Forum Ogrodnicze Oaza

Od dołu do rozwidlenia jak tylko się pokazują.Ale nie ostre.

Pomodoro, ja spróbuję z tymi zapałkami, bo po zeszłorocznych bojach z przędziorkiem i mszycami wszystkiego się chwycę. Tyle że mam już papryki posadzone w donicach, więc wykombinowałam, że powtykam zapałki w ziemię wokół roślin. I zobaczymy...

Powtykaj, ale łebkami do dołu.

Prawdę powiedziawszy może być coś na rzeczy z tymi zapałkami. Chloran potasu działa odkażająco, siarka i siarczek antymonu- również odkażająco i być może, że i odstraszająco na owady.
Co mi tam. Będę żałował paru zapałek ?.

W ten weekend wreszcie trafiłam na działkę. Mieliśmy ogrom roboty. Trzeba było ustawić skrzynie, zasypać je ziemią. wysadzić dalie, pomidory i papryki. Napracowałam się jak "dzika norka"
Niestety wszystkich rozsad nie udało się zabrać. Bo do samochodu musiały jeszcze się zmieścić pieski , córka i mąż.

Na razie wyjechały wszystkie papryki , fasolka i część pomidorów. Dobrze że mamy długi weekend i wolne dni w pracy więc następna tura wyjedzie w czwartek lub w środę.

rozsada przed wyjazdem:




Papryka już wysadzona. W grządce o wymiarach 620 cm x 100 cm wcisnęłam 50 sadzonek

Lana Twoja papryka to łał

Emalia112 wrote:
Emalia , bardzo dziękuję za miłe słowa. Może jestem nieskromna, ale zgadzam się z Tobą Szkoda, że tylko rozsady pomidorów mi nie wyszły zbyt ładne.

Lana wrote:
Fajna hierarchia

Emalko i Lanuś - i ja się z Wami zgadzam - papryczki są ekstra, silne, zdrowe i ... po prostu gratuluję
Tych moich, posadzonych w niedzielę na grządkach na razie nie pokazuję, bo giną w tłumie innych warzywek, natomiast przedstawię kilka ostrych w donicach, dla których zabrakło miejsca w warzywniku.

Mietku, każdy rasowy psiarz ma taką hierarchię ; nasz 15-letni samiec alfa ...

Moje pierwsze pomidorowe papryczki zawiązane


I jeszcze jakaś jedna.


Nie wiem czy to Cyklon, czy wczesna Monanta. Jest naprawdę bardzo wczesna i wyjątkowo paskudna jako krzaczek



Explosiv Ember, chociaż ostra, jest naprawdę słodka



Listopadowe chili straciły wszystkie liście w nieodpowiedniej ziemi, ale ładnie odbiły pędami bocznymi po przesadzeniu


Też już cieszą

Ta druga to nie będzie cyklon, a Montany nie znam.

a ten siwy to do podlewania czy do opryskow:P:P

Ja już swoje posadziłam, więc nie przyłączę się do eksperymentu z zapałkami. Nawet sobie radzą, choć grzeje ostro.

Us , dodałam zdjęcie do góry nogami .

Jak często podlewacie paprykę w tunelu foliowym i jakie dawki wody.

Mam podobne pytanie bo jutro wysadzam paprykę do tunelu a od czwartku do niedzieli mnie nie ma.
Wystarczy jak naleję do dołka 3L wody wsiąknie, sadzę i trochę po górze?
Tak samo zrobiłem z pomidorami i przez 8 dni ich nie podlewałem.

Ja podlewam około 10 litrów wody na 1m2 po całej powierzchni około raz w tygodniu.

Emilka,jakbyś chciała teraz wprowadzić te zapałki pod korzeń to dziecinnie proste

Potrzebne będzie zapałka,wykałaczka, rurka igielitowa taka aby ciasno weszła na wykałaczkę ,a luźno na zapałkę.

Mocujesz pół igielitu na wykałaczkę,wkładasz zapałkę w igielit i wbijasz w ziemię. Wyciągasz wykałaczkę,a zapałka zostaje

Michał wystarczy.

U mnie w tunelu też już zagościły papryczki, tak więc tunel jest skompletowany. Jak już tu kiedyś wspominałam papryczki właściwie wysiała moja córka i tyle było jej opieki nad nimi. Zmuszona byłam wyciągnięte rozsady wziąć pod swoje skrzydła. O paprykach nie wiem prawie nic, bo głównie dokształcam się w temacie pomidorów, więc traktowałam je tak samo jak pomidorki. Dały radę. Wiem tylko, że są to odmiany ostre : Cayenne, Jalapenos i Habanero oraz wydłubane z papryki peperoni z Bie..... Nie wiem, czy są ładne, czy brzydkie, bo nie mam do papryk oka. Poza tym, kierując się zdaniem Lucynki, którą zrozumiałam tak, że w ostrych nic się nie obrywa (nie wiem, czy dobrze zrozumiałam)puściłam je na żywioł. Nawet jak nic z nich nie będzie to pierwsze doświadczenie bezcenne