Forum Ogrodnicze Oaza

Mirek, piszesz normalnie ? to naprawdę Ty ?

Komary tłukę bezlitośnie, podobnie muchy. Szerszeni unikam ( uciekam ). Ale nauczyłam się brać pająki do ręki, co kiedyś było nie do pomyślenia. Napisałam tak, bo tak w istocie myślę. Nie zwracajcie na mnie uwagi ...

Na turkucia nie kupisz zadnego srodka bo w Polsce jest pod ochrona.Bardzo skuteczny byl GLANZIT niestety produkcja zostala zaprzestana.Ze srodkow ekologicznych najbardziej skuteczna jest woda z olejem (moze byc stary po frytkach) wystarcza2-3 krople wlane w otwor korytarza i troche wody z polewaczki i wychodza na powiezchnie padajac trupem Mozna tez wlewac wode z odrobina plynu do naczyn - tez pomaga ale na chwile - jak obeschna to robia nastepna dziure i uciekaja ,a po oleju juz nie.Te "zaolejone" turkucie sa przysmakiem dla ptakow.

Przepraszam za brak polskich liter.

nie wiem co mam odpisać niby pochwała a brzmi jak zjebka

Oj tam oj tam .... nic nie odpisuj i traktuj jak pochwałę!

Bardzo mi przykro, ale nie ma turkucia w wykazie owadów chronionych

isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=F4A...DU20140001348&type=2

To widocznie pan ze sklepu orodniczego robil sobie jaja , bo ilekroc chcialm cos na turkucie to mowil ze sa pod ochrona

Ale tego sposobu nieznałysmy z sąsiadką a mamy takiego lokatora który raz z mojej działki poje raz z sąsiadki.napewno przepisu z olejem spróbuję jak znów pojawi się
Dzięki

Mój sąsiad 2 lata temu zwalczał turkucie jakimś preparatem na ślimaki. Być może był to Glazit, o którym wspomina Trixi (mogę dopytać sąsiada, czy to rzeczywiście był ten preparat). Opowiadał, że po zaaplikowaniu tego środka wychodziły na powierzchnie jaki pijane i można było bez trudu je wyłapać.
Z ciekawości przeszukałam przed chwilą net i widzę, że Glanzit jest dostępny (może jakieś stare zapasy mają)
www.sklepogrodnik.pl/glanzit-06-gb-na-slimaki-200g-agrecol.html

Czy liście u ostrych papryczek zasłaniające wyrośnięte owoce mogę oberwać ? Mam na myśli Cayenne Yellow i pewną NN ( prawdopodobnie docelowo czerwoną ) - wszystkie wykształciły dorodne owoce i za Chiny Ludowe nie mają zamiaru zacząć dojrzewać ... a może te diablice tak mają ?
Usunęłam wszystkie liście do pierwszego rozgałęzienia, natomiast Thai Hot i Bishop zostawione "na żywioł".

Aniu. Spokojnie. One długo tak mają. Moje dopiero zaczynają dojrzewać, a są starsze od Twoich.

logitech55 wrote: Przeczytałam dużo pozytywów o tej odmianie, masz ją pierwszy raz? Napiszesz o niej coś więcej? Słodkie papryki mam tylko z kupionych rozsad, swoich nasion raczej nie zbiorę (chyba mam za małą wiedzę, by poznać czy przypadkiem coś na koniec nie zachorowało i nie zakazi nasion), a tą odmianę można kupić w mniejszym opakowaniu i jest pierwsza na liście typów na przyszły rok Ponoć udaje się w gruncie. Jakbyś pokazał w sezonie owoc, to byłabym przewdzięczna.

O.k. dzięki Joliś Zagapiłam się na Twoje Explosiv, stąd moje wątpliwości ...

W piątek ubiegły zauważyłem wzmożoną wędrówkę mrówek po łodygach moich papryk. Czułem co się święci. Podnoszę kilka liści do góry, a tam oczywiście mszyca. Ponieważ to już była późna pora ,następnego dnia, w sobotę pod wieczór, wykonałem oprysk z HT 5 ml/l z dodatkiem krochmalu. Dziś, czyli po dwóch dniach idąc na działkę myślałem o drugim oprysku. Niepotrzebnie. Po mszycach ślad zaginął. Po mrówkach też.

U nas na bobie HT wykończył mszycę za pierwszym razem.

Potwierdzam! Mszyce żerujące na warzywach ( papryka, koper ) są bezpowrotnie niszczone za pomocą HT. Natomiast te na różach, skubane, oporne są.

ht musi być na tymolu ja zrobiłem na ziołach i nie działa tak jak piszecie ale
daje rade co do róż ht na przemian z pw mszyce opanowało

Mirek, mam spory zapas HT na tymolu - jeśli chcesz, podeślę Ci stosowną porcję.

nie no co ty będzie się odbijać tymolem:P
a poważnie muszę to wykorzystać co mam bo żywności niemożna marnować w szczególności alkoholu
na wiosnę zrobię na tymolu
ale dzięki za propozycje

U nas było inaczej,około 10 oprysków ht wystopowało mszycę na tyle,że zbiór był bardzo udany i jeszcze sporo jest do zebrania,jednak nie pozbyłem się czarnej mszycy do końca. Podobnie z mszycą kapuścianką. Działa drażniąco , pomaga ale nie eliminuje problemu po jednym oprysku.