TEMAT: <D> Ziemniaki

<D> Ziemniaki 16 Lip 2020 01:07 #720439

  • rys20
  • rys20's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 370
brodus wrote:
Rys20
Zawsze lepiej jest niczym nie pryskać ale osobiście uważam że jeśli oprysk użyjemy zgodnie z ulotką, spradycznie i zachowamy karencje to wyjdzie nam bardziej na zdrowie niż kupne ważywa i owoce.

Niestety w dzisiejszych czasach w uprawie towarowej liczy się plon. Warzywa i owoce są kilkakrotnie pryskane przed zbiorem.
Więc zostaje nam niekupować żadnego jedzenia (wszędzie jest chemia), kupować ekologiczne (wysoka cena) albo samemu uprawiać.

Jak sami pryskamy to wiemy czym i kiedy.
Witam,
na ostatnie stwierdzeni przytoczę FAKT: tzw rolnik z jeleniogórskiego często odchwaszczał swoje pola /warzywne i nie tylko/ randapem /glifostat zakazany w większości normalnych krajów - czyt prawie unia u nas nie/ przez kilka lat. Okoliczni rolnicy protestowali... tylko do kogo? Pecha miał, że pewna organizacja robiła test na glifostat. Pewnie nie przypadkowo... i chwała im. Poddał się tym testom. Wynik/? jak myślicie? wielokrotnie przekroczone normy, wręcz zatrucie... glifostat utrzymuje się w ziemi do 6 lat..,.
Tyle w tym temacie oprysków. Dlatego jestem przeciwnikiem w SWOIM OGRODZIE takiej chemii. TYLE nieważne jak piszą producenci.
Chcemy, mamy. u mnie teraz ogródek z powodu wyjazdu na cały czerwiec jest cha cha zachwaszczony jak nigdy. Spoko. Coś urośnie. A mi zależy na plonach jak nigdy. Ale na pestycydach, fungicydach, czy tam innych ... nie.
A tak ogólnie ziemniaki to jest samograj /najłatwiejsze warzywo/ do uprawy. Każdy nieorganięty rolnik to uprawia. Więc nie wiem w czym są problemy. Chyba, ż e chodzi o stonkę. Moje sposoby t zbieranie co 2-3 dni TYLE
Podsuwując: wiem czym nie pryskam.
cześć
Ryszard

CD
Ostatnio zmieniany: 16 Lip 2020 01:09 przez rys20. Powód: żaden
Za tę wiadomość podziękował(a): brodus


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Ziemniaki 16 Lip 2020 01:50 #720440

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
Rys20
Mogę się spytać czy kupujesz warzywa i owoce w sklepie lub na rynku?

Czy jeśli jesteś chory to stosujesz leki?

Jak sam zauważyłeś rolnik ten często stosował ciężką chemię więc nie dziwię się skumulowanemu efektowi.

Jeśli w trakcie choroby będziesz nadużywał danego leku to też bardziej sobie zaszkodzisz niż pomożesz.

Każdy z nas niech sam decyduje w jaki sposób prowadzić ogród. Ja nie będe krytykował nikogo za stosowanie chemii jeśli stosuje ją zgodnie z zaleceniami.
Ostatnio zmieniany: 16 Lip 2020 01:56 przez brodus.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

<D> Ziemniaki 16 Lip 2020 07:32 #720450

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
To najłatwiejsze warzywo w 1845 roku niespodzianie sczernialo na irlandzkich polach i rozpoczęło Wielki Głód w Europie. Surprise!
Też jestem za tym, by pryskac jak najmniej albo wcale, zawsze dać szansę ekosrodkom. Ale nie podoba mi się nagonka, bo ktoś raz w sezonie prysnal Infinito (to akurat mało toksyczny środek). Tym bardziej, jeśli alternatywą byłoby stracić cały plon i kupić w sklepie ziemniaczki świecące się od Roundupu.
Ostatnio zmieniany: 16 Lip 2020 07:33 przez Agus.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, renmanka

