Forum Ogrodnicze Oaza

Pora na kolejną relację z mojej uprawy balkonowej. Na dzień dzisiejszy groszek Sześciotygodniowy osiągnął 1,2 m wysokości, a strączki zaczynają przybierać na grubości.

Małgosiu - wspaniały widok nie tylko groszku, ale także tego w oddali.
Mam nadzieję, że pierwszy strączek już schrupany ? W ubiegłym roku miałam Sześciotygodniowy i przyznam się, że próbowałam takie młodziutkie groszki, jeszcze puste w środku - chrupiące, słodkie i soczyste - super !
Nadwyżkę wykształconych nasion zamroziłam.

Piękny widok. Nie sądziłam że groszek może być tak efektowną rośliną balkonową

Dziękuję dziewczyny Groszku jeszcze nie konsumowałam. A jak mi czas pozwoli i pogoda wreszcie dopisze postaram się o małą sesję zdjęciową okolicy i moich pięknych gór.

O tak. Krajobrazy Waszych okolic mile widziane. A dla mnie gór i jezior szczególnie. Niestety od kilku lat nie chodziłam po górach. Przejeżdżałam tylko

Chyba niebawem będziemy jeść...

Rośnie jak na drożdżach przekroczył już 1.60cm




Trafiają się też takie kwiatki

Groszek sięga do 150cm

Iłówiecki

Groszek sześciotygodniowy wysiany do wielodoniczek w marcu,rośnie wyżej,niż się spodziewałam.




I najfajniejszy moment w uprawie groszku - strąki na tyle dojrzałe,że można jeść groszki ,ale na tyle młode,że ziarenka są miękkie i słodkie. Smaki dzieciństwa.




Wsadziłam jeszcze Groszek Iłówiecki w innych miejscach,jako "zaporę" dla ślimaków.Ale nie było ich tak dużo w tym roku,więc pewnie jeszcze będzie jedna partia groszku w późniejszym terminie.

Mój groszek dopiero kwitnie odmiana DESIRE


Strączki maja być ciemno fioletowe

Mój też w końcu raczył zakwitnąć. Jest wysoki jak ja, a mnie wszystkiego 162 cm Na pierwszym planie Telefon, a za nim cukrowy Bajka

Iłówiecki "strączkuje"

Nadszedł czas na zupę jarzynową z wyhodowanym na balkonie groszkiem Spieszę donieść, że uprawa balkonowa groszku Sześciotygodniowego udała się, groszków jest sporo i na jednej zupie się nie skończy

Jeszcze kilka dni:

A ja już podjadam

U mnie też już dużo groszku, jutro do zupki w sam raz

Strąków zielonego groszku jeszcze nie dostrzegłam, ale cukrowy już parę dni podjadam