TEMAT: <D> Pietruszka

<D> Pietruszka 22 Sty 2023 23:40 #821623

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 1354
co to znaczy wysiewanie w krochmalu?
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Pietruszka 22 Sty 2023 23:59 #821624

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 926
  • Otrzymane dziękuję: 2296
Gotujesz krochmal i do ostudzonego sypiesz nasiona, mieszasz żeby się równo rozlokowały i nalewasz w przygotowane rowki na grządce. Przykrywasz ziemią, przyklepujesz i gotowe. Krochmal musi być dość zawiesisty, żeby nasiona w nim nie tańczyły po swojemu. W ten sposób można uniknąć zbyt gęstego wysiewu i konieczności przerywania siewek. A i nasionkom ta krochmalowa osłonka dobrze służy.
Ostatnio zmieniany: 23 Sty 2023 00:03 przez badzia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, JaKasiula

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 00:17 #821625

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Ewuniu, stosuję połączenie dwóch metod: wkładam nasiona do wilgotnego piasku, żeby napęczniały, a potem dodaję je do wystudzonego ugotowanego krochmalu. Pierwszy opis jest TU

a drugi to perypetie z zasiewem czegokolwiek z powodu bardzo mokrej wiosny TUTAJ

Tej drugiej metody z nasionami, które już mają kiełki nie polecam, bo kiełki są bardzo kruche i łatwo się łamią, ale wtedy nie miałam już wyjścia, bo pogoda była straszna, ciągle padało i zasiałam korzeniowe początkiem czerwca.

Ilość potrzebnych nasion oceniłam tak: założyłam, że marchewka co 2,5 cm, długość rządka u mnie, to 7 m, czyli 280 sztuk roślin w rządku. W 1 g nasion marchwi jest 400 do 1200 sztuk, czyli średnio 800 sztuk, zużywam na ten rządek o dł. 7 m ok. 0,5 grama nasion czyli 400 sztuk, bo zakładam, że nie wszystkie wzejdą.
Ja ten krochmal muszę mieć odrobinę rzadszy, bo mam ogród na lekkim skłonie i gdy jest zbyt gęsty, to wolno wsiąka w glebę i spływa w rowku razem z nasionami. Przechodzę z konewką kilka razy, po każdym przejściu chwilkę czekając, aż wsiąknie. Trochę z tym zachodu, ale w porównaniu do tego, że nie muszę ślęczeć godzinami na kolanach albo w zgiętej pozycji przy przerywce, to pryszcz.

W roku 2022 zebrałam taką marchew, nic nie przerywałam, potem jak podrosła wyrywałam na bieżące spożycie, zdjęcia
TU i TU

Zachęcona powodzeniem zasiewów tą metodą, wysiałam w zeszłym roku w ten sposób też cebulę, również z powodzeniem.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 23 Sty 2023 00:31 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Miragoral, JaKasiula, MagSta, Gaja

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 06:17 #821631

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 926
  • Otrzymane dziękuję: 2296
Ja nasion nie liczę ani nie odmierzam. W litrowym przezroczystym naczyniu widzę jak gęsto rozmieszczone są nasiona. Fakt, lubi spływać w każde najmniejsze zagłębienie, dlatego najpierw polewam rządek wodą, rowek mocno wyciskam okrągłym palikiem do pomidorów i jest równiutko, gładziutko. Wtedy polewam rowek krochmalem z nasionami. Jest lepsze wsiąkanie, nie spływa. Po zasypaniu rowków ziemią znów zwilżam i przykrywam jakąś cienką folią dla zachowania wilgoci, a także przed ptaszyskami. I na to jeszcze różne patyki, gałązki, bo i tak dziobią i drapią. Nie sieję tego dużo, mogę się więc pobawić. Ale potem się cieszę, że są dobre wschody i nie ma przerywania, na które zawsze brakuje mi czasu.
Ostatnio zmieniany: 23 Sty 2023 06:24 przez badzia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Miragoral, JaKasiula

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 16:08 #821658

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Jak ja ubiję swoją glinę palikiem do pomidorów, to nic nie wsiąknie, wszystko wypłynie za rządek :jeez:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, badzia, JaKasiula

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 18:02 #821678

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
No tak to jest, co się sprawdza u jednego, to u drugiego nie. Dla mnie ważne, żeby mi ta pietruszka wzeszła i nie padła. Może będzie szansa na wysiew pod koniec lutego, jeśli nie - to tradycyjnie marzec.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Babcia Ala, JaKasiula

