Forum Ogrodnicze Oaza

Rosarium Uetersen
KORtersen, Seminole Wind, Uetersen

Róża parkowa, pnąca.
Pochodzenie: Reimer Kordes, Niemcy 1977r.

Wielkość kwiatu: ok. 11 cm bardzo pełny powyżej 41 płatków, kwitnie w klastrach
Kolor kwiatu: ciemny różowy, u mnie kolory niektórych kwiatów kojarzą się z koralem
Zapach: delikatny, zbliżony do jabłka
Kwitnienie : kwitnie na przełomie czerwca i lipca i powtarza kwitnienie jesienią.
Wysokość/szerokość : 200 do 365 cm/185 do 305 cm.
Mrozoodporność :Strefa 3-9, powinna dobrze zimowac nawet bez okryćia /choć obawiam się, ze w cieplejszych regionach /
Róża zdrowa i odporna.
Dla lepszego prowadzenia potrzebuje podpory i podwiązywania pędów.

Rośnie na stanowisku słonecznym, osłoniętym od podmuchów wiatru.

Moja róża rosnie w pełnym słońcu, dwa razy w sezonie podsypuję azofoska i ostatnie dwa lata wiosna przycinam by rosła jako rabarowa a nie pnąca. Bardziej mi się podoba jako niska róża z burzą kwiatów niż pnąca- chociaż jest równie piękna jako pnąca.
Ja chemii używam rzadko- opryskuję tylko głównie gnojówką z pokrzyw na mszyce- a inne szkodniki rzadko widuję- więc niszczę je ręcznie...

Moja też rośnie na słonecznym stanowisku, ma 5-6 lat .
Wyjątkowo podoba mi się barwa kwiatów - taka prawie koralowa, najbardziej w zachodzącym słońcu

Przez pierwsze lata życia rosła zdrowo osiągając ok. 2 m :









Na przedwiośniu 2011 ogród był poważnie podtopiony i wyglądało na to, że 'Uetersen' dołączy do wielu roślin,
które niestety zakończyły żywot . Jest jednak żywotna, bo pomalutku zaczyna się odradzać...
W obecnym sezonie wyglądała tak :







Okopczykowałam 'rekonwalescentkę' i z dużą nadzieją czekam na jej postępy w przyszłym sezonie.

Tegoroczne wczesne i długotrwałe upały sprawiły, że kwiaty wypłowiały





Dopiero drugie kwitnienie przywróciło im soczystą koralową barwę

Amlos wrote: -- To było oczywiście w sezonie 2012 --

No i dobra wiadomość! Dzielnie sobie w obecnym sezonie (2013) zaczyna radzić... jak dobrze pójdzie, to może powróci do dawnej świetności

22.06.






(nawet to podkarmianie gnojóweczką, odrodziło z korzenia czerwoną sąsiadkę 'Sympathie' )

Witam.
Tak wygląda moja Rosarium Uetersen

Rosarium Uetersen uważam za jedną z takich róż, które trzeba mieć na działce - ten zapach, ten kolor i ta oszałamiająca czasami ilość kwiatów no i mrozoodporność.....nieokrywana ani nie kopczykowana i po 2,5 roku urosło mi takie monstrum.....



no i te kwiaty - a jaka jest z ich płatków konfitura

Pierwsze kwiaty

Dopiero pierwsze ?? Moja pierwsze kwiaty miała w czerwcu (kilka postów wyżej)... na przełomie lipca i sierpnia była przerwa, a obecnie powtarza kwitnienie...

10.08.

Aniu - moja RU jest u mnie od wiosny - długo ociągała się z kwitnieniem ale jak już zaczęła to pewnie mi to wynagrodzi.Naprodukowała dużo pączków

Czyli, Małgosiu, jej spóźnienie jest usprawiedliwione zakorzenianiem się od wiosny .

Teraz z pewnością się zrewanżuje długim kwitnieniem - oby!

RU lekko mnie zaskoczyła - zachciało jej się w październiku drugi raz powtórzyć kwitnienie.

Wprawdzie dużo mniej obficie, ale zawsze!

09.10.

Kto mi powie jak zabezpieczyc tak wysoka róże na zimę ???????????

ja swojej w ogóle nie zabezpieczam, od zawsze ma mini kopczyk na korzenie zaś góra.....hehe daje radę i wiosną muszę tylko ją podcinać by miała ładny kształt
jedynie co robię - zresztą każda róża to dostaje to podsypuję tym jesiennym nawozem dla róż....zauważyłam po ostatniej zimie, że zdaje egzamin taki zabieg

Amlos wrote:

Moja RU w końcu wygląda na krzaczastą (ok 1,2-1,5 m)

Moja 'wskrzeszona' aktualnie powtarza kwitnienie i też dosięga ok. 1,5 m.

22.08.
(nad nią 'Sympathie')