TEMAT: Porozmawiajmy o różach

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 10:39 #321165

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
Gosia wrote:
Basiu a dlaczego wydałaś, nie podobała Ci się, chorowała?

Tak się kończą nie rozsądne nasadzenia w małym ogródku, gdy żądza posiadania nijak się ma do miejscówek :silly: posadziłam krzewy za gęsto, czego efekty okazały się fatalne. Musiałam przewietrzyć rabatę i padło m.in. na Nuits. Nie znalazłam już dla niej odpowiedniego miejsca, więc wylądowała w zaprzyjaźnionym ogrodzie, mimo że na zdrowotność i urodę nie mogłam narzekać.
U mnie była bardziej różowa niż fioletowa, poniżej porównanie z Erinnerung

P1050083.jpg


P1050884.jpg
Pozdrawiam mile
Basia


Zielone okna z estimeble.pl

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 10:44 #321167

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Kamila Sz wrote:
'Nuits de Young' mam zrobiony, czyli będzie jesienią 2015 :)
- ja też, ja też się piszę :dance:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 13:11 #321181

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Basia wrote:
Tak się kończą nie rozsądne nasadzenia w małym ogródku, gdy żądza posiadania nijak się ma do miejscówek :silly:

O! To ja! To ja!
Basiu dziękuję Ci za te słowa, bardzo.
Właśnie walczę z myslami czy posadzić Alchymista, ale nie mam na niego miejsca.
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 14:07 #321187

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Posadzić i prowadzić w pionie jak prowadzone są róże w Sargenhausen, bo to piękna róża!
www.worldrose.org/awards/gardens/sangerhausen.asp
www.bilderbuch-harz.de/rosarium-sangerha...rubin?size=_original
Tak prowadzone zajmują mało miejsca i można sadzić je tak gęsto, jak widzimy to na zdjęciach.
Mogą wtedy rosnąć i do 4m.
Prowadząc je w pionie łatwiej jest też zdjęć całą z pala i położyć na ziemi i okryć, gdy mieszkamy w zimniejszym rejonie Polski.
Za tę wiadomość podziękował(a): terlica

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 14:55 #321196

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
'Nuits de Young' mam niewiele, bo mało miała patyków do zdjęcia oczek :) Jeśli zależy Wam na czasie to i tak będę zamawiać róże w Niemczech i Francji, można ściągnąć stamtąd ale już w cenie europejskiej niestety :) rozjerzę się jeszcze w Holandii za 'Nuits..', tam będzie taniej i dostanę cenę hurtową. Dla zainteresowanych napisałam u siebie w wątku TUTAJ o szkółkach, w których zamawiam :)
Ostatnio zmieniany: 16 Gru 2014 14:55 przez Kamila Sz.

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 19:10 #321234

  • Roma
  • Roma's Avatar
Prowadzone w pionie wyglądają przepięknie, jednak spotykam się z opiniami,że róże pnące nie powinny rosnąć w pionie bo mają słabe kwitnienie,to jak to właściwie jest? :think:

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 19:26 #321240

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
To pewno zależy od odmiany i nawożenia odpowiedniego, bo te na przytoczonych przeze mnie wcześniej zdjęciach, nie narzekają na małą ilość kwiatów, prawda?

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 19:33 #321245

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
terlica wrote:
O! To ja! To ja!
Basiu dziękuję Ci za te słowa, bardzo.
Właśnie walczę z myslami czy posadzić Alchymista, ale nie mam na niego miejsca.

Aleś mnie rozbawiła :kiss: lżej mi na duszy :)
Przebiegłam Twój wątek...masz dużo drzew i może byś tak Alchymista narzuciła na jedno z nich? Popatrz pod tym kątem. U mnie, co prawda tylko drzewa owocowe, ale każde ma na własność co najmniej dwie róże pnące i dwa powojniki.

Roma, prowadzenie róż pnących w pionie wcale nie oznacza prowadzenia pionowo pędów. Na baczność stoi tylko podpora, a długie gałęzie są owijane wokół niej. W rezultacie każdy pęd jest wielokrotnie przyginany, więc wypuszcza nowe przyrosty z uśpionych oczek.
Pozdrawiam mile
Basia
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Gosia, terlica

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 20:11 #321269

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
O tuż to Basiu, trzeba tak owijać pędy wokół podpory i innych pędów żeby uzyskać taki widok, dopiero dała pierwszy popis a liczę na takie widoki jak w załączonych linkach :wink4:



To jest co prawda róża zarejestrowana pod nazwą Queen of Bourbons ale dla mnie to będzie zawsze Souvenir de la Princessa de Lamballe
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 20:36 #321278

