Forum Ogrodnicze Oaza

W sobotę wysadziłam selery i pory do gruntu. Na parapetach brakuje już miejsca, a trzeba robić rozsadę ogórków.Tak wyglądały bezpośrednio po posadzeniu, a jeszcze przed podlaniem:


Zbiorcza tacka- po prawej seler korzeniowy Giant Prague, po lewej seler naciowy Pikant, a w środku mizerne resztki pora, którym poczęstował się mój kot, gdy rozsada stała na podłodze.

Iwonko, czy przewidujesz okrycie tych selerków i porów, w razie gdyby wystąpiło ochłodzenie lub przymrozek ?
Ależ równiutkie zagonki

Pamiętam, że w ubiegłym roku sadziłam kupioną rozsadę końcem maja, a i tak kilka dni spędziły pod osłoną. W tym sezonie zrobię to wcześniej, ale zawczasu przygotowałam już przenośny foliak.

p.s. moim kotom smakują wyłącznie liście papryk, ale jak widać, niezbadane są kocie gusta ...

Rozsada Giant Pregue z minidoniczek VEFI 160 powędrowała na 3 tygodnie do doniczek P9. Niewielkie przymrozki nie są groźne dla selera gorzej gdy wystąpi dłuższe ochłodzenie.

Adasiowa wrote: Nie przewiduję okrywania selerów, bo właściwie od 3 tygodni stały sobie na balkonie, ale zawsze mogę narzucić włókninę. Na wybrzeżu o tej porze jest z reguły niska temperatura w dzień i prawie taka sama w nocy, więc nie obawiam się o swoje selery. W ubiegłym roku posadziłam je pod koniec maja ze względu na to, że na czas nie przygotowałam zagonka i niestety zgrubienia były bardzo mikre, ale to raczej "zasługa" panującej wtedy suszy. Tego roku koniecznie rozłożę linię kroplującą, może coś urośnie. Po raz pierwszy uprawiam seler naciowy, jestem ciekawa co z niego wyrośnie.
Mój kot jest już bardzo stary i niedołężny. Wystarczyło postawić rozsady trochę wyżej to by nie dosięgnął. Podobnie jak u Ciebie smakują mu papryki, ale również z bakłażanami muszę uważać, w pomidorach nie gustuje.

Moje tunelowe selerki choć powoli ale rosną. Ludzie na działkach płaczą, że turkucie dziesiątkują sadzonki posadzone do gruntu.

Jakie odstępy stosujecie przy sadzeniu selera w rzędzie i między rzędami. Ja 30 x 30cm.

Andrzej ja u siebie mam tak ok. 20x20 bo mi tak wygodniej sadzić i pielić

Ja też podobnie, ale dlatego, że miejsca mało, to ścieśniam, bo powinno być luźniej.

Część rozsady trafiła do doniczek P9 i te roślinki szybko rosną w tunelu. Rozsada wysadzona w tunelu w gruncie też ładnie rośnie. Rozsada w VEFI 160 jest malutka.

Kolejne selerki z VEFI 160 przenoszone są do doniczek P9. Część rozsady po 20 V pojedzie do Wrocławia a reszta trafi do gruntu w Lubartowie.

Adasiowa wrote:
Liczby graniczne mg/l NPK dla selera :

W przeliczeniu na formy tlenkowe to jest: azot 100-130 mg/l: fosfor 138 - 184 mg/l; potas 240 - 300 mg/l

3 ml nawozu z B. zawierają : azotu- 120 mg; fosforu- 180 mg ; potasu : 240 mg. Na razie zasil go takim stężeniem, zanim dosięgnie do obornika.

Moje selery też dzisiaj wywędrowały na miejsce docelowe. Sadziłam między kolejnymi opadami, to moja pierwsza rozsada selera korzeniowego i wyrosła pięknie. To wasza zasługa kochani Niestety po wysadzeniu musiałam szybko przykryć multiclimą (dziękuję przemku 1136),bo para moich działkowych bażantów była bardzo zainteresowana świeżą rozsadą .Rzędowo dałam przefermentowany nawóz gołębi ,bażanty go dokładnie rozdrapały. Mam nawóz z B.to może też trzeba by podlać

Ja posadziłem przedwczoraj. Nie są tak piękne jak ..

Bardzo ładne selery

Potwierdzam! Bardzo ładne. Moje selery, przez ostatnie 2 tygodnie problemów z pieskie,m mocno niedożywione i zaniedbane ale powoli wychodzimy na prostą.

Selery w ziemi. Takich wielkich selerów jeszcze nie sadziłam. Są za wysokie, ale to nic. Po zeszłorocznej porażce jestem z nich dumna. Po zasadzeniu selerów przyszła ta straszna ulewa z gradem. Zdjęcie zrobione na szczęście wcześniej. Trochę są chwiejne


Ale stoją


I jeszcze mój eksperyment. Jak pikowałam selery 14.03. to do pustych komór włożyłam nasionka. Miałam po wykiełkowaniu dosypać ziemi, ale na tym moim strychu było mi to ciężko zrobić i nie zrobiłam I tak sobie bidne rosły zacienione przez te większe. Dzisiaj też je posadziłam przy groszku, wyglądają tak


Bardzo jestem ciekawa, jak będą wyglądały na koniec sezonu.

Będzie dobrze Janka, zobaczysz. Grunt, że stoją
A na poważnie: jak wiadomo, nie mam doświadczenia z selerami, ale zauważyłam , że czasami młodsze czy skromniejsze rozsady ( np. pomidorowe ), wysadzone w idealnym terminie, przyjmują się lepiej i szybciej niż te wypasione. Zobaczymy, co przyniesie nam to lato ...

I znowu te nienaganne grządki