Forum Ogrodnicze Oaza

Ja wysiałam na perlit odmianę Albin, nasiona z ubiegłego roku ale długo nie wschodził więc kupiłam nowe nasiona, tym razem Dolvi. No i zaczęły pokazywać się jednocześnie tj. wcześniej wysiany Albin i Dolvin. Prawdopodobnie problem z kiełkowaniem Albina był spowodowany tym, że zamiast spryskiwać perlit to podlałam z konewki i nasiona wpadły głębiej.
Jak zwykle sypnęłam tak solidnie nasionami ( obie odmiany ) to i wyszedł z nich busz a właściwie mech. Dzisiaj przepikowałam maciupeńkie siewki pojedynczo , do zbiorowych tacek i teraz muszę czekać aż będzie co sadzić do pojedynczych pojemników. Z drugiej strony nie mam za bardzo miejsca na seler w osobnych kubeczkach to nawet lepiej, że tak jest. Siewki są tak malutkie, że nawet zdjęcia nie było jak zrobić

Opóźniłam nieco wysiew selerów w tym roku i chyba dobrze zrobiłam Będą przyrastały jeszcze przeszło miesiąc nim je wsadzę na grządkę, więc powinno być dobrze.

Seler mój to odmiana Makar i Albedo, jak na razie rośnie w foliówce.

Bruno po kilku dniach wychodzi.

Zobaczymy czy z tak późnego siewu coś z niego będzie.

Moje selery też chcę jeszcze przesadzić do nieco większych doniczek. Już w zeszłym roku zauważyłam, że w tej wielodoniczce mają za ciasno i prześcigają się do doświetlenia. Jest tylko taki kłopot, że wszystko rośnie i woła o miejsce

No właśnie, miejsce a właściwie jego brak
Myślę, że i moim dobrze by zrobiło przesadzenie do większych pojemników.

Tylko gdzie je trzymać?

Bruno siany na początku marca.



Znajdę czas to go przesadzę do większych doniczek.

Ja w tym roku siałam później niż zazwyczaj, bo "dopiero" 24.02. Jednak widać na przykładzie Twoich selerów Piotrze, że można śmiało jeszcze tydzień wysiew opóźnić. Warto będzie jednak wcześniej zrobić próbę kiełkowania nasion, żeby później nie było niespodzianek.

Seler w roli głównej

Piękne macie selery !

Ja swoich nawet nie pokazuje Dopiero je pikowałem, choć powinienem 2 tygodnie wcześniej.

Ja dzisiaj przesadzałam swój selerowy gąszcz




Nowe doniczki są niewiele większe, ale mogę je porozsuwać, więc selery będą miały więcej miejsca.


Dzisiaj pierwsza noc w inspekcie.

Eksperymentalna rozsada selera Bruno wysiana 5 kwietnia.

A tak z początku marca.

Ładne selerki
A mój dzisiaj przez moją nieuwagę wylądował na podłodze
Pozbierałam, wsadziłam na nowo. Poza kilkoma połamanymi listkami raczej więcej uszkodzeń nie ma. Mam nadzieję, że się zregeneruje.

Też musiałam swoje przesadzić do większych, swobodniejszych kubków. Jeszcze dzisiaj czas na zaadoptowanie w tych samych warunkach a od jutra inspekt.

Cześć. Też muszę się pochwalić moimi selerami ALbin. Pierwszy raz mam taką ładną rozsadę. To forum jest bardzo pomocne Seler wysiany końcem lutego.

Moje selerki w ciągu dnia leżakują na balkonie.
Zastanawiam się, czy przy temperaturze 8°w nocy mogę je tam zostawić na noc?
Pewnie gdzieś to wszystko jest napisane, tylko trochę czasu brakuje na szukanie

Kasiu, moje stoją już od paru dni na blacie stołu na dworze. Fakt, przykrywałam go na noc multiclimą, ale dzisiaj zostaje bez okrycia. I tak chcę go za niedługo wsadzić na grządkę, więc niech się hartuje.

Dziś posadziłem 18 selerów do gruntu.