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 19:39 #821690

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Zastanawiam się czy nie włożyć do doniczki korzenia pietruszki, aby uzyskać nasiona, ale nie mam ani jednej pietruszki, a ze sklepu pewnie będzie Berlińska albo Halblange. One mają długi korzeń, na moją glinę się nie nadają, ja muszę wybierać odmiany, o krótszym korzeniu, np. Konika.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, JaKasiula

<D> Pietruszka 23 Sty 2023 19:50 #821691

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
Mam Berlińską i jeszcze jakąś nowość - posiejemy, zobaczymy. Na pewno trzeba będzie zebrać swoje nasionka w przyszłym roku.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, JaKasiula

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 00:38 #821725

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 926
  • Otrzymane dziękuję: 2296
Babciu Alu. u mnie gleba to pył. Ja na zimę warzywnik obsiewam żytem z peluszką, a moi sąsiedzi zostawiają w ostrej skibie. Przejdzie deszcz, wiatr i wszystko uklepane na równo. Aż żal patrzeć na tę gołą, wyblakłą ziemię. Mówią, że tak gdzieś wyczytali. Próżno im tłumaczyć które gleby tak, a które inaczej. Gdybym nie zmoczyła tego swojego pyłu to nie zrobiłabym rowka. Tylko z jednego powodu lubię swoja glebę - wspaniale się plewi, nawet perz i skrzyp. Korzenie nie mają się czego trzymać Mam skąd brać gliną po drodze na działkę i często kilka kg tacham. Przez te dwa sezony trochę poprawiłam strukturę, no nie tylko gliną.

Wszystkie wysiewy już naniesione do kalendarza biodynamicznego. Pietruszka 25 marca, średniopóźna Vistula. Trzy korzenie ubiegłorocznej zostawiłam na nasiona.
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2023 00:52 przez badzia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Miragoral, Babcia Ala

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 01:04 #821727

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Ja też staram się coś wysiać jesienią, żeby ją okryć. Pozostawianie gleby w ostrej skibie na zimę, to już przestarzała metoda agrotechniczna, przyczynia się do erozji gleby, a to niekorzystne zjawisko. Ja tylko spulchniam w celu napowietrzenia widłami amerykańskimi, nie wywracam jej do góry nogami. W tym roku późno siałam, bo jesień była długa i długo mi zeszło z warzywnikiem, ale wysiałam, a żyto ozime i wyka jak tylko zrobi się trochę cieplej, to zaraz ruszą z kopyta, a przecież zaraz wszystkiego nie obsiejemy/obsadzimy. Tylko zagon na groszek i korzeniowe pozostawiam "goły".
Twoja gleba jak susza, to nawet podlać się nie da, bo wszystko spływa? Raz tego doświadczyłam, ziemia była w jednym miejscu pulchna i do tego straszna susza, jak zaczęłam podlewać ogórki, to cała gleba spływała odsłaniając korzenie. Robisz dołki do podlewania?
Tak źle i tak niedobrze. Ja tę swoją glinę mam w lędźwiach, ale już się do niej przyzwyczaiłam. Staram się jej nie ugniatać, chodzić tylko po kostkach małych chodnikowych i rozkładam stare deski na ścieżkach. Jak cięższa osoba po wilgotnej glebie przejdzie kilka razy w tym samym miejscu, to normalnie jak klepisko w stodole i spulchnij to potem człowieku :dazed:
Badzia używasz kalendarza Marii Thun "Najlepsze dni siewu"?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2023 01:08 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, badzia, Miragoral

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 08:15 #821735

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 951
  • Otrzymane dziękuję: 4446
Widziałem gdzieś na YT , zrobić dość gęstawy krochmal , wymieszać z nasionami pietruszki lub
marchwi . Miksturą napełnić tubę taką do silikonu , nakręcić obciętą lekko końcówkę , założyć
do pistoletu i można siać cieniutkim strumieniem . :drink1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Pistolet do silikonu . :drink1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, badzia, Miragoral, del

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 08:34 #821738

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
Nasze działki były organizowane na 5 klasie bonitacyjnej... Przez lata nawożenia organicznego - obornikiem, kompostem, wysiewaniem różnych roślin na nawóz zielony, dowożeniem ziemi z cukrowni po płukaniu buraków - bardzo zmieniła się struktura profilu glebowego.
Ala zostawianie w ostrej skibie to może nie do końca przestarzała metoda, tyle, że nie na każdą glebę. Wbrew wszystkiemu ostra skiba sprzyja tworzeniu się struktury gruzełkowatej, a to z kolej zbliża nasze gleby ( nie wszystkie) do tego, żeby być w tzw. kulturze ogrodniczej. U mnie część w ostrej skibie, część leży sobie porośnięta żytem.