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ula ona, zresztą tak jak i wiele innych róż czekają aż M. zrobi metalowe klatki, stożki i walce. W tym roku robił pergole pod te najpotężniejsze u mnie róże, ale sezon skończył ze złamaną nogą i cała zaplanowana robota wzięła w łeb, ale wczesną wiosną musi zabrać się za następne podpory.
Ta piękna róża jeszcze jest niższa ode mnie więc śmiało do jesieni może poczekać w kolejce, tak liczę :whistle:

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 21:03 #321283

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Ulka, no wiedziałam, że na Was nie mogę liczyć! :rotfl1:
Już po poście Basi postanowiłam dać sobie spokój, ale masz rację, to piękna róża jest i trzeba ją gdzieś "wcisnąć" :tongue1:

Basiu dziękuję za sugestie. Przemyślę.
Drzewa u mnie niewielkie jeszcze, a widziałam co ta róża potrafi u constancji (w realu). Posadzona wiosną do jesieni wypuściła kilka ponad 2 m batów.
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Porozmawiajmy o różach 16 Gru 2014 21:29 #321287

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
A to zwisy na wiśni :)

P1080490.jpg
Pozdrawiam mile
Basia
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, Orszulkaa

Porozmawiajmy o różach 17 Gru 2014 08:51 #321318

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Ja jako podpory pod róże madame isaac pereire zastosowałam bambusy. Są już 3 sezony i jak na razie sprawdzają się rewelacyjnie. No i nie trzeba czekać aż mężulek weźmie się do roboty. I dużo płacić.


101_1569.jpg
Agnieszka
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Gosia, edulkot

Porozmawiajmy o różach 17 Gru 2014 11:52 #321347

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Czuję się już usprawiedliwiona chęcią posiadania Alchymista jak widzę te wszystkie zwisy na palach drewnianych czy innych wiśniach. ;)
Madame Isaac Pereire też mi się podoba, ale róże różowe już mam, a jednak ciepłych żółci, moreli tak jakby niedosyt czuję wciąż i wciąż. Zresztą pierwszą różą, która zagościła u mnie bardziej świadomie był Graham Thomas.

Jak ja Wam zazdroszczę tak pięknie rozrośniętych już krzewów! Tak obficie, wysoko kwitnących.
Mam wielkie poczucie, że zmarnowałam 5 lat ogrodowania.
Muszę zatem szybko na wiosnę wsadzić Alchymista, żeby już rósł i cieszył. A gdzie? Nooo, to się jeszcze zastanowię :)
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Porozmawiajmy o różach 17 Gru 2014 13:04 #321358

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
U mnie rośnie przy południowo-zachodniej ścianie domku, żeby miał ciepło.
Poza tym jak go kładę na zimę to go wciskam pod siding, żeby miał dodatkowe przygięcie do poziomu, bo jednak sztywny jest, i dopiero okrywam go i robię kopiec.
Podobną różą do 'Alchymista' w kształcie kwiatów, pokroju krzewu i mrozoodporności jest 'Gloire de Dijon'. Także piękna!
Za tę wiadomość podziękował(a): terlica

Porozmawiajmy o różach 17 Gru 2014 23:05 #321464

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
Policzyłam 'Nuits de Young' zrobione jest ledwie 24 sztuki :) No i nie każda musi się przyjąć.

A wracając do "wyginania pędów'". Ten sam zabieg stosuje się w sadownictwie, pędy np. jabłoni odgina się, aby powstawało jak najwięcej krótkopędów na których będą owoce. Przygięcie pędów powoduje inny rozkład hormonów w tkankach, który z kolei pobudza wzrost owych owocujących pędów. To tak ogólnikowo, tyle co sama pamiętam z zamierzchłych czasów studiów i sadownictwa :idea1: U róż mechanizm działania jest ten sam, tyle że pędy trzeba układać "wężykiem" jak najbardziej układając je w poziomie. O mniej więcej tak jak na tym rysunku:

Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Roma, Alina-277

Porozmawiajmy o różach 18 Gru 2014 06:28 #321480

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Właśnie wężykiem układam New Dawn na pergoli. :) Bok w kratkę.
Jasminę posadzoną mam w okrągłym walcu i owijam dookoła.
No, ale moje to młodzież i miałam raptem w sezonie po dwa pędy do podwiązywania.

Czy jak New Dawn od dołu powypuszczała kolejnych 5-6 pędów, to powinnam jej najsłabsze wyciąć wiosną?
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Ostatnio zmieniany: 18 Gru 2014 06:30 przez terlica.

Porozmawiajmy o różach 02 Sty 2015 12:45 #324724

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
A ja mam pytanie odnośnie róż ze strefy 7. Czy je uprawiacie? Jak zimują? Mam ostatnio chrapkę na kilka róż Delbarda. W opisach znalezionych w internecie jest wiele o ich cudownym zapachu. Tylko nie wiem czy kupować coś co tanie nie jest a potem zimy nie przeżyje. :bad-idea:
Agnieszka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.511 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum