TEMAT: Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 07 Maj 2016 09:11 #466016

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Pamiętacie, jak rok temu rozmawialiśmy o "staśmieniach" na liściach host? Może przypomnę jak to wygląda:

SpartanGlory16.05.201560.jpg


SpartanGlory16.05.201561.jpg


SpartanGlory16.05.201562.jpg


SpartanGlory22.05.201512.jpg


Żadna z moich host, na której stwierdziłam takie zjawisko w tym sezonie nie pokazała oznak życia. Zastanawia mnie, co oże być przyczyną. Jakaś nowa, nieznana odmiana wirusa?
pozdrawiam
Ela


Zielone okna z estimeble.pl

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 07 Maj 2016 09:49 #466021

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Parę lat temu miałam lilię z mocno staśmioną łodygą i liśćmi, doczytałam wtedy, że to skutek działania bakterii. Uniemożliwiają one tworzenie normalnej sieci naczyń, co powoduje deformację łodygi i liści, blokuje ta bakteria też wytwarzanie stożka wzrostu. Ta lilia wegetowała u mnie 2 lata, nie kwitła, w końcu zamarła.
Za tę wiadomość podziękował(a): muchazezlotym

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 11 Maj 2016 21:54 #467772

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
muchazezlotym wrote:
Polu, jak ratowałaś staśmione hosty?

Polu, plizzzzz...... :cry3: :cry3: :cry3: :placze: :placze: :placze: kolejna hosta ze staśmieniami:

10.05.201624.jpg
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 11 Maj 2016 22:55 #467812

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Tomku, mam to samo na June - napisałam w wątku o HVX, chociaż podejrzewam raczej przymrozki

june2-2.jpg


june4-2.jpg


P.S. popełniłam właśnie 1000 post :laugh1: :comp:
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2016 22:57 przez affa.
Za tę wiadomość podziękował(a): t-x, Amarant

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 12 Maj 2016 08:57 #467878

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Polu, ona była miesiąc temu przesadzona na lepsze miejsce.... :jeez: Ale zrobię tak jak piszesz - dzięki. :hug:

Moim zdaniem hosta Tomka wygląda dużo gorzej niż Ani. Tomku, takie rozmycie barw to jeden z typowych objawów HVX. :( U Ciebie ona jakby "przewędrowały". Obserwuj i nie tycaj - 100% profilaktyka.
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 12 Maj 2016 11:31 #467913

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Polu, 90% staśmień u mnie powstało pod domem - to centrum miasta a ze szkodników to grasują tylko koty sąsiada. Nie liczę jeży i mego psa. Gryzoni wszelkiej maści brak. Zastanawiam sie, czy takie uszkodzenia może powodować koci mocz? :think: A może to tak jak u lilii - jak pisała Hiacynta - jakaś bakteria? :think:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 12 Maj 2016 15:02 #467960

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Plaga jakaś czy co? :supr3:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 14 Maj 2016 19:25 #468886

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Zaniepokoił mnie wygląd wychodzących pędów Ebb Tide. Podejrzewam kolejne staśmienie. Już w tamtym roku hosta wyglądała gorzej niż 2 lata temu - mniejsze liście, mniej odrostów, brak kwitnienia. Wykopałam więc delikwentkę.

EbbTide12.05.201671.jpg


14.05.20166.jpg


14.05.20167.jpg


Część kłącza nie wykazuje oznak życia - wygląda podobnie jak w ubiegłym roku moja Gunter's Prize której nie udało mi się uratować. Umyłam dokładnie korzenie i posadziłam do nowego podłoża.
pozdrawiam
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): danutal, Amarant

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 15 Maj 2016 20:53 #469465

  • kara
  • kara's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 81
  • Otrzymane dziękuję: 30
I co ja mam zrobić z moja nieszczesnicą? :placze: cały kieł zniszczony.
20160515_191954.jpg

Bo tego gagatka co ją tak potraktował ubić nie mogę.

20160515_192005-2.jpg



W ciąży jest. Ale to nie powód żeby się tak znęcać na mojej Regalce. :cry3:
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2016 21:31 przez kara.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 15 Maj 2016 21:29 #469532

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
kara, wytnij połamane liście - a gagatka pilnuj jak oka w głowie. :evil:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 15 Maj 2016 21:42 #469558

  • kara
  • kara's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 81
  • Otrzymane dziękuję: 30
muchazezlotym wrote:
kara, wytnij połamane liście - a gagatka pilnuj jak oka w głowie. :evil:

Regalka miała w tym roku 4 kły jeden ułamała złośnica cały, drugi obżarła, trzeci też pocharatany tylko czwarty się jako taki ostał. Myślę że to dzięki temu że w porę wyszłam z domu, bo pewnie nic by nie zostało a zbrodniarka daleko od miejsca zbrodni nie siedziała ledwo 1,5 metra. Ja rozumiem że ona w ciąży i ma humorki ale żeby aż tak?! :mad2: . A z tego całkiem ułamanego kła też wypuści?
Matko to co moje biedne hosty będą miały za życie jak ja mam 3 takie zaciążone kotki, i z nich nie wiadomo ile wysypie się maluchów,które będą buszować po ogrodzie. Toż one gorsze od ślimaków. :happy3:

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 15 Maj 2016 22:53 #469676

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Tegoroczny zakup, El Capitan, jeden kieł taki dziwny, zbiera się do kwitnienia, czy coś mu dolega ?