Co do pietruszki - raz posiałam w lutym , pięknie wzeszła, korzenie były długie proste.
W kwestii zbierania własnych nasion z pietruszki - popelniłam błąd, bo nie miałam pończoch na działce :rotfl1: Kwiatostany pietruszki są baldachowate,tak jak koper. Niestety, nie wszystkie nasiona dojrzewają w tym samym czasie i część się osypuje. więc w odpowiednim czasie trzeba naciągnąć pończoszkę i po sprawie.Ja nasiona od grubszych śmieci odcedzam przez sitko perlonowe:

sitko.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): leszek0921, badzia, Miragoral

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 13:44 #821767

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 926
  • Otrzymane dziękuję: 2296
Na glebie cudacznej podlewanie to wyższa szkoła jazdy. W moim przypadku to całą grządkę dookoła wykańczam takim wysokim "obrąbkiem" z ziemi, a między rzędami zasiewów dość głębokie rowki. W te rowki leję wodę konewką bez sitka. Te rowki wykładam też skoszoną trawą, wyrwanymi chwastami i wymiękniętymi resztkami z fermentowanych roślin. Oczywiście rzędy wysiewów muszą mieć szerszy rozstaw. Zagon pomidorowy, paprykowy i ogórki też jest tak ogarnięty (nasadzenia dwurzędowe), a środkiem wzdłuż dość głęboka fosa i tylko tam leję wodę wprost wężem bez końcówki. Wężem z końcówką to tylko bardzo delikatną mżawką i nie od razu lecz w ratach, tam gdzie można zamoczyć liście. Te moje kombinacje z ziemi co i rusz trzeba nieustannie poprawiać, bo się szybko rozmywają przy tak częstym podlewaniu. Ale roślinkom jest dobrze.

Mój kalendarz jest wydany przez wydawnictwo Działkowiec. Nie jest oparty o Thun. Wiem, że każde opracowanie czymś się różni, jakby niebo dla każdego było różne. Dostałam go w prezencie, a osoba wie, że zależy mi na wskazaniu wznoszącego i opadającego księżyca. Nie każde opracowanie to ma.

Alu, który miesiąc Cię interesuje i dla których roślin? napiszę. Zajdź ten kalendarz w internecie, miesiąc po miesiącu jest podany. Nie wychodzi mi link.
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2023 14:08 przez badzia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Miragoral, del, Babcia Ala

<D> Pietruszka 24 Sty 2023 15:18 #821777

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Poradziłam sobie ;)
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia

<D> Pietruszka 21 Lut 2023 22:48 #824034

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 7857
  • Otrzymane dziękuję: 52077
Jedną partię nasion pietruszki, tak jak i pasternaku, wywaliłam. Kupiłam innej firmy i jest lepiej. Dlatego przykleiłam je do taśmy. Na gęsto :happy:

20230221_224344.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, bela, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala

<D> Pietruszka 21 Lut 2023 22:59 #824036

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Tylko jak wejść w to grzęzawisko zwane warzywnikiem :happy3:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

<D> Pietruszka 21 Lut 2023 23:45 #824038

  • marekspert
  • marekspert's Avatar
  • Online
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 191
Wymiana gliny na grządce długiej na 4m, na szerokość szpadla (0,2m) i głębokość sztycha (0,25m) to tylko 200 litrów, czyli 20 wiaderek. Na swoim sypkim piachu kopię rowki głębokie na 30cm. Na dno idzie nieprzerobiony kompost, górną połowę rowków zasypuję próchnicą liściastą. Zbiory z 10m starczają na cały rok. Niezależnie od poru wysiewu, odmiany i producenta wschodzi blisko 100%.

<D> Pietruszka 22 Lut 2023 17:16 #824076

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Mój warzywnik ma 250 m2 x 0,2 m = 50.000,00 litrów, to tylko 5.000 wiaderek :ouch:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2023 17:17 przez Babcia Ala.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.371 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum