Forum Ogrodnicze Oaza

Pomodoro czy ziemie do donic można mieszać z perlitem?
Jeśli tak to w jakich proporcjach?

A dlaczego nie ?

Proporcje ?. Wiesz, nie zastanawiam się nad tym. Dodaje perlitu optycznie. Wychodzi może 2-3 litrów na 80 l podłoża.

Ja mam balkon 1×7 M,ale u mnie donice też pod garażem stoją. Lanuś. Zapraszam. Jeszcze niedawno dojeżdżałam na studia do Lublina. Jak będę to podrzucę.

A tak sobie pomyślałam i postanowiłam, że jednak spróbuję zrobić rozsadę pomidorów. Jak się nie uda to wtedy do Joli pojadę, bo przecież zaprasza więc jest niegrzecznie odmawiać.

Myślicie, że jak wysieję pomidorki w środę/czwartek nie będzie za późno? Muszę pojechać i zakupić multidoniczki. Przeliczyłam nasiona i mam 18 odmian każdej tak mniej więcej po 15 ziarenek. Koleżanka ładnie wszystko podpisała, ale ja sobie ponumeruję. Spróbuję każdej odmiany zrobić po 2-3 sadzonki. Wysieję do każdej doniczki po 2 nasionka. Tylko jak wszystko wyjdzie gdzie ja to zasadzę. Muszę w sobotę się rozejrzeć jaki kawałek trawnika przekopać. A to mąż się ucieszy…
A czy nasiona pomidorów trzeba podkiełkować lub namoczyć?

Można podkiełkować. Wtedy będziesz mieć po jednym w oczku paletki.

A jakie masz?

Siej spokojnie,to jeszcze nie jest czas stracony.

Lana większość podkiełkowuje nasiona, ja nie bo albo przesuszę, albo utopię, wolę nie ryzykować. Kiełkują mi w ziemi? kiełkują. To co będę kombinować.

Lucynko. Moja Ola wysiana tydzień temu do ziemi. Z pięciu nasion cztery kiełki dzisiaj. Tak więc powinna być.

Na razie czekam. Moje w ziemi to zawsze dzień dwa później.

Moje też w ziemi. Może do nich zajrzyj albo dorzuć im że trzy.

otojolka wrote:
Jolu , mam 18 różnych odmian. Muszę przetłumaczyć nazwy na język polski . Jak to zrobię to napiszę

Emalia, ja też nie będę moczyć nasion pomidorów, bo pomylę nazwy i w ogóle jak zacznę moczyć to też coś jeszcze z tym się stanie.

Bierzesz marker odporny na wodę i uv, na waciku piszesz nazwę i kładziesz nasionka.
Następnie spryskiwaczem albo ostrożnie wlewasz wodę tak żeby waciki wchłonęły wodę i było jej trochę w zapasie, zamykasz szczelnie i na ciepłe miejsce stawiasz.
Ja używam do tego tunera od tv sat on ładnie podgrzewa i mam saunę dla nasionek.
2 x dziennie wietrzysz i uzupełniasz jak trzeba wodę.
To nic trudnego.
Pamiętaj że skiełkowane nasionka wsadzasz min. 1 cm do ziemi i leciutko ugniatasz, przykrywasz czymś żeby utrzymać wilgoć i stawiasz w ciepłym miejscu.
Proste i skuteczne

Dodam co b.ważne, że woda do zwilżania wacików powinna być przegotowana i oczywiście ostudzona.

Ja, podobnie jak Emalia, nie podkiełkowuję nasion. Do jednej palety wysiałam 20 sztuk, do drugiej 12. Każde nasiono innej odmiany. Przy tej ilości byłoby to zbyt kłopotliwe. Pierwsze wschody już po dwóch dobach, kolejne po pięciu, spóźnialscy wyleźli po tygodniu (kupne nasiona)

pomodoro wrote:
O tym nie wiedziałem, ale ja używam wody z filtra brita.

Marysiu właśnie też kiełkowałem po 2-3 nasionka i chcąc mieć pewność że wzejdą dawałem na waciki, ale to nie jest mus.

Chodzi o względy mikrobiologiczne.

Posiałam pomidory. Koleżanka przywiozła mi z samego rana kilka paletek więc nie musiałam lecieć do sklepu i czekać do środy. Użyłam tylko jednej. Mam 42 malutkie doniczki. Rzuciłam do każdej po 3-4 nasiona. Córka mi ponumerowała każdą odmianę. Nasiona wysiałam suche. Mam nadzieję, że nie za głęboko. Przyjaciółka od której mam te nasiona napisała mi, że u niej po tygodniu wszystkie wykiełkowały z ziemi i też siała suche nasiona. Więc czekam. Za tydzień dam znać co mi wyszło.

otojolka wrote:
Jolu, jakie polecasz odmiany pomidorów koktajlowych i takich tradycyjnych. Chcę kupić gdzieś kilka różnych odmian dla swojej koleżanki. Chce jej się odwdzięczyć za nasiona papryki i pomidorów, a za bardzo nie wiem, które są naprawdę super. Muszą to być odmiany bardzo smaczne, piękny i plenne.