<D> Ziemniaki 16 Lip 2020 07:35 #720452

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
M a r i u s z wrote:
Agus bądź tak uprzejma i opisz w paru zdaniach odmiany Vineta , Lilly i Erica.
Gratuluję udanych zbiorów:)
Bardzo chciałabym, ale nie oznaczyłam ich odpowiednio (bo przecież będę pamiętać :wink4: ). W rezultacie wiem tylko gdzie rośnie Vineta. Dziś zbiorę koszyk i coś o nich skrobnę w najbliższym czasie :)
Za tę wiadomość podziękował(a): M a r i u s z

<D> Ziemniaki 16 Lip 2020 20:58 #720579

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 873
  • Otrzymane dziękuję: 5172
Moje ziemniaki. Wysadzone pod koniec maja były tylko raz pryskane Rewusem i raz HT z PW. Dzik podkopał 5 krzaków, ale na szczęście mu nie smakowały i nie zniszczył uprawy. Krzaki obsypałam ziemią i nawet kwitną. Przeżyły grad i inwazję stonki. Przez 2 tygodnie dwa albo trzy razy dziennie zbieraliśmy chrząszcze a później larwy. Jeszcze znajduję sporadycznie larwy. Przy rzadszym zbieraniu pewnie byłoby po ziemniakach.

20200715_110031.jpg


Tak wyglądają obecnie,
20200715_110041.jpg


a tak wygladały po przejściu dzika i osypaniu ziemią.
20200626_114722-2.jpg

pozdrawiam
Mirka
Pozdrawiam
Mirka
Ostatnio zmieniany: 16 Lip 2020 20:59 przez Miragoral.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Agus, Betula, M a r i u s z, ewakatarzyna, Bobka

<D> Ziemniaki 17 Sie 2020 15:39 #725541

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 951
  • Otrzymane dziękuję: 4446
Wykopane odmiana Lord .
IMG_20200813_100808.jpg


IMG_20200813_124946.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, M a r i u s z, ewakatarzyna, renmanka, Bobka, gregon

<D> Ziemniaki 31 Sie 2020 00:31 #727358

  • gregon
  • gregon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 377
  • Otrzymane dziękuję: 3886
W ogole nie zamierzalem sadzic ziemniakow, ale dziewczyna mnie namowila i przygotowalem male poletko. Przypadkiem wpadlo mi w rece kilka sadzeniakow lokalnych odmian, a reszte dosadzilem sklepowymi. Dzis pierwsza proba na niedzielny obiad i nie zaluje. Na zdjeciu od lewej zbior z 1 krzaka Mandel, Gull i sklepowe.


P8301715.jpg


P8301713.jpg


P8301725.jpg


Na mlode z koperkiem bezapelacyjnie wygral Gull, a najgorsze sklepowe, jakies takie wodniste
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Bobej, Nimfa, ewakatarzyna, renmanka, Kapka

<D> Ziemniaki 14 Wrz 2020 20:25 #728607

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3462
  • Otrzymane dziękuję: 7398
IMAG5376.jpg


Część swoich wykopałem wczoraj. Skrzyneczka ma 30x50 cm. Te fioletowe i czerwone w środku są z nasion od Błażeja. Podłużne z prawej chyba też ale pewności nie mam.
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2020 20:26 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Nimfa, ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 26 Wrz 2020 00:44 #729490

  • rys20
  • rys20's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 370
brodus wrote:
Rys20
Mogę się spytać czy kupujesz warzywa i owoce w sklepie lub na rynku?

Czy jeśli jesteś chory to stosujesz leki?

Jak sam zauważyłeś rolnik ten często stosował ciężką chemię więc nie dziwię się skumulowanemu efektowi.

Jeśli w trakcie choroby będziesz nadużywał danego leku to też bardziej sobie zaszkodzisz niż pomożesz.

