Forum Ogrodnicze Oaza

Fasolka Rocdor dzisiaj została wyrwana (na korzeniach piękne brodawki korzeniowe) natomiast Golden Gate owocuje dalej.

Moja "zabawowa" w donicy fasolka Adzuki zawiązuje na najniższych piętrach strąki, a grządkowa szparagowa Orinoco, sadzona na miejscu czosnku rozkwita. Ma ażurowy cień.

Sylwiaaa wrote: Oprócz tycznej NN od Lucysi całkowicie bez łyka jest też moja niska NN. Nawet, jak podrosną nasionka i zmienia kolor strączków. Całe lato kwitnie i owocuje. U mnie kolejne zbiory, a ona dalej kwitnie. Jest zdecydowanie delikatniejsza w smaku od tej od Lucysi, choć według mnie obie są wyjątkowo smaczne.


Jeżeli skończyły się nasionka na straganiku i będzie zapotrzebowanie, to doślę.

Haneczko, w ofercie Warzywnego Straganiku mam jedynie Czarną Japońską od Ciebie, więc jeśli poratujesz nasze zbiory nasionami tej NN, będę bardzo wdzięczna.

Tak jest kochana Szefowo .

Najbardziej udane z moich tegorocznych, eksperymentalnych fasolek.



Pencil Pod Black - zdjęcie już mocno nieaktualne, rośliny aż się pokładają pod ciężarem strąków i mimo, że całość miała iść na nasiona, już dwa razy podbierałam strączki do gotowania



I nie mniej plenna Yin Yang. Tej nie podbieram, szkoda takie piękne ziarna gotować w strąkach.
Tak się właśnie zastanawiam, czy nie powinnam jej w zasadzie umieścić w wątku o suchych ziarnach... Aniu, przenieść czy może tu zostać?

Ika, Pencil Pod jak najbardziej pasuje do tego wątku ( jutro zamieszczę zdjęcia jej oraz Oxinela ). Yin Yang generalnie uznawana jest za odmianę na suche ziarno, ale dobrze zrobiłaś, wklejając zdjęcie tej odmiany tutaj w fazie strączków. Natomiast portret wydłubanych nasion bardzo przyda się w wątku o suchych ziarnach , a przy okazji zrobimy odnośnik do tego, aby pokazać, jak plonuje, dobrze ?

Fasolka szparagowa NN,o białych ziarenkach,jako poplon po czosnku,ma się dobrze i zaczyna kwitnąć.

W tym roku wysiew fasolki szparagowej przypadł u mnie na drugą połowę czerwca. Wykorzystałam dwa miejsca na jej uprawę: we wzniesionej skrzyni, gdzie wcześniej rósł bób oraz w warzywniku po kalarepie. W sumie zrobiłam rozsadę z 8 gniazd trzech odmian:
Pencil Pod, Oxinel i Venice.
Być może to przypadek, ale krzaczki posadzone w tym późniejszym terminie, jako poplon, nie zachorowały na żadną przypadłość, z którą borykałam się w ubiegłym roku wysiewając fasolkę początkiem maja - wtedy rośliny zostały zdziesiątkowane przez przędziorka.
Aktualnie liście i strączki są zdrowe - zwyczajowo dostają oprysk z PW lub sorbinianu potasu.

Wszystkie trzy odmiany bardzo szybko rozpoczęły wegetację, obficie kwitnąc i zawiązując strączki. Cały czas są regularnie podlewane i nawożone Magiczną Siłą do pomidorów. Venice jest typową szparagówką karłową, natomiast pozostałe dwie odmiany produkują dłuższe pędy, dlatego warto zaplanować dla nich większą grządkę.

Oxinel - jasnozielone, bardzo długie strączki, u mnie najwcześniej plonująca, Venice - ciemnozielone, krótsze i Pencil Pod Black - żółte, dobrze wypełnione. U żadnej nie stwierdziłam łyka.

Na zdjęciu pierwszy tegoroczny zbiór przygotowany do blanszowania i późniejszego zamrożenia. Niewielki, bo jedynie z tych 8 krzaczków, ale niesamowicie cieszy

Żółty Pencil i jasnozielony Oxinel:

O, myślałam, że mamy takie same Pencil Pod... czy Twój, Aniu, jest "Black"? Strąki u mnie są zdecydowanie żółte... Ach, mogliby się trochę wysilić z nazewnictwem, bo czasem trudno się połapać

Tak, na etykietce dołączonej do nasion Pencil Pod jest wyraźnie napisane Black, ale musiałam coś porządnie zamotać podczas zbioru, bo krzaczki zarosły znaczniki w gruncie

Nie przejmuj się, wszystko się wyprostuje. To Oxinel jest długa i zielona

Bardzo Ci dziękuję - już poprawiam

I jak porównujemy to dorzucę zdjęcie Oxinel i Sonesta(żółta).


Te pierwsze z lewej są już przerośnięte, a następne jeszcze mogłyby powisieć. Ani są w sam raz .
Jako krzak Oxinel rośnie dosyć wysoko (u mnie 90cm) dla porównania Sonesta około 50cm.
To jest już trzeci zbiór z tych samych krzaczków, więc nie są już takie dorodne.
Oxinel cały czas kwitnie.

Jestem bardzo zadowolona z tej odmiany ( Oxinel ) - strączki są faktycznie długie, ale głównym atutem jest jej plenność i wigor: naprawdę byłam bardzo zaskoczona nie tylko ilością kwiatów, ale zawiązaniem ich w strąki w 100% - żaden nie zasechł.
W przyszłym roku poprowadzę je jednak przy siatce ( podporze ), bo pomimo, że pędy wcale nie są wiotkie, to żal mi strączków pokładających się pod własnym ciężarem na ziemi. Większość pędów wspina się po rosnących tuż obok kosmosach samosiejkach, ale o tym zadecydował głównie przypadek.
Na przyszły rok planuję żółtą Złotą Saxę i właśnie zieloną Oxinel, chociaż główny zbiór Venice dopiero przede mną.

Fasola szparagowa karłowa zielonostrąkowa MALWINA i ELIZA wysiana 26 czerwca.

Fasolka Vanguard siana po czosnku 1 lipca:






Pierwsze niskie fasolki siałam 11 maja. Dwa rządki Esterka, jeden rządek Berggold i jeden rządek Ferrari (zielona o długaśnych strąkach, ale plenność niska). Przejedliśmy się, trzy pary znajomych obdarowane, a i szuflada pełna mrożonej. Nie rozumiem tak wysokich jej cen w tym samym czasie. U mnie też było sucho. Na działce bywam dwa razy w tygodniu, a trzy to od święta.

Swoją fasolkę Orinoco, posiałam tylko w drugiej turze, po czosnku zimowym. Nasiona podkiełkowane wsadziłam 3 lipca. Rośnie bardzo ładnie i ładnie, zdrowo wygląda. Pojawiły się pierwsze strąki, jeszcze malutkie, ale widzę, że zdąży i jej posmakuję.