Forum Ogrodnicze Oaza

Kubeczek litrowy. To ujęcie trochę zakłamuje.
Raczej było przelewane przy niskiej temperaturze na zewnątrz.
A co ma być przy zawiązywaniu drugiego grona?

Przyczyn może być kilka:ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=211

Pokazywałam maluchy, własną rozsadę, teraz już są pomidorki:

No i przychodzi czas na kapustę pekińską.Doniczki po ogórkach umyte.Przymierzam się do wymieszania podłoża i początkiem lipca
nasionka pójdą do doniczek.Ziemę mam nawożoną 1kg./m3.do której zamierzam dać 4 częsci torfu odkwaszonego.Okrywa z papryki zostanie wykorzystana do pekinki.Rozsada będzie wsadzana do gruntu po czosnku.Na drugiej części posieję groszek "sześciotygodniowy" również na zbiór jesienny.

Kreciku, nie wiedziałam że można wysiewać groch na zbiór jesienny. Dzięki Tobie już wiem. Swoją drogą czyżby to oznaczało,że taki groch to można wysiewać przez cały sezon a nie tylko wiosną?

Dzięki Józiu za podpowiedź, właśnie się zastanawiałam co posadzić po czosnku

Ano można,choć może nie przez cały sezon.Napewno udaje się w dwóch ratach sezonu.Juz kiedyś siałem i nawet był ładny plon,bez
żadnego robactwa.Nie pamietam tylko terminu drugiego siania.A że niebawem czosnek zejdzie z ogrodu,więc jest miejsce.

Na wegetację groszku ma wpływ długość dnia i jeśli mamy w roku dwa zrównania dnia z nocą,tak i mamy dwa możliwe terminy uprawy groszku. Rzecz jednak w tym, że ten termin jesienny często bywa zawodny. Ale to raczej tyczy się uprawy wielkoobszarowej.

Co zrobić z pomidorem który wytworzył trzy liścienie ?

Zalecenia są aby takich dziwaków nie sadzić.Ale jeśli masz jednego takiego dziwoląga,choćby dla poparcia za czy przeciw własną praktyką sprawdzić co z niego wyrośnie.

Zapewne Ty sprawdzałeś

Prawdopodobnie wyrośnie pomidor z rozdwojoną łodygą. Też mam dwa takie gagatki wśród kozulowych krzyżówek na balkon K-149 i K-37. Ponieważ nasion miałem mało nie będę wyrzucał rozsady

Tak miałem w ub.roku,sadzonkę z trzema łodygami.Wszystkie trzy były b.grube i trudno było określić tę główną.Dwie obłamałem i prowadziłem na jeden pęd.Po jakimś czasie wrócił do normy.Jednak 1 kwiatostan był dość wysoko a i krzak miał długie międzywęźla.Z dziwaka nie zbierałem nasion.Owocował średnio,w smaku różnicy nie było.Był to pomidor z tych wielkoowocowych.W sumie nie prowadziłem jakiejś dokładnej obserwacji,ale jak pamiętam miał najgrubszą łodygę,aż do przesady.W sumie tak to wyglądało jakby łodyga w pewnym momencie roztroiła się prawie na jednej wysokości.

Zaprosimy gości na grilla i jak spojrzą na takie rozwidlone pomidory to już kieliszka do ust nie wezmą

U mnie to K-37 i Hamer od Ciebie.
Zostawię zobaczymy.

Zwłaszcza obserwuj Hammera

Czasem lubi się zrobić samokończący. Ale wiąże bez problemu. Natomiast K-37 opryskuj kwiaty kwasem bornym.

Znafcy mówią, że na północnym parapecie nie można uprawiać rozsad. A moje coś na przekór rosną

Pomidorki i papryka na balkon





Sałata rzymska do pikowania




A to II rzut papryki dopiero wychodzi z ziemi z przeznaczeniem do gruntu

Ją dysponuję południowym oknem i balkonem.Moje rozsądny od dwóch dni w ciągu dnia przebywają na balkonie w foliowym
namiocie. Rano jak je wynoszę przed 8-ą jest już ponad 10 st.C. Ok. 18-tej przenoszę je do mieszkania na specjalną półkę:
[attachment:1]P_20150324_192201.jpgattachment]
Na tym zdjęciu to pomidory do gruntu St. Pierre i St. Marzano

Brazylię posiałam tego samego dnia zieloną i czerwoną, zieloną pochodziła za gęsto.