Forum Ogrodnicze Oaza

Dalej stoi w domu

To nie ma się z czego cieszyć
I tam ma zostać czy to roślina do ogrodu lub na balkon?

Na balkon. Niestety nie posiadam ogrodu.
Czy już teraz przełożyć ją na Balkon ???

Jak najszybciej!
1. Najpierw sprawdź czy jest dobrze podlana. Na zapas wody nie lej.
2. Obetnij sekatorem dolne gałązki sypiące się. Nic im już nie pomoże.
3. Nie wolno nawozić. To nie pora.
4. Zrób oprysk od przędziorka, bo na 99% już tam jest. Pryska się dokładnie w środku korony i na zewnątrz (przed wyniesieniem na balkon).
Świerk jest rozhartowany, wiec łatwo może zmarznąć lub spalić się na słońcu.
Kiedy będą większe mrozy lub słoneczne dni - przykryj czymś, np. prześcieradłem z gumką.
U mnie wysadzony od razu po świętach do ogrodu świerk wyłysiał od słonecznej strony
Dopiero po pewnym czasie drucikiem naciągnęłam lekko gałęzie i zamaskowałam dziurę
Kiedy zimą będą odwilże - podlewaj go.

Taki sam problem logistyczny mamy ze świerkiem kłującym Po rozebraniu miał być wkopany na placyk koło pracy męża, ale perspektywa nadchodzących mrozów trochę nas niepokoi, czy drzewko wygrzane przy kaloryferze zniesie nagłe oziębienie
Jest jeszcze możliwość przetrzymania drzewka w nieogrzewanym budynku gospodarczym, ale z kolei mało w nim światła. I co robić ?

Już jak najszybciej biore się do pracy
Dziękuję za pomoc

Alinko, przede wszystkim trzeba drzewko zahartować wynosząc na dzień przez kilka dni na zewnątrz jak będzie temperatura dodatnia.

Hiacynto, Twój świerk był uprawiany w doniczce? Bo jeśli był wyrąbany z ziemi to mu święty Boże nie pomoże

Mnie na 5 tylko 2 razy udała się ta sztuka.

W wielkiej donicy jest teraz, kopany z gruntu cokolwiek by to nie znaczyło. Spróbuję jakoś go posadzić, może się uda, będzie m. miał wtedy za parę lat cień na parkingu

Mam pytanie
otóż kupiłem preparat na przędziorka - Magus
Jednak mam pytanie czy takie sposoby walki z przędziorkami jak "woda ze spirytusem" lub "woda z płynem do naczyń" są wskazane ??
Czy ktoś może się wypowiedzieć ??
Pozdrawiam
Kronos

Jeśli jesteś w stanie każdą igłę umyć wodą w płynem do mycia naczyń, to walkę będziesz miał wygraną
Działanie roztworu spirytusu i płynu do mycia naczyń polega na tym, że te środku uszkadzają chitynową osłonę szkodników. Liście parę razy trzeba umyć dobrze takim roztworem, często jest to skuteczny sposób. ale jeśli zostawi się miejsca nieumyte, pozostaną formy przetrwalnikowe, z nich wylęgną się kolejne pokolenia przędziorków.

Dodatkowo przędziorki potrafią w kolejnych pokoleniach uodparniać się na różne toksyczne substancje. Są naprawdę trudne do zwalczenia.

Conica jest wyjątkowo podatna na przędziorki, ale dobry prysznic wystarczy. Ja swoją ogrodową zlewam często całą podlewaczką i daje radę a była taka kiepska że radzono mi ją spalić.

Pytanie od mojej małżonki.
U siebie w pracy ma również świerk Conice
Jednak została ona przelana i zrzuca igły.
Sprawdziłem że w przeciwieństwie do naszej domowej Conicy ta w pracy miała praktycznie zamkniętą doniczke i woda nie miała dokąd odpływać.
Czy da się ją również odratować ??
Tymczasem bardzo dziękuję za odpowiedź, nasza domowa konika już hartuje się na naszym balkonie
Pozdrawiam i proszę bardzo o pomoc

Przelaną trzeba wyjąć z doniczki, obciąć podgniłe korzenie i w miarę możliwości wymienić podłoże.

witam. jestem nowa na tym forum i mam parę pytań :
po pierwsze chciałabym zapytać czy można już przycinać i sadzić tuje?
po drugie jeśli zamierzam poprzesadzać rośliny przy oczku takie jak niewielkie krzewy iglaste, byliny, trawy czy mogę już je wykopywać i np. wsadzić do doniczki lub ułożyć ścisłe obok siebie i okryć korzenie czy jeszcze poczekać?
i po trzecie czy opryski z octu można stosować na chwasty rosnące wokół tuj czy im to zaszkodzi jeśli wsiąknie w glebę? i czy ocet działa na mniszka lekarskiego? i czy zapobiegawczo można spryskać glebę przed posadzeniem czegokolwiek? i po jakim czasie można coś posadzić w tym miejscu? pozdrawiam i dziękuje bardzo za odpowiedź

Witaj Paulino!

Tuję można przycinać bardzo wczesną wiosną, na przełomie marca i kwietnia.
Jeszcze przed wegetacją.Kolejne cięcie to cięcie letnie które powinno być przeprowadzone do końca sierpnia aby roślina mogła przygotować się do zimy.Trzeba pamiętać,że lepiej ciąć częściej,wówczas ścinamy niewielkie części przyrostów a roślina lepiej się zagęszcza.
Jeśli zaś chodzi o sadzenie iglaków to:
Iglaki sprzedawane w pojemnikach można sadzić od wiosny do jesieni,
jak tylko ziemia rozmarznie, natomiast iglaki z bryłą ziemi sadzi się:

od połowy kwietnia do połowy maja i od połowy sierpnia do połowy października.

Oprysk octowy stosuję na mszyce,w stosunku 1 łyżeczka octu na 1 litr wody.jak dotychczas nie stosowałam oprysku z octu na chwasty.
Z tego co wyczytałam,oprysk z octu na chwasty to dosyć niebezpieczny sposób pozbycia się chwastów.

dziękuje bardzo za odpowiedź. na zewnątrz jest tak ciepło że moje tuje już zaczynają puszczać nowe "igiełki" i własnie nie wiem czy już przycinać czy się wstrzymać do marca. posiadam jeszcze tuje z gołym korzeniem które są zadołowane i tak zimowały kiedy bym takie mogła zacząć wsadzać?

Paulino,
nie wiem jak duże są te thuje z gołym korzeniem - im są większe tym szanse na przyjęcie są mniejsze.
Jednak nie ma się co z góry martwić i tak już tego nie zmienisz. Jeśli nie będzie nawrotu zimy można posadzić je w marcu. Trochę przed samym sadzeniem dobrze je podlej tam gdzie były zakopcowane, żeby się "napiły". Po posadzeniu warto się nimi dobrze opiekować wtedy jest szansa, że się przyjmą.