Forum Ogrodnicze Oaza

Jan4 wrote: Czosnek powschodził w 100%. Po podlaniu saletrą amonową rośnie ładnie.
Czosnek jary jeszcze nie powschodził.

Rozsada czosnku jarego, odkażona w DMSO

Korzonki są białe i grube

Czosnek rośnie ładnie.

Czosnek jary zaczyna powoli wybijać.

Mój wzeszedł jak było ciepło,potem go zmroziło,ale powoli odbija.Mam nadzieję że będzie ok.

Czosnek jary podlałem saletrą amonową dawką 0,5% czyli 5g/1l.

Czosnek ozimy rośnie ładnie.

Wiem, że wzbudzę uśmiech politowania w związku z ilością przygotowanych rozsad, ale jak na moje potrzeby i brak doświadczenia w produkcji czosnkowych sadzonek, wybaczcie

Czosnki jare Jarus

Korzonki - białe, czyste, zdrowe i grube

Po przesadzeniu na grządkę ...

Mój też się stara i cieszy oko


Odmiany to czosnek HARNAŚ i GALICYJSKI

Pestka wrote:
Harnasia posadziłem po Pasterce na pewno. Rośnie pięknie i to jest jeszcze jeden dowód na to, że nie warto wysadzać zimowych odmian za wcześnie. Wybujają i cierpią od mrozów. Boże Narodzenie to może przesada - udało mi się Ale połowa listopada jest OK.

Pozdrowienia

Czy ktoś kojarzy co mu dolega? W sobotę popryskałam saletrą wapniową, wszystko prawidłowo odważyłam czy to może być wynik poparzenia?i co teraz z nim zrobić zostawić w spokoju czy jakoś wodą zlać?

A po co ten oprysk ?.Jak już to należało go podlać.

Mnie już przysłowiowa gęba boli od tłumaczenia, że w każdej glebie otwartej wiosną występuje duży niedobór azotu. Należy go bezwzględnie uzupełnić.

greyduckgarlic.com/Frequently_Asked_Questions.html

Mi niestety plany pokrzyżowały różne wydarzenia losowe i również jeszcze nie zasiliłem swojego czosnku czymkolwiek. Nawet nie poczyniłem jeszcze zakupów podstawowych nawozów.

Jak sądzicie czy podlanie czosnku jutro lub pojutrze roztworem z mocznika będzie ok, bo tylko to obecnie mam. No i jeszcze florovit uniwersalny.

Mocznik nie za bardzo się nadaje do takiego zasilania. Saletra amonowa lub wapniowa w zależnosci od zawartości wapnia w glebie.

A fl...uniwersalny ?. To lepiej jest się parę razy wysikać na grządkę z czosnkiem

Miałam zapisane że mam popryskać i ten oprysk mam powtórzyć w maju. No cóż zostawiam go w spokoju. Niech sobie rośnie, może nie zdechnie

Agusia, nie szkoda Ci tego czosnku ? Skoro tak ładnie wzeszedł i ma chęć do życia, to spryskaj go saletrą amonową, niech się nie męczy, albo po prostu podlej tą saletrą roślinki.
Pamiętam, jak przeżywałaś, że jeszcze nie wychodzi spod ziemi .... nie powinien "zdychać" u progu wiosny.....

Aniu teraz to ja nie wiem co z nim zrobić, bo jak został oparzony saletrą wapniową to pryskać go amonową ?. Zostawię go w spokoju może po deszczach mu odda sama nie wiem, nie chce pogorszyć sprawy