Forum Ogrodnicze Oaza

Nie znam robala któremu miłorząb smakuje Nic nie robić, to chyba normalne.

Sosna wejmutka Himmelblau ma obecnie takie igły ,jak na zdjęciu.
W tamtym roku miała objawy obecności mszycy korzeniowej (białe kłaki na końcach pędów)

Po zimie sosna wyglądała dobrze ,chore igły pojawiły się ok 2-3 tygodni temu.
Czy to choroba grzybowa?

Nieładnie to wygląda... ale za mało danych. Czy na całym drzewie, czy niektóre gałęzie. Ile to ma lat albo jakie duże. Obejrzyj DOKŁADNIE pędy i pień.

Dziękuję za odzew.
Kupiłam tę sosnę dwa lata temu ,ale jako spore drzewo (ok. 180 cm).
Przyznam się ,że nie była w dobrym stanie już w szkółce

To zdjęcie ze szkółki :



U mnie od początku miała problem z igłami ,żółkły ,brązowiały ,opadały ,potem ładnie rosły młode przyrosty. Następnie pojawiły się białe waciane kłaki na czubkach pędów,
podlewałam ją wrotyczem (na mszyce korzeniowe) .
Pod koniec zeszłego lata wyglądała dobrze ,aż tu nagle pojawiło się coś takiego na najniższych gałązkach:



Teraz te żółknące igły są raczej na końcach większości pędów . Nowe przyrosty idą normalnie.

I po co było to kupować?
Swoją drogą sprzedawca s........n!
Wykopać, spalić. Tak jak i myślałem... rdza.

Rdza wejmutkowo -porzeczkowa ?
Nie da się tego leczyć ?

Nie. To zabija- na śmierć.
Nie chciałem wydawać wyroku na podstawie dwóch igieł. Dlatego i prosiłem o obejrzenie pędów.

Jutro jeszcze zrobię zdjęcia pędów i pnia ,jak to wygląda aktualnie.
Bo teraz nie ma takich rdzawych plam.

No i obejrzałam tę sosnę.

Zmiany występują tylko z jednej strony , na najniższej cienkiej gałązce ,no i na pniu,
niestety. Też na dole.
Na reszcie pędów kora wydaje się być prawidłowa.
Zrobiłam zdjęcia pnia, są charakterystyczne wycieki żywicy .To ,zdaje się, też objaw tej choroby ?





A tak wyglądają te miejsca ,które mogą niepokoić , ten prosty kijek po prawej to podpora sosny.

Gdyby były tylko na gałązce to można by było próbować ją wyciąć i mieć (niewielką) nadzieję, ale jeśli już zaatakowała pień to po ptokach.

Napisałem: wykopać, spalić.

Witam, potrzebuję pomocy.

Dziś zauważyłam na moim starym (18 letnim) świerku takie oto owady. Jest ich mnóstwo, ulokowały się na korze i gałęziach.

Bardzo proszę o pomoc, bo w Internecie nie znalazłam nic na ten temat.
Wierzę w Wasze umiejętności

Kiniasta,
to są mszyce. Podobną plagę miała Ewa, która pokazywała to w swoim ogrodzie.

Kingo, zerknij do wątku o mszycach, z pewnością znajdziesz tam parę sposobów na pozbycie się ich

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...erzency/35940-mszyce

Chora sosna. Jak pomóc? Napiszcie, proszę ...

Kalmia,
igły na sośnie utrzymują się 3-4 lat. Te zbrązowiałe po prostu opadną. Wg mnie nie jest to przejaw choroby czy szkodnika. Gdyby igły brązowiały miejscowo, nierównomiernie, to mógłby być objaw choroby.
Swoją sosnę czarną oczyszczam z tych brązowych igieł. W tych miejscach gdzie igieł nie ma, nowych raczej nie wypuści, bo nowe igły powstają na nowych, młodych przyrostach.

Danielo, nie chodziło mi o igły, a o te białe wycieki...

No niestety nie opadną. Bo już dawno by opadły.
Żer ryjkowcowatych, stąd wycieki żywicy. Teraz to po ptokach, pojadło i poszło. Powinno być opryskane wiosną po zuważeniu objawów. Chociaż... obejrzyj dokładnie z bliska czy tam coś nie łazi