Forum Ogrodnicze Oaza

No tak to już jest na tym świecie, że człowiek na coś dmucha i chucha, a jak przychodzi co do czego to wszystko szlag trafia, ale głowa do góry jutro też będzie dzień i może te nornice same zdechną, albo jakiś kotek je dorwie i będą miały za swoje

Poll wrote:

muchazezlotym wrote:
Poll wrote:

I jak nie popadać? Ja popadłam właśnie po zdjęciu hosty Eli z Holandii

Na takie hosty już nie patrze od trzech lat, ale to tylko dzięki Wam i mam nadzieję ,że wiele nowych osób wyciągnie wnioski z wątku HVX. Ja przy każdej okazji odsyłam do tych wątkow lub do Andrzeja encyklopedii, jak również przestrzegam ludzi przed zakupem host w marketach .
Ja nie mam takich kolekcji jak Wy , ale tez mi na moich liściorach zależy

Witam słonecznie
Prosiłaś o nowe zdjęcie to pokazuję z bliska. I co o tym sądzisz idzie hosta na straty.
Ona rośnie solo nie mam koło nich żadnych inny hosty.
Pozdrawiam

Ewo, Pola ma całkowitą rację - przy takiej ilości kupowanych w Holandii host ta jedna jest NIECHLUBNYM WYJĄTKIEM. Oczywiście poinformowałam sprzedającego o fakcie stwierdzenia HVX (potwierdzonego testem) i oprócz rekompensaty otrzymałam informację, iż ta odmiana jest stara i dość rzadka - praktycznie jej nie sprzedają, dlatego tak niepopularnych host nie badają co roku na obecność wirusa. Wszystkie nowości, odmiany popularne są systematycznie poddawane testom.
No i tak jak Pola napisała - nie stwierdziłam, żeby któraś sąsiadka czy inna koleżanka mojej "chorybzdy" wykazała objawy przeniesienia wirusa. Dodam( po raz setny może, ale tego nigdy za dużo), że delikwentka nie była przeze mnie cięta czy rozsadzana. Informację o chorej hoście z "pewnego" źródła napisałam po to, żebyśmy czujność zachowywali zawsze.

Edit: lemankowa - moje zdanie jest takie jak Poli

Zrobiłam zbliżenie liści hosty i co mam robić

Witaj zrobiłam zbliżenie liścia hosty.I oceń jest jeszcze jakaś szansa.Pzdrawiam

Ja uwielbiam hosty uważam że mam ładne.Mam posadzone tam gdzie mam więcej cienia
Host kupuję szkółce ogrodniczej,albo przesyłki i ta chora hosta jest z zamówienia :

Witaj zobacz moje rosną w cieniu i są urocze
Hosty nie lubią ostrego słońca

Dzisiejsze fotki hosty, która otrzymałem w czwartek... i" daje głowę", ze całe "naczalstwo" działu ma tez tę hostę ,z tego samego żródła






Czekam na Wasze opinie

Tomku, pisałeś o tym sprzedającej? Ja już miałam sygnał od forumowiczki, że Snake Eyes jest podejrzana. Na Twoim zdjęciu to ewidentny HVX. Moja z tego żródła niestety tydzień leżała w paczce - liście są w takim stanie, że trudno coś powiedzieć.

Dzięki Elu !
Tak to jest Snake Eyes, na którą się tak wszyscy się napalilismy / nie pamietam po ile,ale chyba po 12.. /
W piatek posadziłem ,a dzisiaj wkładajac labelkę ,patrze a tu taki widok...A wiem ,ze braliscie wszyscy..
Nawet przezornie zrezygnowałem zamówionej wcześnie Sweet and Sour tez za jakś smieszną cenę...
nasuwa się jeden wniosek : na rynku host nie ma okazji!
Kontakt mailowy z tym sklepem w ogóle nie istnieje / chyba ,ze przy zamawianiu.../,pisałem parę razy do nich maile ,ale bez odpowiedzi

Ja też do nich napisałam - zobaczymy, co i czy w ogóle odpowiedzą.
Na szczęście mam starszą, zdrową Snake Eyes tak wygląda ( kosztowała 100PLN a nie 12 ):

ładna ....ta Kiwi Full Monty

a teraz na serio , na stronie 10 tego wątku przedstawiłem hoste Winter Snow ,która /zgodnie z Waszymi sugestiami/ podana była obserwacji ..

chyba juz wystarczy...

Hosta ta tez nie była w ogóle w gruncie.../czasami , trzymanie w donicach ma swoje "..plusy dodatnie.."

No pięknie....
Czyli "renomowane polskie laboratorium in vitro" można pomiędzy bajki włożyć? A jak inne hosty z tej dostawy?

Dla mnie wiele potomkiń Striptease jest bardzo podobna... Pole Cat i White Bikini; Hanky Panky i Yellow Polka Don't Bikini, Obscene Gesture i Naked Lady, no i jeszcze parę innych....

brałem tylko jeszcze dwie/wydaja się ok/ jednej upierniczyło trochę listków w transporcie/ nie rozumiemiem na co wpychac do paczki doniczki,...patyczki, sznureczki i tasmy , jak można by było zawinać w gazetę i w przychodziłoby napewno w lepszym stanie//

lemankowa wrote:
I własnie dlatego, że pozostałe są takie urocze, powinnaś tą jedną chorą spalić i nie sadzić w tym miejscu innych host.

Tomku, czy możesz uchylić rąbka tajemnicy pochodzenia Twojej 'Winter Snow'. Ja też kupiłam w jesieni 3 sztuki (w dwóch rzutach) i teraz codziennie odwiedzam je z lupą

Mag czy przy Twoich hostach były te same labelki jak na mojej..??