ElCapitan.jpg


ElCapitan1.jpg
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Maj 2016 19:33 #470477

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Takie dziwne coś wychodzi z kącików wszystkich pięciu bocznych liści ,nigdy nie miałam takiego przypadku .Hosta jest niedawno przesadzona z doniczki do ziemi . Czy to nowe kły , czy pęd kwiatowy
?


Zdjcie0894.jpg


Beata
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2016 19:34 przez beatazg.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 21 Maj 2016 09:55 #472036

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Ku pokrzepieniu serc - Lakeside Looking Glass rok temu i aktualnie. W ubiegłym sezonie spryskana 2x Topsinem - w czerwcu i w lipcu. W tym roku podłoże wokół niej podlane tymże samym środkiem na etapie wczesnego kła. :dance:

03.06.2015:
LakesideLookingGlass03.06.2015181-2.jpg


11.07.2015:
LakesideLookingGlass11.07.2015147.jpg


wczoraj:
20.05.2016137.jpg
pozdrawiam
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): trzynastka, danutal, Amarant, labedzia33

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 21 Maj 2016 20:15 #472135

  • sarna
  • sarna's Avatar
muchazezlotym wrote:
14.05.20167.jpg


Część kłącza nie wykazuje oznak życia - wygląda podobnie jak w ubiegłym roku moja Gunter's Prize której nie udało mi się uratować. Umyłam dokładnie korzenie i posadziłam do nowego podłoża.

Dokładnie tak samo wygląda moja Fragrant Dream. W ubiegłym roku była całkowicie zjedzona przez ślimaki, które wręcz wgryzły się w kłącze od góry. Teraz ta część kłącza wygląda jak "zaślepiona"

Przesadziłam ją w inne miejsce, dałam do dołka nową ziemię. Naokoło wypuszcza nowe, maleńkie liście :unsure:

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 21 Maj 2016 20:21 #472138

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Mojej nic nie żarło. Na razie po przesadzeniu stoi w miejscu, nie wypuszcza kompletnie nic nowego. Dziś dostała porcję biostymulatora.
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 21 Maj 2016 21:42 #472176

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2436
  • Otrzymane dziękuję: 9211
kara wrote:
Matko to co moje biedne hosty będą miały za życie jak ja mam 3 takie zaciążone kotki, i z nich nie wiadomo ile wysypie się maluchów,które będą buszować po ogrodzie. Toż one gorsze od ślimaków. :happy3:

W miejscach, gdzie nie chcesz by wylegiwały się koty, powbijaj w ziemię patyczki. Tak gęsto, by między nie nie zmieścił się leżący kot. Wypróbowałam, działa. :)

A z koteczkami: nie myślałaś o sterylizacji?
Pozdrawiam. Jola

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 21 Maj 2016 23:37 #472229

  • kara
  • kara's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 81
  • Otrzymane dziękuję: 30
Fafka wrote:
kara wrote:
Matko to co moje biedne hosty będą miały za życie jak ja mam 3 takie zaciążone kotki, i z nich nie wiadomo ile wysypie się maluchów,które będą buszować po ogrodzie. Toż one gorsze od ślimaków. :happy3:

W miejscach, gdzie nie chcesz by wylegiwały się koty, powbijaj w ziemię patyczki. Tak gęsto, by między nie nie zmieścił się leżący kot. Wypróbowałam, działa. :)

A z koteczkami: nie myślałaś o sterylizacji?

Nie chcę sterylizować. U mnie jest dziwna sytuacja.Nie wiem dlaczego i jak to się dzieje... Mam jedną kotkę która ma 5 lata i z niej mam jedną kotkę z 2014 i jedną z 2015 z wiosny. Mieszkam blisko lasu i co roku na wiosnę są kociaki w ilości około 5 sztuk rosną ale jesień zima nie wiem co się dzieje znikają... w tamtym roku było 7 kociaków została tylko jedna kotka. :( Może w tym roku będzie lepiej :)
One są domowo-wyjściowe mają dużo swobody.
Tu nie chodzi o wylegiwanie, tylko o kuwetę :happy3:
A regalkę mi zaatakowała chyba w stresie przedporodowym bo już na drugi dzień przyszła bez brzucha :woohoo: ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.928 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum