Forum Ogrodnicze Oaza

Do jutra są spore (do 90%) rabaty w Dom i Sad.
Właśnie dałem się skusić i kupiłem kilka powojników po 9 zł trochę odmian pnących róż po 3zł, winorośle też po 3, nasiona, parę odmian truskawek... system ogranicza ilości, więc robiłem zbiorówkę (min. zamówienie 6 dych).
Wiem, że parę osób narzekało na tą firmę... zobaczymy co przyjdzie.

Jędruś nie kuś, bo ręka moja trochę lepsza i samopoczucie też, tylko jak my to potem zasadzimy, Niemiec wróży mróz i śnieg po 5-tym grudnia, a teraz tak obrzydliwie, wilgoć i wiatr, no psa by nie wygnał na dwór.

Poleciałam sprawdzić i co ma zrobić biedny ogrodnik?

Jutro szykuję dla wszystkich roślin donice i przechowam je do wiosny zbunkrowane. Ziemię mam po pomidorach i paprykach w kopcu, więc front robót przygotowany...
Ogrodnik jak nie przesadza to cierpi

Dom i sad to oszuści. Ale życzę powodzenia.

Potwierdzam, co wyżej napisała Małgosia. Nawet gdyby ta firma rozdawała za darmo, nie chciałabym nic od nich.

Wiecie jak to jest... chciejstwo i okazja tłumią zdrowy rozsądek, wmawiając... Ciebie to nie dotknie... będziesz miał szczęście.

Obyś Jędruś miał szczęście. Za to kciuki trzymam. Jak przyjdą , daj znać co do jakości i ogólne Twoje wrażenia.

To mój zakup w e -clematis ,chyba jakość nie najgorsza i teraz nie wiem czy jeszcze do ziemi czy do garażu ....
Oby był zgodny


no dokładnie Jędruś ,ale czasem zdarzają się rzeczy dziwne i lepiej by było dla wszystkich żeby reguła się nie potwierdziła ....

Perełko, e-clematis to naprawdę godna zaufania firma, na pewno dostałaś Taigę. Jeśli ziemia nie zamarzła, to bym wkopała do ogrodu - może sporo głębiej, niż w doniczce. Powojniki są odporne na mróz, naprawdę, tyle że to jest (moim zdaniem próbowałam z nią 3 razy) strasznie kapryśna odmiana.
Możesz wyjąć te patysie, pędy położyć na ziemi i okryć gałązkami, a ostatecznie liśćmi.
Powodzenia, zapraszam do wątku powojnikowego.

Kupowałam rośliny z e-clematis, wprawdzie w marketach ale były zgodne z metryczkami, czyli wyrastało to co miało być.

Elu, bo to nie są tylko handlarze; firma z tradycjami, jako 'Clematis. Źródło dobrych pnączy' produkują najpiękniejsze polskie powojniki. Mam na myśli - oferowane w Polsce, bo odmiany oczywiście różne. Zresztą przebogata oferta.

Aniu, wiem bo miałam od nich również winorośle i też są a raczej były zgodne z odmianą, kupowane różnie w Auchan, OBI. Były, bo już wykopałam i przekazałam dalej ponieważ smak owoców mi nie odpowiadał a innym tak więc rozdałam a w to miejsce kupiłam inne odmiany bezpośrednio od producentów ( w tym od Kapitana ).
Mąż się śmieje ze mnie, że ciągle coś wykopuję i zakopuję ale ja to lubię, rośliny niekoniecznie

Dzięki dziewczyny za porady .W wielkopowierzchniówkach też są piękne,ale jak oczy zobaczą konkretną odmianę ,zwłaszcza pełną, to nawet jak zakwitnie jednym kwiatem cieszy ...Do pudła wpakowali trochę kolorowej makulatury i w tym właśnie ofertę winorośli i wisteri oraz naszej noblistki no i jak tu spać.To zapewne nie ostatni zakup ,bo to chyba kolejna choroba mnie dopadła z wyższego lewela ,a i sprytnie rabat 5 % do marca 2022r jest.Pierwszą pudełkowa bidę,dosłownie bidę kupiłam w biedronce.Przeleciałam cały watek clematisowy. Wsadziłam do doniczki i dopiero w drugim sezonie poszedł do ziemi.Teraz znów z przejściami, ale może nic mu nie będzie jak korzenie całe.Teraz będą dwa.Przydałoby się dobrze przygotować podłoże,zwłaszcza jak to chyba nie łatwa odmiana.Będę jeszcze sadzić ostatnie tulipany.Czekałam cierpliwie na przeceny ,więc matka natura mogłaby jeszcze sie wstrzymać z tym mrozem i śniegiem

Perełko
kupowałam w e- clematisie wisterie . Przyszły już z kwiatkami , na drugi rok ponownie zakwitły.A teraz sie tak rozrosły , ze na wiosnę będę cięła i formowała. Nie wiem jak , ale Dziewczyny na pewno podpowiedzą.

Kasionku, absolutnie na wiosnę nie formuj wisterii. Na wiosnę tylko i wyłącznie cięcie sanitarne, bo pościnasz sobie gałązki z już zawiązanymi pąkami kwiatowymi. Właściwe cięcie należy wykonać jak wisteria przekwitnie i wytworzy tegoroczne przyrosty. Wtedy tniemy mocniej. Młode pędy przycinamy nad 4-5 pąkiem, czyli zostawiamy z 20 centymetrów pędu. Dzięki temu glicynia zostanie pobudzona do wytwarzania pąków kwiatowych na przyszły sezon, które zawiązują się już jesienią

Janinko dziękuję. To na wiosnę w odpowiednim wątku podpytam i zadziałam później.

Kasionek wrote:
Przyszła połowa tzn jedna przesyłka z zamówionych tego samego dnia dwóch.(29.11.2021)
Prosiłem o połączenie dostaw... odpowiedź - Nie.
Nieważne, nie szkodzi... Obie zostały wysłane w piątek 03.12.20221.
Karton zewnętrzny bardzo dobrze oklejony, sztywny... z porobionymi otworami "do oddychania".
Wewnątrz w kartoniki pakowane sadzonki...po dwie... "dupkami" na zewnątrz.

Róże w balotach, powojniki i winorośle w doniczkach szczelnie oklejonych folią.
Wszystkie opisane z założonym szczegółowym znacznikiem identyfikacyjnym i paszportem.

Mam zamiar przechować przez zimę w donicach w zimnej piwnicy ca 0-2 stopnie.
Oceniać (na czym się niespecjalnie znam) będę jutro, jak dostarczą drugą przesyłkę, przy jednym bałaganie.

Dzisiaj ograniczyłem sprawdzenie do włożenia palucha do środka każdej z nich.
Wszędzie przyjemnie wilgotno... na tym się trochę znam... i nawet trochę lubię.
Zdjęcia poglądowe







Może przedwcześnie, ale jestem pozytywnie zaskoczony.
Gdybym miał za każdą z nich zapłacić dwadzieścia parę złotych to bym pewnie wybrzydzał.

Pisałem, żeby się dowiedzieć jak stare/duże sadzonki?
Odpisali rok/dwa... 1,2 czasami 3 pędy. max 20-30 cm przycięte...
Kto przyjrzy się ostatniemu zdjęciu przyzna, że cena/jakość jest po mojej stronie.
Kupowałem świadomie (nie ukrywam, że z obawą) ale myślę, że dostałem to na co się umawiałem...