Forum Ogrodnicze Oaza

Zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami w uprawie kapusty!

Moja przeważnie jest zjadana przez gąsienice, choć w ostatnim sezonie kilka główek zostało dla nas

Znajoma rodziców na gąsienice proponuje popiół drzewny .Według niej nie ma lepszego sposobu żeby się ich pozbyć. Nie próbowałam, chociaż w tym roku może mi się przyda bo będę miała kapustę...

mój kolega zagon z kapustą przykrywa siatką i motyle lecą do sąsiadów

wbija w ziemię rurki aluminiowe po starym namiocie ogrodowym do których przyczepia siatkę do ochrony drzew przed ptakami, z podlewaniem nie ma problemów, jedynie do pielenia trzeba raz na jakiś czas odsłonić

Muszę poszperać w necie, może ktoś pokazał taką siatkę

Kiedyś przeczytałam, chyba w "Działkowcu", że populacja motyli drastycznie zmniejszyła się z powodu różnych oprysków.
Lubię motyle, także te białe zawsze to jakaś odmiana i nie chce ich truć.
Mam nadzieję, że nie gardzą innymi liśćmi, których dostatek w moim kwiatowym ogrodzie

Zawsze mogę 1 rząd kapusty zostawić odkryty

Witam.Mam problemy z uprawą kapusty-mogę trochę się wypowiedzieć.Poczytałam trochę i znalazłam że dobrym sposobem jest spryskiwanie kapusty wywarem z liści pomidorów.Wcześniej obsypywałam je popiołem z palonego drzewa -mało pomagało.Warto zwrócić uwagę by sadzić ją w odpowiedniej odległości od drzew.Dawno temu pewien mądry działkowiec podpowiedział że kapustę sadzi się na szlamie [nie wiem czy dobrze to określiłam]ziemi zwiezionej z terenów bagiennych,tak właśnie ów Pan robił -kapusta była okazała

Siberio, dla bielinków możesz posiać nasturcję jako roślinę pokarmową dla gąsienic. A siatka nad kapustą to rozwiązanie o jakim i ja muszę pomyśleć, bo zbieranie ręczne jest up...uciążliwe.

ja w tym roku zaczynam dopiero warzywnictwo, ale postanowiłam również posadzić sobie kapustę... czytałam o różnych wrednych żarłokach, które lubią to samo co ja, czyli kapustę...dlatego też przed żarłokami zakupiłam sobie folię perforowaną, a Kuba zrobił pałąki i mam moje kapustki pod tunelem..
przez folię woda dostaje się bez problemu, a one są bezpieczne...mam nadzieję, bo to okaże dopiero w praniu...
ale ja mam inne pytanie - czy kapustę, brokuły, kalafiory jakoś się obsypuje ziemią, czy one sobie tylko po prostu rosną...oświećcie mnie, proszę..
a tak wygląda mój tunel...
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...ogrodzie-hani-i-kuby

Kalafiora nigdy nie uprawiałam , kapustę sadzę jak selery ale większe odstępy między rzędami bo póżniej obsypuję ziemią , i rosną jak ziemniaki w rządkach . Brokuła zwyczajnie jak selera czy fasolkę , bez żadnego obsypywania i były piękne . Ale niech się wypowiedzą inni , każdy ma swój sposób na warzywa. Ładny ogródeczek , będzie radość z własnych warzyw....

Nie jestem tylko pewien czy sama folia wystarczy jako ochrona kapusty głównie przed szkodnikami,dobrze wiem ile szkód potrafią wyrządzić,jeżeli w pobliżu działki czy też ogrodu jest las- warto pomyśleć o solidnym ogrodzeniu,swego czasu dzikie zwierzęta zjadły mi sporo kapusty.

Miałam juz nie sadzić kapusty bo ub.rok to porażka nie zebrałam nic część zeżarły gąsienice a reszta zaczęła gnić,ale postanowiłam jeszcze raz spróbować tylko że teraz zastosuje metodę Janka zaraz po posadzeniu założyłam siatkę a za tydzień będę podlewać gnojowicą i wapnem może mi się uda tylko mam pytanie do Janka czy wapnem podsypywałaś czy mieszałeś z kurzeńcem?

Kiedy zbiera się kapustę późną ?

Na kiszenie zbiera się we wrześniu i pażdzierniku , a na bieżąco do przetwarzania

Moja kapusta głowiasta jest niesmaczna. Czy powodem mógł być zbyt późny zbiór? Była wysadzona ok. 20 lipca, a zebrana ok. 20 listopada. Nie przemarzła bo dotknęło ją tylko kilka przymrozków. wizualnie wygląda dobrze, ale gotowana świeża i kiszona mają dziwny posmak.

Kapusta, własnoręcznie kiszona, po pasteryzacji.







Trzyma się długo. Wygodniejsza w użyciu niż taka z beczki.

Zaskoczenie. Wczoraj szatkowana i nastawiona do kiszenia, dziś już fermentuje rozsiewając po mieszkaniu wspaniały zapach kiszonki. Kapusta zachowuje się tak, jak gdyby było to lato.

Mietku czy mógłbyś podać przepis jak robisz te kapuste w litrowym słoiku do przechowania? W internecie tego masa ale który wybrać.

Nie kiszę w litrowych słoikach tylko w tym dyżurnym garnku o pojemności 5 l. Po ukiszeniu część kapusty przekładam do mniejszego naczynia i trzymam w lodówce. Ewentualny nadmiar przekładam do słoików i pasteryzuję. Kapusta przed pasteryzacją powinna być dobrze ubita w słoikach, by usunąć powietrze. Nie pasteryzuję długo, jakieś 15 minut, by słoiki się zamknęły podciśnieniem. Tym razem planuję kapustę przełożyć do małych słoików po dżemie, by po otwarciu kapusty było w sam raz na surówkę do obiadu.

Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Czy chodzi Ci o technikę pasteryzacji, czy o przepis na kiszoną kapustę ?. Mój przepis na kapustę odziedziczyłem po śp. Rodzicach i ma co najmniej 70 lat.

O przepis- jeśli można ile trwa takie kiszenie, w jakiej temperaturze czy pomieszczenie musi być ciemne i ile bez pasteryzacji taka kapusta może "stać" itp Myślałem pierw, że kisisz w słoiku od razu.