Forum Ogrodnicze Oaza

W momencie wysadzania rozsada Yellow Sweet Spanish była ładniejsza od rozsady Exhibition.Parę czynników sprawiło, że sytuacja się odwróciła. Jest jednak szansa, że YSS nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania.

Sylwiaaa wrote:
Moje cebule nie są tak duże jak Twoje. Z dwóch powodów, po pierwsze mam piach, a nawożę tylko naturalnie (taki eko bzik), a po drugie z dymki sadziłam w tym sezonie tylko szalotkę (która ma małe cebulki), ze względu na dużą ilość szczypioru. I jestem trochę rozczarowana, szczypioru owszem dużo, ale ma bardzo łagodny smak
Cebula siana wolno sobie rośnie. Myślę, że wielkość Twoich cebul osiągnie gdzieś pod koniec lipca.

Mąż się śmiał po co tyle cebuli w tym roku, ale jednak zużywamy dużo

A w sezonie grillowym to zawsze jest cebulka z innymi warzywami, albo sama, albo z szaszłykami.

U mnie też cebuli i czosnku nigdy nie jest za dużo Niestety przy tej pogodzie trzeba podlewać.
Pierwszy plan to Ailsa Craig, dalej Karmen


I zdjęcie z drugiej strony, to Sochaczewska wsadzona do ziemi później. Ciężko mi robić zdjęcia w słońcu

Dzisiaj pierwszy raz wyrwałam do konsumpcji cebulkę wysadzaną z dymki .Urosła spora mimo ostatnich okresów suszy.Myślę że ten deszcz w ubiegłym tygodniu mocno jej posłużył.


Zdrowa ,soczysta ,pyszna.

Moja dymka jest jeszcze w pełni zielona(szczypior).Jednak coraz więcej jest załamanych.Zastanawiam się czy to przypadkiem moja kocica w cebuli się nie pokłada,szukając w szczypiorze cienia.Natomiast szalotka pomimo zielonego szczypiorku cebulki ma pokryte już w pełni brązowymi łuskami i jest gotowa do zbioru.Gniazda szalotki rozkładają się ,tak,że można policzyć ilość cebulek w jednym krzaczku.

Moja Exhibition z rozsady też już jest dość duża ale przyrasta z dnia na dzień. Nie wiem jak będzie dalej bo na działkach pojawili się amatorzy cudzych warzyw.

Cebula zdrowa.

Tak wygląda moja cebula z dymki.


90% cebuli jest załamane.Jednak cebula nie ma jeszcze łusek albo nie do końca łuska właściwa jest jeszcze wykształcona.

Czyli kot nadal grasuje

Raczej tak a trochę też pomagał ostatnio silniejszy gorący wiatr.Cebula na razie pozostaje w polu niewykopana.

Szczypior jeszcze ładnie zielony to fakt, szkoda kopać, jeszcze niech karmi roślinę

Cebula zdrowa - niedługo do zbioru.

U mnie cebula również załamała szczypior i wydawałoby się, że jest do zbioru ale nie ma łuski jeszcze. Wyrwałam parę i mam dylemat, co robic?

Rozważyłam i jednak wstrzymam się z wyrwaniem. Poczekam Co wy na to?

Mam taki sam problem i czekam z wyrwaniem,pomimo że szczypior leży na glebie.

Już podbieram pojedyncze cebule. Niektórzy powątpiewali czy cebula poradzi sobie w podłożu popieczarkowym a widać, że jednak może rosnąć.

Wystarczył jeden dzień i cebula została zaatakowana przez mączniaka rzekomego. Na szczęście cebule są już spore (200-300 g) i rozpoczynam przerywkę.