Każdy z nas niech sam decyduje w jaki sposób prowadzić ogród. Ja nie będę krytykował nikogo za stosowanie chemii jeśli stosuje ją zgodnie z zaleceniami.[/quote

Witam, ostatnio nie ma mnie tu ,, ale odpowiem.
1.rzadko kupuję warzywa na tzw ryneczkach /uważam, że żywność produkowana przez tzw polskich rolników/ jest niezbyt zdrowa
mieszkam na wsi i niestety wiem co piszę ... raundop, raundop i nadużywanie innych środków ochrony roślin. Nie mam nic w stosunku do nawozów mineralnych jakby co. Wcale obornik nie jest panaceum na wszystko. I tzw nawóz z pokrzywy .. chi chi..
Poza tym mieszkam na wsi, wiec mimo tzw inteligenckiego/tecnicznego pochodzenia uprawiam warzywniak. Daje mi to dużo satyswakcji. Bez tzw srodkówe ochrony roślin.
2. Jestem już stary /60+/ więc i tak mi już nic nie zaszkodzi , najwyżej umrę kilka dni wcześniej, howg
3. Żadnych leków nie nadużywam /w szczególności raundapu chi chi/ , w ogóle staram się nie używać żadnych leków.

A teraz serio: Niestety nasza żywność wcale nie jest zdrowa. Rolnicy niestety nadużywają środków chemicznych niezgodnie z ich przeznaczeniem:
przyspieszanie wysuszanie rzepaku raundapem/glifosttem, i zamiast prawidłowej uprawy jesiennej ziemi pryskanie glifostatemj i jednokrotna uprawa do zasiewu itd itp. ? Skosztujcie pomidorów "polskich" z marketu i swoich z własnej szklarenki /mam/ czy gruntu? Sami wiece...
Glifostat, glifostat. takie to jest teraz nasze rolnictwo. Czy zdrowe? cha cha.
Może to gorzkie ale czy nieprawdziwe?
Ale jak byś miał/.miała małe dzieci to co?
karmić tymi produktami niby zdrowymi? z marketów? I nie chodzi tu o kraj pochodzenia /bo wg mnie niestety polskie nie zawsze zdrowe../
Myślę, że jak w swojej samodzielnie zrobionej konserwie podam 5 składników do słoika /mięsna/ to jest jednak zdrowsze, niż 15 składników. mimo, że nie mam wpływu /jak tez i producent koncernowy/ tego mięsa.
A co do ziemniaczków - wykopałem swoje ziemniaczki: Lilly, Yelly, Denar /bo Lordy już wcześniej zostały zjedzone/. Ziemniaki Denar super plony i wielkie sa. Pozostałe niestety przeciętne i małe -susza i brak wody. Ale ogólnie pozytyw. Na przyszły rok zastosuję magazyn z wodą x3 czylo ok 500l a ilość zasadzonych ziemniaków ze 12 sztuk. posadzę pod koniec lutego/ pocz marca zależeć od pogody. Sprawdzone, pod folię z 1000l wody, pojemniki po wodzie mineralne już mam... cha cha. Bo 30 szt ziemniaków to za dużo. Wystarczało /po ok 1,5 kg z krzaka/ na całe lato.
Lilly są jasnożółte, bardzo smaczne dostyczeń?/. Yelly są białe, smaczne wiosna... he he
denar wg mnie dobre cały czas;./ Lordy młode... letnie
Hejki Ryszard
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 26 Wrz 2020 08:43 #729506

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64608
rys20 wrote:
Poza tym mieszkam na wsi, wiec mimo tzw inteligenckiego/tecnicznego pochodzenia uprawiam warzywniak. Daje mi to dużo satyswakcji. Bez tzw srodkówe ochrony roślin.

Hejki Ryszard

Przepraszam, że nie zabiorę głosu w tym temacie, ale ciekawi mnie jedna kwestia ... jaki związek ma nasze pochodzenie ( wykształcenie ) z uprawianiem warzyw/owoców ? Myślę, że zajmowanie się ogrodem przynosi każdemu z nas satysfakcję, niezależnie od uzyskanego dyplomu :jeez:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Zielona, ewakatarzyna, JaKasiula

<D> Ziemniaki 26 Wrz 2020 09:46 #729514

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2110
  • Otrzymane dziękuję: 7052
Ryszard Troszkę to sobir wszystko spłaszczyłeś i idziesz zbyt steoretypowo.

