Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję, za wsparcie w trudnym momencie. Nie myślałam, że te cyprysiki Lawsona pójdą pod koparkę, dlatego byłam taka nieprzygotowana merytorycznie i emocjonalnie
Naiwnie myślałam, że przekopią wzdłuż całego płotu i trzeba w konkretnej rozstawie wsadzać wykopane Szmaragdy, aby pomiędzy zmieścić konkretne rośliny. Ale koparkowy zwinął się o 17tej, pozostało 1/3 wzdłuż płotu do przekopania. To co miałam wsadziłam tak, aby się zmieściło i czekam, czekam, czekam na przekopanie całości do końca. Koparkowy nie powiedział kiedy się pojawi, tylko to, że w piątek ... rozpoczyna się Euro
Nie dałam wyrzucić 6 cyprysów i są wkopane, ale wiem, że się pewnie nie przyjmą, 3 już się nie zmieściły, więc nocowały w dole, dziś M przełopatuje trochę ziemi i może się zmieszczą jeszcze na przekopanym. Na bocznym ogrodzeniu po lewej stronie 2 Szmaragdy są wsadzone tymczasowo, bo tutaj będą perełki iglakowe rosnące tylko do wysokości płotu czyli do 1,5m (niestety taki układ nie mogę zaciemnić drugiej części)



Mam teraz czasu do możliwości wsadzania żywopłotu (koparkowy )to coś wyszukam w Internecie. Najpierw drogą eliminacji. Chyba od razu odpadają świerki, sosny i jodły bo za szerokie (założenia: max 1m szerokości, ale lepiej mniej, wys min 3-3,5m, strefa klimatyczna USDA maximum 5, aby nie przemarzał, oraz aby był odporny na szkodniki trudne do zwalczenia w wysokim żywopłocie). A może by założyć nowy dział iglakowy, przyklejony na pomarańczowym tle, "iglaki na żywopłoty do małych ogrodów" gdzie powstanie baza wąskostożkowych i wąskokolumnowych ?

A ja na szpalery ogrodowe przypominam starą, poczciwą Thuję occidentalis 'Aureospicata', jest taniutka, rośnie szybciej od 'Smaragda' i ma śliczne złociste, wiosenne przyrosty. Leciutko rudzieje zimą, ale to również nie musi być wadą, ta zmiennośc dodaje nieco dynamiki szpalerowi w porównaniu z niemalże "plastikowym" 'Smaragdem'.
Na liściasty formowany szpaler można się zastanowić nad wyborem buka lub jeśli do cienia to grabu, miałem kiedyś taki bukowy i nie wymaga on zbyt wiele pracy.
Ciekawe i bardzo efektowne rozwiązanie jakie widziałem ostatnio, to wąziutki szpaler z prowadzonych w młodym wieku na rozciągniętych linach Ogników (Pyracantha coccinea), dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest fakt, że po kilku latach przez taką kolczastą przeszkodę nie prześlizgnie się nawet kot.

Adamie
Thuję occidentalis 'Aureospicata' już notuję. Posadzę iglasty mieszany. Planuję z ibro wypisać wszystkie wąskostożkowe i wąskokolumnowe. Nie znam innej strony na której dodatkowo podają szerokość roślin i strefę klimatyczną Na ibro już się przekonałam, że nie ma wielu roślin np chciałam sprawdzić podpowiedziane mi sosny czarne Scholtz, Frank, Zimmer i dwóch z nich nie ma . Na stronce zszp jest więcej odmian, ale określenie szerokości rośliny to u nich "rzadka rzadkość"

Mam w tej chwili żywopłot z ligustru, ale chcę go wymienić na zimozielony. Kłopot jest taki, że mam na niego mało miejsca-musi się zmieścić w pasie 60 cm (ograniczony z jednej strony podmurówką płotu, z drugiej chodnikiem. Miejsce to jest od zachodniej strony, ziemia gliniasta, wieją z tej strony dość mocne wiatry. Zależy mi, żeby w miarę szybko rósł,był odporny na choroby i zimne wiatry. Czy możecie coś podpowiedzieć?

Na takie żywopłoty nie wymyślono nic lepszego niż tuja Szmaragd (w wersji ekonomicznej) lub 'żółty' Szmaragd' (np Janed Gold). Możesz jeszcze popatrzeć na cisy kolumnowe, ale tu poczekasz na zadowalający efekt

Dziękuję za podpowiedź. Zastanawiam się jednak czy szmaragdy nie będą zbyt szerokie w obwodzie? U mojej sąsiadki jest szpaler z tych tuj i są one naprawdę ogromne-dużo więcej niż moje 50-60 cm szerokości, które mogę przeznaczyć. Czy szmaragdy się przycina? Gdyby je strzyć od małego to może dałoby się utrzymać taki wąski żywopłot? Tylko jak on będzie wyglądał po latach? Nie pójdzie dołem w pień?

Moźe tuja spiralis będzie lepsza? Niestety też nie wiem jak będzie wyglądac po latach.

Można spokojnie ciąć i jeśli zaczniesz to robić od 'maleńkości' to efekty będą najlepsze.

Myślę i myślę i chyba się zdecyduję.
Znalazłam w necie jeszcze coś takiego -Thuja occidentalis Malonyana-wydaje się też interesujące.

zachwycił mnie ten żywopłot; szukam takiej odmiany kosodrzewiny która rosłaby gęsto, zdrowo i w miarę szybko do ok. 2 metrów wysokości.planuję żywopłot mieszany, trochę sosny i kryjących liściastych - wzdłuż płotu, od strony południowo-wschodniej.będę wdzięczna za propozycje.

rispetto wrote:
Rispetto - a jakie świerki? Takie zwykłe? Jestem iglakowym dyletantem, stąd moje pytanie.

Hehe, Piku, znalazłam. Powiedz mi tylko, co to za kosodrzewina. piku wrote:

Kupiłam bez nazwy odmiany i widzę, że są różne, ale jakoś mi to nie przeszkadza

No mnie też nie. Dla mnie ważna jest wysokość, bo np. kosodrzewina pumilio to
maleństwo.

Myślę, że to moje raczej nieodmanowy gatunek.

Może przyda się taki przykład

Żywopłot ten ma ok. 7 lat, drzewka (Swierk kłujący - Picea pungens) mają ok. 2 m wysokości.


A tak wyglądają jeszcze starsze - ok. 15 lat



Tak wyglądają z większej odległości

piku wrote:
witam, dzisiaj po raz pierwszy weszłam na to forum i zachwycił mnie ten żywopłot, jaką ma szerokość? i jakie o kosodrzewiny , podstawowy gatunek, mam posadzone dwie w ogrodzie i każda jest inna. no i najważniejsze, ile lat trzeba czekać na taki efekt?

Odmian kosodrzewiny niestety nie znam jest to jakiś podstawowy gatunek. Żywopłoto ma już 12 lat i od trzech lat jest nieco formowany, bo zbytnio się rozrósł. Powinnam to chyba robić wcześniej ale zmotywował mnie dopiero do takich działań przepis na syrop z pędów sosnowych i od tej pory wykorzystuję wiosenne pędy właśnie w ten sposób. Obecnie żywopłot ma szer. ok.1,5 do 2m

dziękuję za szybką odpowiedź, i jeszcze jedno, na zdjęciu wygląda,że ma około 1,5 metra wysokości? czy się mylę? kosodrzewiny to niskie iglaki a tu taki piękny mur.

Płot ma 1,5m a one już są wyższe Wybierz się kiedyś w Tatry to zobaczysz jak potrafią wybujać