Forum Ogrodnicze Oaza

Jak się zabiorą po przesadzeniu, to podleję. One już w palecie były podlane.

Pomodoro, raportuje że papryki bardzo ładnie odżyły w tej ziemi z Biedry i jak na razie zdrowo rosną, tfu, tfu. W przyszłym roku to będzie mój pierwszy wybór, oby utrzymali jakość.

No to się cieszę razem z Tobą.

Czy do tej ziemi z B. dodać perlitu czy waszym zdaniem nie trzeba? Do pierwszego pikowania papryk miałam niestety uniwersalną Hollasu, w tym roku fatalnej jakości, więc dałam perlit.

Ja dodaje. To zawsze zwiększa pojemność wodną i powietrzną podłoża.

Czyż to nie jest piękny widok? Explosiv Ember.


Tylko dlaczego listki są takie zielone nie fioletowe?

otojolka wrote:
Jolu, przepiękny!

Moje papryczki nadal w domu:








Wszystkie słodkie,jeszcze nie były na wietrzeniu.Zaobserwowałem,że papryki których doniczki są wystawione na działanie słońca(kufle piwne,przezroczyste),mają znacząco bardziej rozrośnięty system korzeniowy,bez względu na odmiany.

E,no, klasa

Taki widok raduje serce i oczy , ale z drugiej strony uświadamia marność moich rozsad....
O ile ostre papryczki rosną i jak na moje laickie oko wyglądają możliwie, o tyle słodkie ... z każdym dniem tracę nadzieję na wysadzenie sadzonek po 20 maja Generalnie rosną wolno, są krępe, ale daleko im do Waszych .... na razie siedzą w Sterluxie ( od czasu wsadzenia w doniczki po skiełkowaniu na wacikach ), fertygowane i spryskiwane OW ( plus jedno podlanie PW )... temp. 20 stopni. Kiepski ze mnie "ogrodnik" ...a tak bardzo nie chciałam Was zawieść.

Czyżbyś wpadła w kompleksy ?. Nie przesadzaj . Wstaw co tydzień zdjęcie, by można było w razie czego coś doradzić.

Aniu, nie jesteś sama, moje mają już półtorej miesiąca a niektóre mają po dwa listki właściwe. Nie wiem czy coś z tej rozsady będzie. Listki zielone, wyglądają zdrowo tylko bardzo bardzo wolno rosną. Jak będę u rodziców to cyknę fotkę i pokażę te moje "okazy" Ostatnio podlałem je PW to może w końcu ruszą.

To nie kompleksy Mietku staram się realnie i obiektywnie ocenić kondycję Waszych i moich rozsad .... wstawienie zdjęcia może tylko pogorszyć sytuację, ale oczywiście będę bardzo wdzięczna za konstruktywną ocenę. Jutro wieczorem postaram się wrzucić aktualne fotki - najwyżej poprawię Wam humor wybuchem śmiechu . .

W jakim podłożu rosną- Michał ?

Moje, wsadzone do podłoża z Biedry ruszyły z kopyta. Nawet nie zauważyły przesadzania. Bardzo intryguje mnie jak będą rosły w gruncie bez wyjmowania z kubków.

Dziś też zakończyłem nawożenie rzędowe w całości tj.papryka,ogórki i pomidory gruntowe.W sumie powstałby 40 metrowy rządek.

tu będą rosły papryki pomarańczowe

tu będzie papryka czerwona

a tu papryka żółta oddzielona rządkiem ogórka od pomarańczowej.

Hollas uniwersalne. Fertygowane II wersja, temp. 18/20 st. okno południowe.

Swoją paprykę bez kiełkowania,wprost do torfu odkwaszonego wsadziłem 1.03.Trzymałem w torebce foliowej na akwarium.Pierwsze wschody zaczęły się 6.03. do 8.03.Pikowałem 13.03.po rozprostowaniu liścieni, do podłoża uniwersalnego Hollas(z T..co).Po lekkim przeschnięciu podlewam nawozem Pomodoro w II wersji, podłoże jest jednak stale wilgotne.Przebywają w oknach południowo-zachodnich,gdzie słońce pokazuje się ok.13-13 30 i świeci do teraz(jeśli w ogóle świeci).Doglądam codziennie.Pikowałem od razu do plastikowych kufli poj.04 -0,5l.O ukorzenianiu się pisałem w poprzednim poście ze zdjęciami rozsad.I to wszystko-rosną same.

Józiu, samo nic nie rośnie Zgodnie z powiedzeniem "pańskie oko konia tuczy" Twoje papryki wyglądają świetnie. I jak tu zamieszczać zdjęcia własnych ??? Dopiero wówczas można nabawić się kompleksów.
Zaopatrzyłam się w dużą ilość plastikowych kubków 0,4l - do tej pory słodkie papryki rosną w pojemnikach około 0,2 l, ale daleko im do wzajemnego zacieniania - pamiętam, że wtedy należało przesadzić rozsadę do większych kubków.
Hmm.... pozwalam na przeschnięcie wierzchniej warstwy podłoża, dlatego czasami wydaje się, że roślinki mają sucho, ale nigdy nie zdarzyło się, aby liście czy całe pędy przywiędły.