Forum Ogrodnicze Oaza

Pory zimowe rosną ładnie.

Kiedy planujecie wykopywanie porów i jak je przechowujecie? Ja pory przechowuję przez zimę w altanie umieszczając je w 20 litrowym plastikowym wiadrze przesypane lekko wilgotnym żółtym piaskiem.

Swoje pory wykopie jak najpóźniej jak tylko się da. Nie wiem dokładnie kiedy to będzie. Zapewne tuż przed przekopaniem poletka.

Swoje przechowuje w spichlerzu specjalnie do tego wykopanym pod pomieszczeniem gospodarczym. Więc nie podpowiem co do wariantów przechowywania.

Pory wykopane wczoraj i umieszczone w 20 litrowym plastikowym wiadrze przesypane lekko wilgotnym żółtym piaskiem. Na razie trzymam je na tarasie altany. Są zdrowe - nie stwierdziłem objawów żerowania miniarki porówki .

Agusiak wrote:
Wyszedłem z tego samego założenia. Moje pory siedziały do dziś i poszły w szczypior. Wcześniej czytałem że można je długo trzymać w ziemi.

Owszem, można ale odmiany zimowe, które przy okrywaniu grządki wytrzymują niskie temperatury. Pisząc "poszły w szczypior" masz namyśli, to że zakwitły? Por jest rośliną dwuletnią, ale ten wyjątkowo długi i ciepły sezon mógł spowodować anomalie.

Nie , nie zakwitły . Wcześniej były liście teraz mam gruby szczypior.Może to była letnia odmiana.

Odświeżę wątek.

Przejrzałem cały wątek, nie spotkałem informacji nt. odmiany Musselborough. Mam pytanie do osób stosujących metodę z uciętą butelką, czy przy podlewaniu nie wypłukuje się ziemia zbyt mocno, czy za każdym podlaniem dokładacie nowej ziemi.

Czy chcąc pozyskać nasiona pozostawiacie pora na zimę, czy wykopujecie i zostawiacie w piwnicy, a następnie wiosną wsadzacie do ziemi.

Ja w przyszłym roku spróbuję zrobić rozsadę pora w perlicie.

Kgolebiowski wrote:
Letnie odmiany nie nadają się do zimowania.


Ja w tym sezonie muszę powrócić do uprawy pora. Dość sporo się go używa u mnie w kuchni.
Powrót do uprawy selera bardzo był udany, więc może z porami też tak będzie.

najemnik wrote:
Wymienionej przez Ciebie odmiany nie znam. Nie praktykuje też metody z butelką. Co do uzyskania nasion z pora, to u mnie został w gruncie na zime.

najemnik wrote:
Chodzi Ci o wybielanie pora? jeśli tak to butelka właśnie powstrzymuje wypłukiwanie ziemi.

Adrian89 wiem, że ziemia chroni pora? Czy podlewacie pora w butelkę (opcja 1), czy tylko po samej ziemi (opcja 2)?

Ja leje konewką z sitkiem jak leci. Por lubi wilgoć więc nie trzeba się rozczulać nad nim. Obsypywanie ma na celu uzyskanie jak najdłuższej części wybielonej. A butelka pomaga utrzymać ziemię wzdłuż łodygi aby się nie rozmywała podczas opadów.

2018 jak zwykle gościł niezawodny Bartek

Ależ u Ciebie wszystko pięknie rośnie. Rozsada pora własna, czy kupowałaś?

niektóre porosły, a niektóre dały ciała, wszystko przez suszę. Podratowały warzywa jesienne deszcze. Por z własnej rozsady, to odmiana Bartek, bardzo wdzięczna odmiana, ale ma mało białego korzenia, za to rośnie bardzo gruba

Dokupiłam wczesną odmianę pora, niestety nasionka z terminem ważności do 12.2018
Nasionek jest 1 gram, więc w sprawdzanie zdolności kiełkowania nie będę się bawić. Wysieję wcześniej i w razie braku wschodów będę się martwić

Posiałam, zobaczę czy w ogóle wzejdą łaskawie