Forum Ogrodnicze Oaza

Pytanie trochę z innej strony, gdzie można kupić testy na hvx i jaka jest orientacyjna cena.

Tą stronkę właśnie znalazłem, ale zniechęciła mnie rejstracja, aby poznać cenę. Cena faktycznie wysoka, miałem nadzieję, że po kilku latach cena będzie nardziej przystępna. Dziękuję za info, trzeba czekać wiosny i obserwować

krzysztof.k wrote:
Nie liczyłabym na to. Od kilku lat interesują mnie tematy hostowe i z tego co pamiętam, to cena testów zawsze była wysoka i jakoś nie ma tendencji zniżkowej.

W zasadzie tej ze zdjęcia to nie ma co chyba diagnozować . Trochę mnie dziwi, że siedziała u mnie kilka ładnych lat i nagle wylazło. To jedna z pierwszych moich host kiedy jeszcze kupowałem z przypadku, 90% kupowałem w zielonych progach i o te jestem spokojny, że nie były zarażone, mam nadzieję, że nie przeniosłem na pozostałe.

Wylazło po 6 latach, zniszczę wiosną, strata niewielka, jeśli się nie przeniosło

Czy ktoś z was kiedyś próbował spryskiwać zawirusowane hosty srebrem koloidalnym? Podobno srebro koloidalne działa na wirusy roślin. Nie jest to tani środek. Taniej pewnie wyniesie kupić nową roślinę.

witam Was wszystkich i Wszystkie
o wirusie juz napisalam i zamiescilam zdjecie. Z ubieglego roku pozostala jednak nierozwiazana zagadka. U nowo zakupionej hosty pojawily sie rdzawe plamki. Mam juz podnosci alarm, czy czekac jak bezdie wygladala w tym roku? Sprzedawczyni poradzila mi odczekac do wiosny- uwaza, ze to stres rosliny na nowym miejscu. A co Wy powiecie? Dodam tylko, ze kupilam u niej kilka host i 2 - obie z zoltymi liscmi maja podobne zmiany:(
No i sie martwie. Z gory dziekuje za pomoc i podpowiedzi.

Myślę że nie masz się o co martwić to nie jest HVX raczej jakieś zmiany grzybowe,powinny zniknąć same.
Miałam to samo dwa lata temu,na wiosne wyszła czyśćiutka.Gdyby się powtóżyły te zmiany zrób oprysk przeciwgrzybowy

Pozdrawiam

dzisiaj na mojej hoscie czy wywalic

nie wiem czy była podmrozona choc jako jedna z pierwszych wyszła,jest 3 sezon wczesniej nic jej nie bylo,moze słonce ale nie wiem,była od funkia.pl

Kupiłam jako Earl Angel , czy nim jest nie mam pojęcia, tak była oznaczona , po paru dniach an dworze wyszły na liściach takie cuda czy to grzyb czy wirus ?

Dzisiaj obejrzałam dokładnie June i tak wygląda








Hosta 7 letnia, kupiona u sprawdzonego sprzedawcy polskiego (jedno z dwóch polecanych źródeł), do tej pory bez zmian - fotka z zeszłego roku



Czy to mogą być skutki przemrożenia kilkanaście dni temu - zmiany są na połowie hosty od strony bardziej narażonej na ewentualne zimno...

Aniu, takich objawów przemrożenia nie widziałam, ale wykluczyć nie można, tak jak HVX. Obserwuj i wiadomo - profilaktyka.

Siedmioletnia....taka strata. Ja właśnie będę musiała pożegnać się z trzyletnią piękną już pięciokłową Empress Wu i rosnącymi obok trzema Wolverinammi. A co poprzenosiłam na inne Moje też z polskiego tu polecanego punktu (nie z funka.pl)

Piszcie proszę skąd pochodzą hosty podejrzane o wirusa, mimo że to sprawdzeni sprzedawcy. Taką wiadomością ostrzeżecie innych chcących zakupić nowe hosty.

Moje pierwsze i drugie dość duże zakupy to sadzawka. Jakoś nie miałam spokoju po otrzymaniu drugiej przesyłki,bo przyszła jedna sztuka z widocznymi zaciekami .poszła do kosza,ale inne jechały z nią "w jednym tramwaju".I chyba ta jednak "nakaszlała" na inne.

Niestety Sadzawka ma wiele na sumieniu w temacie host i HVX.

A właśnie szykowałam sobie listę host do zakupu u nich
Dzięki za ostrzeżenie.