tej cegle się zadomowią. Jak co to koniecznie sfotografuj :)

I jeszcze trzmiele mnie interesują :) Jak faktycznie coś tam przyleci, to opisz też w której rurce się zadomowiły :) Trzmiele bym podhodował, sympatyczny owad :silly:

Ja mam rurki od 6mm-10mm, ale z 90% 7-8 mm średnicy wewnętrznej. Zrobiłem to tylko dla murarki, ale czytałem że czasami dzikie owady same się mogą zadomowić. Byle nie jakieś szkodniki :dry:
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)

Siedlisko 15 Kwi 2013 20:19 #145956

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Jadziu moje pierwsze doświadczenia ze złotookami były dokładnie takie same. Na początku nawet myślałam, że to mole. :happy4:

Martuś też w domu spotykam złotooki, ale mam nadzieję, że w domkach zamieszka ich więcej i może chociaż trochę zmniejszy się ilość mszyc na różach. :)

Anetko,opryskiwałam kiedyś ogórki rozcieńczonym mlekiem i byliny wywarem ze skrzypu. Chrzan i krwawnik :think: , myślę że warto spróbować. Przeciw kędzierzawości liści brzoskwiń w piątek opryskałam drzewka tradycyjnie miedzianem, ale po godzinie spadł deszcz, a więc dzisiaj pryskałam ponownie. Tym bardziej, że na jesieni nie pryskałam, a brzoskwinię pryskam zawsze dwa razy, na jesieni i ponownie wczesną wiosna. Zrobiłam też wreszcie oprysk Promanalem. :garden1:

Paweł fajny domek zrobiłeś, zastanawiałam się co to za rurki, wszystkie takie wyrównane. Sama jestem ciekawa co się zadomowi w domku, na pewno zrobię zdjęcia. :)

DSC08862.JPG
Pozdrawiam Marta.


siedlisko
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2013 20:20 przez Martina.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.316 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum