Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki Tobie spróbowałam z póżniejszą rozsadą pekińskiej,bo wiosną ciężko było z miejscem.Tak więc również od siebie się uczymy również

Moja pekińska, chyba dopiero w przyszłym tygodniu pójdzie do ziemi. Grządka jest przygotowana, ale te słońce . Takich upałów to ona nie lubi

Ja sieję, nie wychodzi, to sieję/sadzę następne. Stąd u mnie uprawa piętrowa a nie rzędowa. Zawsze za gęsto, a przerwać szkoda. Ech, w tym roku pory w posianej cebulce-nie polecam

Nigdy mi pekinka nie wychodziła. W tym roku (zachęcona Janinki kimchi ) zawzięłam się i...
Kapusta wiosenna.


Rosnące teraz.

Tak wygląda moja kapusta.

Moja zawsze szła w kwiat. W tym roku mam ziemię nawiezioną wg. zaleceń Pomodoro i dodatkowo dostały trochę saletry potasowej. Pomogło
Jedyne co, to te małe, czarne robaczki dziurawią wszystko a pekinkę wprost uwielbiają.

Po zerwaniu
Faktycznie, korzeń marny.No, liście też nie powalają, ale pierwsze koty za płoty.

Ależ jestem wściekła. Najpierw walczyłam z gąsienicami na liściach. Sytuacja wydawała się opanowana, ale dzisiaj zauważyłam, że niektóre kapusty pekińskie więdną. Szybka kontrola doniczek i oczywiście, jakieś milimetrowe pędraki, dokładnie takie z jakimi, już większymi, walczyłam wiosną W doniczkach była ziemia ze sklepu. Gdy jedną z doniczek z całkiem ładną sadzonką odwróciłam do góry dnem w celu wybicia bryły korzeniowej, to kapusta normalnie przeleciała mi między palcami Nie dziwota, nie miała korzeni


To co się nadawało wsadziłam na grządkę.


Miałam w doniczkach po dwie kapusty i z tych które usunęłam zrobiłam na innej grządce zapasik. Może się uda.

Likwiduję poletko jarmużu.Zostawię 2 - 3 krzaczki na zimę. Ale mam ogromne ilości do zagospodarowania...Zasuszonego już mam za dużo. W zamrażarkach mało miejsca, by mrozić.A i tak już sporo zamroziłam.





Toskański już zerwałam...





A inne jeszcze na grządce..
Podpowiedzcie, proszę, co jeszcze mogę z nim zrobić?Najchętniej do słoików na zimę.Gdyby tak dało się zrobić np kimczi z jarmużu...

Aga a może zblanszować i wtedy zrobić kimchi.

Z tego co czytałam w paru książkach, kiszony jarmuż jest, delikatnie mówiąc, niezjadliwy. Nigdy nie kisiłam, więc doświadczenia nie mam. Gdzieś kiedyś czytałam, że można go ukisić w kefirze, jogurcie lub w maślance, wtedy jest lepszy. Nie polecam, bo nie próbowałam, ale wszystko przede mną

Latem szkoda mi miejsca na jarmuż, a moja rodzina nie chce go jeść, dlatego uprawiam go jedynie na zbiór zimowy, wtedy zielone świeże liście nikogo nie kłują w zęby.

Dzięki, dziewczyny za podpowiedzi. Toskański,pokrojony i zblanszowany, wczoraj wcisnęłam jeszcze do zamrażarki.Jest świetny do makaronu z białym sosem czosnkowym, do zup i do koktajli.Widziałam kiedyś w Aldi jarmuż w słoikach w jakiejś zalewie.Oczywiście nie przeczytałam wtedy składu ( stąd moje pytania - bo może ktoś też tak robił).Rosjanki np robią kapustę w słoikach tylko w wodzie z octem.Sprawdziłam - jest ok i nie kiśnie.Ja kisiłam kapustę z dodatkiem jarmużu ( ok. 10 % jarmużu).Ciekawy efekt i smak.Może zrobię jarmuż w wodzie z octem na próbę 2 - 3 słoiki.A resztę jeszcze zamrożę.

W tamtą sobotę wyrwałam jedną,bo miały ciasno.

Chciałabym mieć więcej w przyszłym roku,zobaczymy..

Jarmuż ładnie rośnie

Wysiewałam w trzech rzutach, pewnie niedługo te najpóźniej wysiane dorównają wielkością najstarszym. Na razie go nie zrywam, jest tyle innych warzyw. Czekam do zimy. Świeże listki jarmużu, delikatnie przemrożone są pyszne. Czy to do zupy, czy do zielonego smoothie

Właśnie przypomniałam sobie, że mam nasionka pak choi.Czy moge je teraz posiać? Zawsze siałam na wiosnę, i zawsze porażka. Zawsze wybijały w pęd kwiatowy.Moze warto zaryzykować teraz,może zdążą urosnąć?

Teraz można posiać "na gęsto" i zbierać listki. Pak choi nie zdąży już uformować "główki". Tydzień temu posiałem azjatycką mieszankę domowej roboty - pak choi, mizuna, musztardowiec czerwony i zielony. Już wykiełkowały a pewnie za dwa tygodnie będą pierwsze listki do skubania do kanapek i sałatek.

Świetny pomysł Pawle. Mizunę mam, musztardowca też, oczywiście nasiona. Przy najbliższej okazji sieję. Dziękuję za podpowiedź