Rolnik rolnikowi nie równy. Też mieszkam na wsi i w dodatku rolniczej wsi(sam pochodzę z rolniczej rodziny, która jednak zaprzestała uprawiać rolę) i.. tu raczej jest wręcz odwrotnie niż piszesz. Każdy śor czy to nawóz jest kalkulowany kilkukrotnie i raczej jest dawana mniejsza dawka niż zbyt duża. Dochodzi nawet do takich absurdów, że rolnik kroi kawke oprysku na chwasty w burakacg, a później szuka ludzi którym płaci za dziabanie chwastów w polu. ;)

Co do rundapu, owszem jest stosowany ale obecnie lata u mnie są tak suche, że wszystko raczej usycha za szybko i za małe ziarna tworzy, by cokolwiek dosuszać.

Wrzucanie wszystkich rolników do jednego worka jest conajmniej nie na miejscu, tak samo porównywanie pomidora z własnego ogródka, do sklepowych. Na bazarkach też można znaleźć bardzo smaczne odmiany pomidorów.

Stosowanie ochrony pomidorów też ma swoje karencje itd ale tu się zgodze w jednym. Sporo plantatorów warzyw ma swój program ochrony i zapobiega, a nie leczy skutki. Rozmawiałem z plantatorem kapusty i powiedział, w rozmowie o jej uprawie, że jak widzisz już robaka na kapuście, to jesteś z ochroną ok 2tyg spóźniony.

Co do wykształcenia to w ogóle wyskoczyłeś nie wiem skąd i po co. Jeden ma takie wykształcenie inny takie, jeden pracuje tu inny tam ale to wcale nie ma wpływu na uprawę warzyw, bo jeden może mieć uprawę w jednym palcu, a inny mieć problemy i tu sobie można podpiąć pod każdą osobę. Na starcie będzie tak samo ciężko każdemu się wdrożyć. :)

kaLo Piękne ziemniaki. :drink1: To z nasion Mystery mix??

Ja Twoje, też wykopałem. Bardzo przypominają mi odmianę Kondor, którą sprowadziłem od pewnej osoby z Angli trzy lata temu. :drink1:

U mnie z ziemniaków zostały już niedobotki, a w zasadzie takie które posadziłem gdzieś po kątach. Dwa nawet rosną w jakby gruzowisku, gdzie musiałem w tamtym roku wyrzucić jakieś gnijące sztuki. :happy: Jestem ciekaw co tam urosło. :D
Pozdrawiam Błażej
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 26 Wrz 2020 10:26 #729515

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3462
  • Otrzymane dziękuję: 7398
Witaj Błażeju. Te owalne fioletowe i różowe z głębokimi oczkami to napewno z Mistery mix. Wsadziłem wiosną w sumie kilkanascie największych sztuk jakie udało mi się uzyskac z nasion. Były wielkości średnich i większych orzechów włoskich. Te podłużne z różową skorką to jednak moje zeszłoroczne "amerykany", smaczne i plenne. O nich napisałeś, że przypominają angielskie Kondory. Te duże z lewej strony to jakaś odmiana bodajże z Lidla. Sa tak sypkie, ze trudno je ugotować. Tochę przegotowane rozwalają się w wodzie na papkę i wychodzi gotowe puree. :laugh1:, Ale kopytka wychodzą z nich fenomenalne, niemal bez mąki.
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2020 10:28 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Nimfa, ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 26 Lis 2020 19:48 #736073

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
Pokazano mi taki filmik:
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, aga, ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 06 Sty 2021 03:36 #741261

  • rys20
  • rys20's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 370
Przepraszam, że nie zabiorę głosu w tym temacie, ale ciekawi mnie jedna kwestia ... jaki związek ma nasze pochodzenie ( wykształcenie ) z uprawianiem warzyw/owoców ? Myślę, że zajmowanie się ogrodem przynosi każdemu z nas satysfakcję, niezależnie od uzyskanego dyplomu

