Forum Ogrodnicze Oaza

Zobaczymy, co z tego wyrośnie Jako że to moja pionierska, testowa uprawa, mam margines spokoju. Na poważny siew przyjdzie jeszcze czas.

Moja odmiana to "por jesienny" z Najlepszego Pod Słońcem Oazowego Straganiku.

Adasiowa Przy bardzo wczesnych wysiewach roślinki walczą o światło. Wiem, że to oszczędność podłoża ale warto pojemniki wypełniać podłożem prawie po sam wierzch bo brzegi pojemnika utrudniają roślinkom dostęp światła.

Armasza Skoro Twój por ma taką ładną nazwę to możemy przyjąć, że do gruntu powinien trafić między 1 IV a 20 V. Przeważnie produkcja rozsady wynosi 8-10 tygodni.

Perlitu mam cały wór, 125l, więc o oszczędności nie ma mowy Po prostu nie wiedziałam, a sugerowałam się analogicznym wysiewem pomidorów - tam zostawiam 1-1,5 cm wolnej przestrzeni od krawędzi pojemników.

W każdym razie wysiewając por za tydzień, postąpię jak radzisz.
Acha, oprócz pora Musselburgh ( na zdjęciu ), wysiałam tego samego dnia ( 21 stycznia ) ten sam Jesienny Por, o którym pisze Hania. Zaczął wschody.

Pamiętacie nikczemne siewki mojego pora z tego postu forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...awy?start=324#639108 ? Sama byłam zdegustowana ich wyglądem, więc dostały minimalną ilość nawozu MS dla pomidorów i saletry amonowej ( 1/4 pełnej dawki ), dosypałam perlitu, spryskałam powierzchnię wodą i odstawiłam na parapet.
Dzisiaj mam zielone nitki, w fazie "kolanka" ( długości około 1 cm ) i to zarówno u Musselburgh, jak i jesiennego. Wyglądają przesympatycznie i już pachną !

Moje pory rosnące na parapecie ale doświetlane wytwarzają pierwszy liść. Kiełkują też siewki cebuli.

Lada moment będziesz do zupy używać tych porów Aniu. A zobaczysz jak selerek Ci podrośnie i jaki ma zapach. Ja swoje pory od jutra zaczynam dokarmiać.

Nie spodziewałam się, że siewki porów mogą tak szybko rosnąć. W tej chwili testowy, najdłuższy Musselburgh ma długość 4,5 cm, a Jesienny w fazie "kolanka", a więc złożony w pół 1,5 cm. Minęły zaledwie dwa dni ....

Za dwa tygodnie wysieję inną odmianę, tym razem na poważnie, z myślą o właściwej uprawie w gruncie.

Posiądziesz przy okazji nową umiejętność- strzyżenie

Mietku naszej Ani wyjdzie to strzyżenie perfekcyjnie - ma dziewczyna rękę i oko☺
Moje sieweczki dostaną dziś delikatne zasilenie.

Na postrzyżyny zdecydowanie za wcześnie, a testowe pory wyglądają tak:

Wyższe listki należą do Musselburgh, niższe do Jesiennego.

Elegancki. Pod koniec kwietnia będziesz miała własną rozsadę pora☺

Dziękuję Mam nadzieję, że z Waszą pomocą coś zielonego posadzę w tym sezonie. Czytałam, że niektórzy pikują, niektórzy nie - kupując kilka razy gotową rozsadę pora otrzymywałam zawsze gęste kępki, z których musiałam delikatnie oddzielać pojedyncze roślinki z niewielką bryłką korzeniową ( rozsada rwana ? ).
Co radzicie początkującemu amatorowi ?

Następne pory wysieję z podkiełkowanych nasion, umieszczając każde w "osobnym" dołku.

Siew grupowy i rozsada rwana, to chyba najprostsza sprawa.

Ania na ryneczkach widzę, że rozsada jest rwana. Czasem ktoś ma por na sprzedaż w paletach rozsadowych ale to rzadko.

Por bardzo dobrze znosi przesadzanie. Jednego roku robiłem nawet test i pikowałem siewki które wpuściły dopiero pierwszy liść a po wyjęciu z podłoża okazało się że z korzeniami podobnie, jeden jedyny długi korzeń, trzeba było robić głęboki otwór patyczkiem z szaszłyka i jeszcze uszczykiwać końcówkę. Mimo to wszystkie się przyjęły, por jest silnym warzywem które wiele zniesie i nie trzeba się o niego martwić.

Adrian zgadzam się - ja przy sadzeniu pora zawsze skracam korzenie tak, żeby sadzonka weszła w otwór zrobiony tym kołkiem do pikowania i pory rosną

Ja porów nie pikuję ale dzięki wysiewowi podkiełkowanych nasion roślinki rosną w dość dużych odstępach.