Forum Ogrodnicze Oaza

Mam podobne obserwacje ściąłem i nic nie zgrubiały myślę czy ciąć jeszcze raz czy poczekać z 2 tygodnie jeszcze.

Ja ponownie ogoliłam pory, tym razem wszystkie
Co będzie to będzie

A co ma być ?. Myślę, że do wysadzenia jeszcze ze dwa razy trzeba będzie strzyc. Byle nie poniżej rozwidlenia

Tak myślałam

Fakt, wysokość cięcia ma kluczowe znaczenie

Pory przechowuję zawsze przez zimę w altanie umieszczając je w dużym plastikowym wiadrze przesypane wilgotnym żółtym piaskiem. Dziś zauważyłem, że kilka porów zaczyna mięknąć - psuć się od korzenia.
Jaka jest tego przyczyna?

A nie jest przypadkiem zbyt wilgotny piasek, taki przypadek miałem kiedyś z przechowywaną w podobny sposób marchwią.

Nie jest.

U mnie też część przechowywanych (w piwnicy) porów zaczyna się psuć. Wg mnie jest po prostu za ciepło.

Kazik-chyba lepiej byłoby je zadołować gdzieś w zacisznym miejscu,choćby pod ścianą altany,a w razie mrozu okryć liśćmi i stroiszem. Zimowe pory są odporne na spory mróz,ja jednak je zabezpieczam liśćmi,bo wtedy ziemia wokół nich nie zamarza i łatwiej się do nich dostać.

Ja się na pory obraziłam. Nie chcą u mnie rosnąć jak należy... Być może popełniam jakieś błędy w uprawie Najgrubsze miały może 2cm średnicy i około 40cm długości. W ubiegłym roku większość wyrzuciłam bo były miękkie, cienkie... Będę wdzięczna jeśli podzielicie się swoimi doświadczeniami w uprawie porów. Czego potrzebują, co lubią a czego nie. Może trzeba jakoś specjalnie przygotować glebę pod nie?

Jaguś może taką odmianę miałaś?? letnie są przeważnie cienkie, zimowe grubsze. Por lubi dobrą glebę potrzebuje azotu, wymaga też dużo wody. W czasie suszy i upałów rośnie wolno i jest włóknisty. Kiedyś miałem drobnice- grubości ołówka teraz są większe, choć u sąsiadów widziałem grube jak te sklepowe... no ale nie mogę narzekać bo uprawiam letnie odmiany, 2cm średnicy to wcale nie kiepski wynik

Adrian, nie mam pojęcia cóż to była za odmiana ale pamiętam, ze napisali na opakowaniu, że można przechowywać więc domyślam się że zimowa była... a w ubiegłym roku pan który sprzedawał nie miał zielonego pojęcia co to za odmiana... ech
Zmieniłeś coś w uprawie że rosną grubsze?

Również w tym roku będę robił rozsade pora choć z kupowanej rozsady byłem zadowolony to stwierdziłem że swoje to jednak swoje także będzie to mój pierwszy sezon od znajomego dostałem nasiona więc będę niedługo próbować

Jaguś, więcej nawożę i podlewam, no i musi być dobra odmiana, bo te letnie (choć wcale takie letnie nie są- raczej późno jesienne) też potrafią przetrwać zimę. Ja w tym roku mam odmianę niezimującą -Starozagorski Kamush która dorasta do 50cm a średnica łodygi to jedynie 25-30mm więc dla Ciebie to mała a w tym wypadku maksymalna wielkość Juhas natomiast dorasta do 2,5-4cm średnicy gdzie udział procentowy tych 4cm jest wysoki.

Zdradzisz czym nawozisz? Jeszcze wezmę i się skuszę w tym roku na pory... wszak do trzech razy sztuka...

Standardowo, jesienią peluszka, wiosną azofoska czy saletra, później jakiś rozpuszczalny w wodzie nawóz

To co, już siejemy???
Ja mam Bacę i Juhasa z tamtego roku. Różnicy nie zaobserwowałam, bo zapomniałam o tej konieczności

Siejemy, siejemy moje już wschodzą