TEMAT: Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Kwi 2015 19:47 #361189

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Chantilly Lace
DSC02109.jpg

Wszystko zielone 'wyjedzone', została cieniutka, papierowa błonka :mad2:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Kwi 2015 23:33 #361320

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Chantilly Lace to nie jest. Nic groźnego, może to być efekt przymrozków.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 25 Kwi 2015 13:04 #361387

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Romku, dziękuję, już mniej się martwię; ale co to jest? I gdzie jest CL :woohoo: :think:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 27 Kwi 2015 20:24 #362281

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Cos w tym roku niedobrze startuje mi sezon , najpierw padła nówka fransenowa ( no ale może to taka odmiana , bo padła u wszystkich ) , potem padła Pistache ( trudno pomyślałam , rosła w donicy , podzieliłam wczesną wiosną , za mocno podlałam i zgniła , moja wina , za błędy sie płaci ).............ale dzisiaj :( :( jakos tak łażąc w około host uwagę zwróciłam na War Paint niby cztery kły wylazły , no nie duzo , bywało więcej , ale co tam , no ale obok rosnące krewniaczki Niagara Falls i Bridal Falls to te kły znacznie wyższe miały , a u WP takie zapyziale , złapałam za szpadel i wykopałam . No istna tragedia :placze: :placze: :placze: , wszystko wygnite , kły odpadły , cała bryła się rozsypała :placze: , małą wiazke korzeni z tyciutkim kłem wsadziłam do doniczki ale wielkich nadziei nie mam :( co to jest ?? Przecież tam nie jest nigdy mokro , obok rosnie ogromna czereśnia , nigdy nie stoi i nie gromadzi się woda . Pod hosta było moc opuchlaków :hammer: :hammer: ale na korzeniach żadnego śladu żerowania , ale czy to mozliwe , że to one ??
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 27 Kwi 2015 20:42 #362294

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Mirko koszmar Nam tu serwujesz :( coś takiego ? to jakiś nowy problem się pojawia . Robale mialy prawie pół roku na szabry w naszych pupilach , moze to i opuchlaki. To jest cena za zimę bez mrozu :( Aż się boje , co u mnie ? Współczuję Ci bardzo , moze jakoś natura Ci te straty wynagrodzi ....Głowa do gory , oby wiecej przykrych niespodzianek nie bylo :)

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 12:37 #362568

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Poll no właśnie zgnilizna idzie jakby od korony hosty (nadgniweja kły ) i korzenie , końcówki korzeni zdrowe ale co z tego jak nie ma z czego odbudowywac :placze: :placze: Po wykopaniu , dosłownie się rozpada.
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 12:43 #362573

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Poluś, kupiona u Fransena, lipiec zeszłego roku. Mam stamtąd niewiele host i trudno się pomylić, ale wszystko możliwe.

fransen2.jpg


Tylko 5 roślin:
Tokudama Aureonebulosa,
Blue Shadows,
Robin Hood,
Blue Arrow
Chantilly Lace.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 13:49 #362596

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Według mnie to Chantilly Lace.
Haniu, pięknie Ci się rozrosły, a Robin Hood, Blue Shadows i tokudama przecudne. :dance:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 15:22 #362622

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Muszko, to jest zdjęcie z dostawy :oops: Teraz ładnie wystartowały Robin Hood i Blue Arrow; Blue Shadow nie wykazuje oznak życia, Tokudama coś zielonego wyłazi, no i Chantilly chore/nadjedzone. :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 18:40 #362672

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Widzisz, Haniu, ja myślałam, że wstawiłaś je z donicami do jakiejś szklarni i tak już w tym roku wystartowały. :devil1:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Kwi 2015 20:31 #362734

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
hanya wrote:
Poluś, kupiona u Fransena, lipiec zeszłego roku. Mam stamtąd niewiele host i trudno się pomylić, ale wszystko możliwe.

fransen2.jpg


Tylko 5 roślin:
Tokudama Aureonebulosa,
Blue Shadows,
Robin Hood,
Blue Arrow
Chantilly Lace.

Na zdjęciu grupowym z lewej u dołu to Chantily Lace. Trudno uwierzyć, że wschodzi w tym roku taka odmieniona. :jeez:

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Maj 2015 14:42 #369802

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
muchazezlotym wrote:
W tym sezonie 5 moich host straszliwie cofnęło się w rozwoju, praktycznie zanikło. Nigdy wcześniej nie miałam tego typu problemów. Przychodzi może Wam do głowy powód takiego stanu rzeczy? Dodam, ze hosty rosnące w bezpośrednim sąsiedztwie są normalne.

29.06.20143.JPG


29.06.20145.JPG


29.06.201410.JPG


29.06.2014307.JPG


29.06.2014310.JPG

Z prezentowanych w powyższym poście sprzed roku host w tym sezonie 4 znikły zupełnie, a Emerald Ruff Cut prezentuje się następująco:

EmeraldRuffCut16.05.2015204.jpg


Myślę, że to jej ostatnie tchnienie. Nadal nie ma pojęcia co może być przyczyną takiego stanu. :think: :dazed: :jeez:
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 14:54 przez muchazezlotym.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Maj 2015 18:14 #369885

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Blue Shadows zszedł był :placze:
I takie mam jeszcze niespodzianki

DSC02561.jpg


DSC02563.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Maj 2015 22:49 #370090

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja dziś wyjęłam z donic takie 3 fransenki :supr: Jedna, która już była taka piękna, Sea Gulf Stream, całkiem sparciała, a dwie w ostatniej sekundzie ocaliłam. Stare korzenie odpadły, ale zdążyły wytworzyć się nowe maluszki tuż pod szyjką hosty :jeez:

Gdybym zareagowała wcześniej, ocaliłabym może SGS :placze:

Wykopujcie!

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Maj 2015 12:23 #372530

  • izy10
  • izy10's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1064
  • Otrzymane dziękuję: 2039
Witam
I ja mam problem z hostą zakupioną wczesną wiosną
mam ja od początków marca a więc bez śladu kła była jeszcze
a teraz wygląda tak

IMG_1197.jpg



IMG_1195.jpg


przesadziłam ją do nowej ziemi jakiś tydzień temu
rosła w takim podłożu


IMG_1202.jpg


IMG_1206.jpg


ale dalej nie rośnie te plamy na liściach myślałam że przypalona słonkiem
ale teraz wydaje mi sie że to nie słonko
druga z tego samego żródła też dostała nacieków
co mogę jeszcze dla niej zrobić aby zaczęła rosnąć? :(
a hosty zakupione od forumek rosną zdrowo i pięknie :) :bye:
Pozdrawiam Izula
Doniczkowy świat w ogród zmienić czas…
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2015 12:30 przez izy10.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Maj 2015 20:01 #372720

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Jak dla mnie to wygląda na przypalenia słoneczne, moja kilkuletnia hosta tej odmiany tez się niestety przypala :hammer:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2015 20:02 przez mirdem.
Za tę wiadomość podziękował(a): izy10

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Maj 2015 20:59 #372765

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Izy, to przez słońce...

A która druga przypalona?

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 24 Maj 2015 22:15 #372819

  • goni@k
  • goni@k's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 318
Jak wiadomo hosty nie lubią nadmiaru wilgoci w podłożu (zwłaszcza zimą) a tej zimy było bardzo mokro i to może być przyczyną "zejścia" niektórych, bardziej wrażliwych odmian, nawet takich kilkuletnich kęp.
Drugi powód to szkodniki typu karczowniki i nornice, które w łagodne zimy buszują w ogrodach.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.918 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum