TEMAT: Klon palmowy (Acer palmatum)

Klon palmowy (Acer palmatum) 13 Wrz 2023 18:20 #842937

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Do Taylora śliniłam się od kilku lat, zobaczyłam niedużą sadzonkę na portalu nazywającym się, jak tempo muzyczne. ;)
Ale teraz szlus, stanowczo nic nie wepchnę, po kilku latach taki malec daje dodatkowy cień, a tego mam po kokardę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Klon palmowy (Acer palmatum) 27 Paź 2023 09:16 #844791

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Zaczynają się przebarwiać, w tym roku najpóźniej, jak sięgam pamięcią.
Klon Shirasawy 'Aureum'

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 29 Paź 2023 14:47 #844901

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Załapałam się w górach na jesienne pięć minut Orangeoli:





Firecracker jeszcze nie zaczął zmieniać koloru z głębokiej purpury na karmin.



Tu mam tylko trzy kloniki, rodzime klonowate, głównie jawory, i tak dają mi popalić siewkami.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Carmen, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 31 Paź 2023 18:43 #845009

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
A w mieście jesień nadrabia zaległości. Kloniki wybarwiają się błyskawicznie, 'Aureum' niedługo straci złociste ubranko:





Atropurpureum robi się rzeczywiście czerwony



Inne może sfotografuję w lepszych warunkach świetlnych.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Carmen, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 02 Lis 2023 09:07 #845049

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Następne w "godowej szacie":

Dissectum





i najstarszy, największy - być może Orange Dream; teraz by zbliżał się do tej nazwy.



Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 09 Lis 2023 13:34 #845343

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Te brylujące tydzień temu są już prawie łyse, kolejne przebarwiają się coraz mocniej.

Sango Kaku





Pung Kill, niższy, jeszcze bardziej buraczkowy, niż szkarłatny i Inazuma



Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, Carmen, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mimbla

Klon palmowy (Acer palmatum) 12 Kwi 2024 20:59 #855343

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2410
  • Otrzymane dziękuję: 9099
'Orange Dream', który mi chorował w ubiegłym roku, nie obudził się po zimie.
Za to 'Atropurpureum' i owszem nawet ładnie przezimował i nagle ups... Góra jakby straciła wolę życia, a jakieś 40 cm nad ziemią pień jest wyraźnie jaśniejszy. Poniżej pięknie się krzewi. Przemarznięcie, czy choroba, której nazwy boję się nawet pomyśleć?

IMG_0815.jpg


IMG_0816.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Klon palmowy (Acer palmatum) 13 Kwi 2024 07:52 #855364

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19216
  • Otrzymane dziękuję: 79324
Jolu, odetnij tę chorą część, posmaruj rankę "sztuczną korą". Powinien odżyć. Mnie takie częściowe uschnięcia zdarzają się czasem.
To samo Orange Dream, zetnij, jeśli rzeczywiście pieniek suchy i łamie się w palcach. Jeśli nie, nie stawiaj na nim kreski. Kilka razy widziałam, jak pozorny trupek ożywał.
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2024 07:52 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Klon palmowy (Acer palmatum) 13 Kwi 2024 13:46 #855387

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2410
  • Otrzymane dziękuję: 9099
Trupek już wykopany, bo miał szyjkę korzeniową z odlezioną korą i nie było co ratować.
Natomiast o tego drugiego będę walczyć. Podlałam Magnicurem Energy (dawny Previcur), górę zetnę i teraz tylko pomodlić się ;).
A tak ogólnie, to więcej klonów nie kupię, za dużo nerwów. Są inne przyjemniejsze w obsłudze rośliny i też pikne. :)
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 13 Kwi 2024 19:25 #855407

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2238
  • Otrzymane dziękuję: 8307
Mój drugi padł w tamtym roku tzn. usechł. Już kolejnego też nie kupię, ale z innych względów one potrzebują oprawy, osobnego miejsca by mogły wybrzmieć. Na to miejsce myślę wsadzić wiśnię amanogawę.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 13 Kwi 2024 20:46 #855415

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2410
  • Otrzymane dziękuję: 9099
Dobra wiadomość jest taka, że mój klon na obciętym pędzie nie miał żadnych przebarwień, tzn. przekrój miał jednolitą jasną barwę, czyli to nie jest choroba zapychająca wiązki przewodzące. Może mu się zmarzło, gdy było u nas -18 st.C, a on już startował z przedwiosenną wegetacją.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala

Klon palmowy (Acer palmatum) 15 Kwi 2024 00:07 #855486

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5627
  • Otrzymane dziękuję: 26626
Kiedyś myśli biegły mi do kloników i trochę o nich czytałam, ale im trudno znaleźć dobre miejsce. Na wygwizdowie nie, bo jak ostra zima się trafi, to zmarzną. Znów w osłoniętym i zacisznym miejscu przy łagodnej zimie zbyt szybko ruszają z wegetacją, a potem ciach i po sprawie. To nie są rośliny na mój mikroklimat, u Ani się uchowają, bo na jej terenie zimy są łagodniejsze.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.705 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum