Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie podobno nie biegun a co najmniej w ten sam sposób straciłam chyba około 5-6 host Pierwszy raz miałam tak dużo host w donicach i może nie za dobrze je okryłam ale niektóre były zadołowane w ziemi i też poszły w niebyt Najbardziej szkoda mi Liberty bo była już dorodna.

Nie wiem co to jest ale u mnie nie ma znzczenia czy w donicach czy w ziemi , niektóre rozlazły się w rękach : Emerald Ruff Cut w donicy ( młoda posadzona w tamtym roku ), Papa w ziemi ( młoda posadzona w tamtym roku ) , Spilt Milk w ziemi ( dwu lub trzyletnia )............. ledwie uratowałam ( chociaż tak do końca bedzie wiadomo jak sie pokazą prawdziwe liście ) Great Expektacions i June Fever ( obie stare hosty pierwsza ponad 6cio letnia , obie w ziemi ) oddzieliłam najzdrowsze nie rozłazące sie części iposadziłam w nowe miejsce i trzymam kciuki.

Plaga grzyba jakiego, czy co????? W poprzednim sezonie wiele host skarlało i w końcu zanikło, w tym kły rozłażą się pod palcami.
Kto rzucił urok na hościarzy, przyznawać się bez bicia!

Może jakieś pędraki ponadgryzały korzenie , a resztę załatwił mróz.
U mnie w zeszłym roku w donicy marniała hosta, dobrze , że mnie podkusiło zajrzeć do korzeni i co tam ujrzałam dorodnego napasionego korzeniami mojej Childhood Fantasy pędraka

W jednaj rozlazłej odkryłam korzenie - były ok, więc to raczej nie to.

Tej zimy miałam na hostowisku kilka wizyt dzików. Zeżarły wszystkie opadłe jabłka, przeorały dziki trawnik - skupiły sie na okolicach obfitych i gęstych kretowisk. Co one stamtąd żarły - nie mam pojęcia. Okolice host na szczęście zostawiły w spokoju. Efekt jest taki, że na dzień dzisiejszy krety wyniosły się z mojej działki.

Nie wiadomo co gorsze krety czy dziki, ja do swojego kreta się już przyzwyczaiłam

Dziki jak na razie nie zrobiły żadnych strat.

Właśnie przestał padać grad wielkości fasoli - jak to dobrze, że hosty w większości maja jeszcze małe i twarde kły.

Moglby mi ktos powiedziec,kto ma hoste Luna Moth jak wygladaja jej liscie w pierwszej fazie rozwoju.
Patrzylam w necie,ale niestety fotek na takim etapie,niestety nie ma
Martwie sie troche,bo jak na razie jej liscie sa cale zielone,nie widac tego ciemnego srodka.Nie wiem,czy mam sie juz martwic,czy jednak bedzie ta,ktora byc powinna
Tak wyglada dzis moja Luna Moth

Luna Moth, to jedna z później u mnie wychodzacych host, więc ma dopiero małe kiełki. teraz mamy o niej watek bazowy, więc będziemy wklejać zdjecia z różnych etapów rozwoju,

Magdo na wybarwienie się niektórych host trzeba czasem trochę poczekać.Pamiętam jak zdziwił mnie wiosenny
widok mojego Olimpika Sunrise wyszedł cały ciemno zielony,dopiero po jakimś czasie zrobiła mu się żółta smuga .

Pozdrawiam

Polu ciesze sie bardzo .
Warto poswiecic takim hostom wiecej uwagi i wstawiac fotki z roznych etapow rozwoju.
Sama zauwazylam,ze np.Spartacus tez startowal u mnie calymi zielonymi liscmi,dopiero po jakims czasie pojawil sie jasny margines A w necie takich informacji,czy fotek niestety nie ma
Jugo wlasnie wiem,bo mialam tak z wspominanym Spartacusem.Hosty sa nieprawdopodobnie zmienne,czasami az wierzyc sie nie chce,ze to wciaz ta sama hosta,tak potrafia sie zmienic

Melduję, że u mnie cała donica z miniaturami - Cherish, Blue Mouse Ears i NN zrobiła mi numer i... kiełki rozpadły się w palcach. Ale jestem zła.

Myślę,ze temu stanowi rzeczy winna jest wilgoć. Hosty rzadko wymarzają a wilgotne przedwiośnie sprzyjało ich wymiękaniu. Zważcie,że hosty miały już kły...Wyszły a mrozów nie było....A awet gdyby - małych kłów przymrozek nie wykosi ,natomiast zastoina wodna w połączeniu z chłodem, owszem.

Podzielam waszą opinie z której wynika że hosty miały po prostu za mokro i doszło do wielu strat.Na południu bardzo ciepły

grudzień rozhartował niektóre hosty.,potem pojawił się mróz i bez okrywy ze śniegu kły przemarzły.Reszte dokonała nadmierna
wilgoć w glebie.U mnie też kilka strat Wart Point kły miękkie nie rosną podgniłe kłącze ,Hollywood Light to samo obie w
gruncie.Natomiast Spring Fling ,Orange Marmelade , Spartakus i jeszcze ze dwie inne musiały mieć przemrożone kły.
Wychodzą ale dużo mniejsze niż w zeszłym roku i mają bardzo zdeformowane liście

U mnie najdłużej gramoliła się Niagara Falls,dopiero wczoraj zobaczyłam malutki kiełek jak wyżynający się ząbek niemowlaka.Myślę,że niektóre powolnice mogą jeszcze wystartować.
Niestety donicowe też padły Po wyrzuceniu zawartości jednej z doniczek zobaczyłam tylko korzenie,żadnej zawiązki kiełka.Pola ma rację,za dużo wilgoci

Cz ktoś mógł by mi podpowiedzieć jakiego środka mogę użyć teraz do oprysku liści host.
Na tych podmarzniętych liściach zauważyłam dziś zmiany gzybowe.I jeszcze pytanie
czym zabezpieczyć kłącza host po dzieleniu aby nie wdała się jakaś infekcja

Zmiany grzybowe na hostach pryskam Topsinem, podobnie jak podłoże wokół wychodzących kłów.
Kłącza po podziale nie zabezpieczam niczym i nigdy nie miałam problemów z infekcją rany.

Dziękuje za szybką odpowiedz.

Pozdrawiam