Tu cytuję - w pochodzenie nie wnikam, napisałem tak ogólnie. Bo jest teraz taka prawidłowość. Bez względu na tzw wykszt/pochodzenie ludzie przeprowadzili sie na wies - nowe domy... tak. I potem "nas" kształca. jak uprawiac warzywa. Cha cha. Co stosować bo pan w sklepie tak powiedział. A chwasty to raudopem przed brama pryskać.. I ci rolnicy tego dyrektora słuchaja. Bo mondry, oczytany. WIE. Moi niektórzy sąsiedzi tzw rolnicy nie pochodzący z tzw inte-inż pochodzenia wszystko robią aby olać normy. Typu pryskanie pestycydnami itp w dzień. /nikt nie zauważy/reaguje/ . Albo pompowanie szamba wiadomo gdzie,,, tyle. A w ogóle co ma dyplom czy wykształcenie do tego/prostactwa. Czy nie zauważyliście mojej ironii czy tam co? Tu nic nie pisałem o wykształceniu, pochodzeniu tylko w mowie potocznej. Tyle.
A dla info tak, nie używam np. pestycydów, mało kupuję w sklepach typu B produktów roślinnych, uczulam moje dzieci aby nie faszerowały tymi produktami swoje dzieci /moje wnuki../. A skutek - nie mam wpływu. To w odpowiedzi. A nie będę też walczył z całym światem. Kto co chce to to teraz ma lub będzie miał.
Pisze to z różnych przyczyn późno ale lepiej późno niż wcale. Teraz mogę już częściej tu być.
Pozdrawiam w nowym roku forumowiczów OAZY
Hej
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2021 03:45 przez rys20. Powód: interpunkca nie dopuszczalna
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, ewakatarzyna

<D> Ziemniaki 14 Lut 2021 09:16 #748254

  • Wodniczka
  • Wodniczka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 84
  • Otrzymane dziękuję: 413
Proszę o fachową pomoc znawców uprawy ziemniakow, chciałabym wysadzić wczesne odmiany ziemniakow w tunelu foliowym, przeznaczamy na ten cel około 2 m szerokość i 30 m długości, folia jest całoroczna, więc ziemia nie jest zamarznięta. Obornik tak od serca wyłożony w listopadzie, wszystko zmiksowane z ziemia glebogryzarką.Iteraz moje pytanie co dalej? Mam odmianę Beella Rozę z mojej uprawy polowej,chce nabyć Lorda Ale gdzie? Te targowe mogą być naszprycowane preparatem przeciw przyrostami kiełków! Czytałam ze te wczesne sadzeniaki trzeba jakoś podkielkowac, jak to się robi?
20210123_122317.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, czarna2066

<D> Ziemniaki 14 Lut 2021 21:48 #748365

  • pawel_botanik
  • pawel_botanik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 466
Wodniczko, najlepiej zorientować się czy w okolicy masz centralę nasienną tam można nabyć kwalifikowane sadzeniaki - bez zarazy i wirusów.
Podkiełkowanie ziemniaków trwa ok miesiąca, ziemniaki trzeba ułożyć pionowo (blizną po stolonie do spodu) - do mniejszych ilości idealne są wytłoczki po jajkach, do większych ilości skrzynki plastikowe (ażurowe). Muszą stać na świetle i w temperaturze najlepiej ok 5 stopni. Skrzynki ażurowe można ustawiać jedna na drugą i co jakiś czas je obracać, przekładać żeby ziemniaki miały równy dostęp do światła.
Na wczesny zbiór warto ziemniaki przykryć dodatkowo włókniną.
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2021 21:48 przez pawel_botanik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Prządka, Babcia Ala, czarna2066

<D> Ziemniaki 02 Kwi 2021 12:57 #755786

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 873
  • Otrzymane dziękuję: 5172
Wczoraj dostałam zamówione na Allegro sadzeniaki Red Lady podkiełkowane. A to zdjęcia.

20210402_121145.jpg
20210402_121022.jpg


Poradzono mi żeby kroić. Może ktoś z forumowej Braci ma doświadczenie lub pomysł co z tym fantem zrobić.
pozdrawiam
Mirka
Pozdrawiam
Mirka

<D> Ziemniaki 12 Kwi 2021 07:19 #757208

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1457
  • Otrzymane dziękuję: 7815
Fachowcem nie jestem, ale te długie bym oberwał, kroisz bulwę tak żeby w każdej części było kilka oczek z których wyrosną kiełki, jak masz popiół drzewny to pokrojone ziemniaki możesz przesypać tym popiołem, trochę je to zabezpieczy przed psuciem
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.763 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum